Luksfery - czy warto wymieniać?

[radziula]

Oprócz tej wentylacji, w piwnicy są jeszcze 2 kominy, więc podejrzewam, że tamtędy powietrze jest wyciągane na zewnątrz. Pozbyć się tej kratki raczej nie mogę, ze względu na instalację gazową w piwnicy. Kratki mam 3. Jedna znajduje się w piwnicy, druga również widoczna na zdjęciu pod schodami, a trzecia wysoko nad schodami, mniej-więcej na tą drugą widoczną na zdjęciu. Niestety nie wiem jak i czy są połączone. Na rzucie piwnicy zaznaczony jest jedynie kanał w miejscu kratki zewnętrzej, widocznej na zdjęciu i opisany jako wentylacja pomieszczenia przyłącza gazowego 2.5m ponad teren. Na planach nie mam kratki wewnętrzej, ale podejrzewam, że ten kanał może być poprostu taki szeroki.

[radziula]

To może teraz się pochwalę co udało mi się do tej pory zrobić. Niestety czasu miałem dużo mniej niż myślałem, a doszły jeszcze inne przeróbki w obrębie instalacji widoczne na zdjęciach. Pierwotnie wyglądało to następująco. Stare drewniane okno, oraz wentylacja z boku z której wiało, okno również było nieszczelne, a u dołu podkute miejsce na jego zatrzask, jakby nie można było tego okna zamontować odwróconego o 180st.



Okno wyrwałem, następnie skułem wszystkie lóźne elementy wokół i podrównałem sobie płaszczyznę pod murowanie. Następnie zamórowałem otwór bloczkami ytonga 240x200x600. Kleiłem na Murlep-B 126 i przyznam, że bardzo przyjemnie się nim pracuje. Klej nakładałem praktycznie w każde miejsce gdzie tylko się dało, a więc do istniejących ścian oraz pomiędzy bloczkami. Ponieważ otwór okienny nie trzymał kątów, to po bokach i na górze zrobiła mi się szpara - im bardziej wewnątrz, tym szersza. Mimo, że nie wiało stamtąd, bo bloczki w pełni zasłaniały otwór, to przy okazji pianowanie rury pod nową wentylację, wypianowałem także wnękę wokół. W sumie to zostało mi nałożenie tynku cementowo-wapiennego i założenie nawietrznika. Prawdopodobnie kupię dwa worki lekkiego tynku z Doliny Nidu.



Jestem otwarty na krytykę

[Ratpaw]

A od zewnątrz jak to wygląda?

[radziula]

Ściana w miejscu okna, a przed nią krata, której nie usuwałem. Za kratą ścianka wygląda dokładnie tak samo jak w środku. Po bokach, oraz od góry bloczki są częściowo zasłonięte przez istniejącą wcześniej ścianę (pierwotnie okno dochodziło właśnie do ściany zewnętrzną częścią ościeżnicy).



Nie widzę sensu usuwać kraty, pomiędzy ścianą a styropianem będzie pusta przestrzeń, ale stojące powietrze jest przecież izolatorem. Okno znajdowało się pod schodami, teraz w tej wnęce jest wyniesiony licznik od gazu i całość zostanie zabudowana. Zamierzam wstawić tam niskie drzwiczki umożliwiające dostęp do zaworu oraz licznika, a na wierzchu będzie jeszcze (kiedyś) elewacja.

[Ratpaw]

Ta czerwona ściana to ile ma grubości? Przecież styropian musi się czegoś trzymać, a jeśli ściana ma np 12 cm, to nikt tyle kleju nie naklei. A myślę, że ściana ma więcej niż 12 cm

[radziula]

Styropian chciałem nakleić tylko do tej czerwonej ściany. Krata nie jest płaska, na środku wnęki zrównuje się z czerwoną ścianą, więc styropian miałby podparcie. W najgorszym wypadku, usunę kratę i wnękę wypełnię styropianem, na który później nakleję po całości kolejny styropian. Tak czy inaczej docieplenie tego to sprawa drugorzędna na chwilę obecną, nie wiem czy znajdę chwilę aby się tym teraz zająć, ponieważ muszę wykonać jeszcze kilka innych prac w domu. Mam zamówione nowe okna, drzwi, bramę, muszę pozbyć się tapet i przynajmniej zamurować dwa okna w toaletach, bo będą łączone z łazienkami. Nie wiem nawet czy uda mi się pozbyć przed zimą luksferów, bo zabawa z tym oknem zajęła mi całe popołudnie. Nie miałem nikogo do pomocy, a z uwagi na chłodne wieczory i noce nie chcę zostawiać niezamurowanego wielkiego otworu na noc.

