Witam, z prosba o porade w temacie malowania elewacji. Rormawialam z kilkoma fachowcami, obejrzałam filmy i kazdy mowa inaczej, wiec tutaj ostatnia deska ratunku. Elewacja 11 letnia, ocieplenie styropian 12 -15 cm , akryl barwiony w masie, stan ogólny dobry, przybrudzenia i nalot glonów - lekki do średniego. Chciałabym umyc, odgrzybi c i pomalować. I teraz jaka jest prawidłową kolejność i ile czasu trzeba czekam pomiędzy kolejnymi etapami? Moja wizja na podstawie wiedzy internetowej : mycie myjka pod niewysokim ciśnieniem woda, nałożenie środka grzybobójczego , np caperox lub ceresit CP 99 - pozostawienie 2 dni do działania, ponowne spłukanie woda, pozostawienie do wyschnięcia ( ile ?) Pomalowanie ? Czy da sie ogarnąć takie malowanie w dwóch podejściach- 2 dni nie po sobie ?