Zdaje się że najlepiej zabezpiecza właściciela mieszkania brak jakiejkolwiek umowy, dodatkowy zamek do zamknięcia mieszkania pod nieobecność nieuczciwego lokatora i i wprowadzenie "dwóch karków na kwadrat"
Smutne ale prawdziwe.
Każda osoba zamieszkująca lokal przynosi Ci oświadczenia o których pisałem . W umowie bewzgledny zapis o tym że nikt inny nie może tam mieszkać. Wynajmuje w ten sposób mieszkanie od 2008 roku i nigdy nie miałem problemów. Lekko podejrzana parka jak usłyszała że muszą iśc do notariusza to natychmiast straciło zainteresowanie lokalem.
Ja mam takie doświadczenia z najmem okazjonalnym. Może ktoś ma inne to niech też opowie.