Odpowiadając na Twoje pytanie, ta czerwona ściana ma dokładnie 14cm.
Oczywiście krytyka mile widziana i jeśli coś mogłem zrobić lepiej, to chętnie nauczę się czegoś na własnych błędach, aby ich nie powielać.

[Ratpaw]

PRzy ocieplaniu kratę trzeba będzie wyciąć, wkleić odpowiednio dociętą płytę styropianu, zapianować szczeliny i po problemie. Ekipa to wykona bez mrugnięcia okiem.
Ogólnie widać, że idziesz w dobrą stronę

[radziula]

Tak na prawdę, to nie wiem, czy sam tego styropianu tam nie przykleję i nie zaciągnę siatką. To miejsce będzie niewidoczne, bo jest pod schodami i będzie jeszcze dodatkowo zabudowane, więc nawet jak coś mi nie całkiem wyjdzie, to nie będzie wstydu, a może nauczę się czegoś nowego. Usunięcie kraty to też nie problem jak będzie przeszkadzać - wyjdzie pewnie w praniu.

Na chwilę obecną chciałem się "pochwalić" postępem, licząc przy tym na konstruktywną krytykę. Zacząłem specjalnie od piwnicy, by później uwzględnić uwagi na wyższych kondygnacjach. Jak znajdę czas aby zrobić coś więcej, to dorzucę kolejne zdjęcia. Może ucząc się i dzieląc doświadczeniami, natchnę jeszcze kogoś. Satysfakcja z własnoręcznie wykonanych prac gwarantowana.

[Ratpaw]

Nie rób teraz styropianu, bo na takie okienko nie opłaca się kupować rolki siatki i worka kleju. Nie daje sie siatki pod kolejną warstwę styropianu, bo po co, a bez siatki słońce spali styropian. Bez sensu robota, zwłaszcza jak masz jeszcze luxfery do wywalenia i dwa okna do zamurowania. Malo masz roboty?

[radziula]

I ja się z Tobą całkowicie zgadzam. Nie zamierzam się teraz za to zabierać. To jakieś plany na przyszłość, obecnie jeszcze bliżej nieokreśloną. Dom w stanie do generalnego remontu, więc zawsze znajdzie się coś ważniejszego, poza tym trzeba jeszcze pracować, żeby była kasa na ten remont i znaleźć czas dla rodziny.

[radziula]

Znalazłem chwilę i zabezpieczyłem piankę klejem bo bloczków po obu stronach, a później niespodziewanie znalazłem jeszcze więcej czasu i otynkowałem od środka tynkiem cementowo-wapiennym oraz zamontowałem napowietrzacz. Teraz ściana powoli schnie, a w piwnicy zrobiło się przyjemniej, bo wiatr już nie chula. Nie ustawiałem pionu, bo całą ściana jest krzywa i aby zrobić to dobrze, musiałbym otynkować całą ścianę, a nie o to chodziło. Najważniejsze dla mnie, że całość optycznie wygląda wporządku. Pierwszy raz próbowałem też zacierać tynk i chyba nie wyszło najgorzej, chociaż zawsze mogło być lepiej.

[Ratpaw]

no i git

[radziula]

no i git

Raz jeszcze dziękuję za wszystkie porady i cierpliwość

[Ratpaw]

Raz jeszcze dziękuję za wszystkie porady i cierpliwość

Spoko. Możesz klinąć na "Podziękuj" (Reputacja)

[radziula]

Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące samych luksfer. Jak wytrzymały jest to materiał i jaki ciężar byłyby w stanie utrzymać?

[Ratpaw]

Luksferów*
Wytrzymują własny ciężar do wysokości 3m.

[radziula]

W takim razie nie było tematu Dzięki Ratpaw