dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6
  1. #1

    Domyślnie Castorama meble kuchenne

    Witam
    Poszukuję (bezskutecznie) opinii na temat meble kuchennych z castoramy. Może ktoś widział, słyszał? Potrzebuję tanio zmodernizować kuchnię i jestem świadoma, że nie mogę oczekiwać cudów za te pieniądze, ale czy wytrzymają choć kilka lat? Ikea nie wchodzi w rachubę, ponieważ z tego, co tam wyczytałam, nie mają szafek 50cm. Będę wdzięczna za pomoc

  2. #2
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    domsat

    Zarejestrowany
    Mar 2018
    Skąd
    Łódż
    Kod pocztowy
    93-362
    Dzielnica
    Górna
    Posty
    259

    Domyślnie

    Mebli do kuchni nie kupuje się na kilka lat, ale min. na kilkanaście. W swoim warsztacie od lat mam szafki kuchenne z Castoramy. Zdają egzamin, ale intensywność ich eksploatacji jest niższa niż w kuchni. Przy wyborze mebli do kuchni b. ważne są okucia i to one decyduję o trwałości. Nie wiem jakiej firmy są one obecnie w Casto, najbardziej znana i b. dobra to Blum.

  3. #3
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.279

    Domyślnie

    W każdym markecie usłyszysz, że: My okuć firmy na literę B nie stosujemy . Sprawdzone w dwóch sieciach. Przyczyna oczywista - to cena = jakość i trwałość. To nie jest reklama, lecz ocena użytkownika.

  4. #4
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    okucia można sobie zawsze wymienić. Same korpusy skręca się na te same śruby i w Castoramie i w Ikea.
    Jeśli ci się marzą rzeczywiście pełne wysuwy, magic cornery, wspomaganie otwierania itd. to tego w Castoramie mieć nie będziesz.

    Miałam na starym mieszkaniu tani model kuchni BRW i trzyma się do dziś, u kolejnego lokatora. Jedynie okleina się odlepiła przy piekarniku na jednych drzwiczkach.
    Teraz w domu mam kuchnię robioną przez stolarza, ale z szufladami na zwykłych prostych prowadnicach no-name i daje radę od 6 lat. Mam cichy domyk i niemal pełny wysuw.

  5. #5
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.279

    Domyślnie

    Widziałem u ludzi mebelki no name, gdzie szuflady z talerzami zaczęły szorować o szuflady niżej. Okazało się że okucia nie wytrzymały obciążenia a przecież były tam tylko talerze itp. , na pewno nie było tam worków z cukrem. Zresztą worki z cukrem czy mąką trzymało się w wersalkach - widziałem na własne oczy w czasach gdy rządziła wrona! Nawet jeśli porcelanowa zastawa waży ze 20 kg, to jest połowa nominalnej wytrzymałości markowych okuć na literę B. lub H. Wystąpiło to po 10 latach użytkowania. Niedawno widziałem szklaną zastawę z IKEi w kolorze turkusowym, waga około 1/3 mniejsza niż porcelana .

  6. #6
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    nie mam zastawy porcelanowej
    Moja szuflada ma dno z pełnej płyty meblowej skręconej na śruby - nie ma żadnej szansy się obwiesić. Prędzej złamać. Ale chyba bym musiała tam dać ponad 100 kg.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony