Dwie warstwy płyt GK w suficie podwiesznym - czy warto?

[Grzegorz_ST]

Witam,
wkrótce będę miał robiony sufit podwieszany na wiązarach w domu parterowym (Lipińscy Arosa 2).
Zastanawiam się czy warto poprosić wykonawcę o podwójne płyty GK. Zależy mi, żeby sufit był jak najbardziej odporny na pęknięcia na łączeniach płyt. Czy to ma sens, jeśli będzie poprawnie wykonany montaż na podwójnym ruszcie? Inną zaletą jest chyba większa ogniotrwałość. Wadą jest większy ciężar (nie wiem czy to ma znaczenie) no i większa cena.

[Andrzej733]

W szwecji podobno to standard

[gorbag]

Około 8 lat temu płytowałem pojedynczo swój sufit podwieszany do wiązarów i robiłem to w takiej skali pierwszy raz w życiu. Nie ma najmniejszego pęknięcia na łączeniach płyt i przy prawidłowym wykonawstwie nie będzie, nawet przy jednej warstwie płytowania. Gdybym miał iść w większe koszty i zapas trwałości i bezpieczeństwa, to raczej zdecydowałbym się na Fermacell zamiast podwójnej płyty gipsowo-kartonowej.

[Grzegorz_ST]

Dziękuję za opinie. Fermacell w sumie mam w projekcie ale cena odstrasza.

[E-Rzecznik Śnieżka]

Szanowny Panie,
Aby zminimalizować powstawanie pęknięć, warto dokładnie wykonać stelaż z profili aluminiowych oraz zastosować dobrej klasy, elastyczną masę do spoinowania łączeń. Minimalizuje ona napięcia związane z łączeniem ze sobą dwóch płyt GK. Rekomenduję wybór Śnieżki Acryl-Putz® MS 30. Masa jest elastyczna, łatwa w aplikacji i szlifowaniu, odporna na skurcz i pękanie.