Witajcie,
Poruszyłem już ten wątek w innym miejscu ale to chyba właściwsza lokalizacja.
Zwracam się z prośbą o poradę - dopiero teraz na to zwróciłem uwagę podczas konserwacji tarasu - wcześniej brakło wiedzy a nikt rozsądny na budowie nie doradził.
Taras zadaszony, okno tarasowe jak widać, od gruntu mur zaizolowany masami + przyklejony styrodur a na nim z zewn czarna guma - generalnie standardowo.
Listwa podokienna schodząca jeszcze z 20-30cm w dół, tam szczelina między oknem a betonem zapianowana.
I teraz problem - deska tarasowa jest osadzona wprost na szczycie styroduru, storodur zachodzi pod okno natomiast między styrodurem a murem jest szpara ~0,5cm.
Obawiam się, że może w tę szparę czasem zaciekać woda, np jak zacina na okna, niedużo, bo jest zadaszenie, ale zawsze, czy podczas konserwacji tarasu (mycie itd).
Obawiam się, ze w scenariuszu pesymistycznym, woda, która naleci, przesiąknie przez albo samą pianę pod oknami, albo jakieś niesczelności w tej pianie, i wleci w warstwę styropianu pod jastrychem, gdzie zacznie się grzybić (dołem nie odpłynie bo mam hydroizolację poziomą).
Mieszkam już 1,5 roku, dotychczas nie widzę problemu żadnego, ale może tak jest że jest tej wody mało i nie przebija się do góry kapilarnie bo mam mury na dole zapapowane a styro kiśnie
I teraz prośba do Was o radę:
1. Zostawić jak jest, nie powinno być raczej problemu - ewentualnie jak sprawdzić czy coś sie nie dzieje?
2. Zaizolować styrodur z góry ewentualnie np blachą co się wiąże ze demontażem dużej części tarasu i nie wiadomo czy się uda deski z powrotem stabilnie przykręcić.
3. Zaizolować bez demontażu desek ale chyba to raczej niemożliwe.
Załaczam zdjęcia od ogółu do szczegółu
1 - widok ogólny
2 - deski dochodzą do progu okna
3 - kamerkę wchodzę między deski,
4- widać łączenie belko poddeskowej ze styro
5 - styrodur dochodzi do listwy podokiennej, które schodzi w dół, na tym dojściu ta szpara z 0,5cm
Pozdrawiam i dziękuję.
Krzysiek