dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5
  1. #1

    Domyślnie Odwodnienie małego ogródka

    Witam,

    Chciałem zapytać o radę związaną z możliwością odwodnienia mojego małego ogródka. Ogródek jest naprawdę mały - około 70m2 przy domu (szeregówka). Na ogródku po deszczu, szczególnie teraz niestety stoi woda - może nie ma kałuży ale chodząc po trawie czuć że woda pod butami "chlupocze".

    Niestety teren jest gliniasty - deweloper zawalił sprawię i zamiast problem jakoś rozwiązać na etapie budowy - zasypał działkę 15-20 cm warstwą czarnej ziemi na której wyłozył trawę "z rolki". Woda nie ma gdzie wsiąkać bo pod warstwą ziemi jest po prostu glina a nawet resztki gruzu (ostatnio chcąc wsadzić drzewko sie o tym przekonałem...

    Najlepiej byłoby zapewne zerwać wszystko i zrobić jakiś "drenaż" - tylko problem w tym że nie ma potem gdzie tej wody odprowadzić. Nie ma też sposobu by wjechała jakaś "koparka" która wybrałaby tę ziemię. Od wiosny na osiedlu działa kanalizacja - ale chyba nie ma szans by dzieki niej poziom wód gruntowych w okolicy trochę się zmniejszył ?

    Szukam jakichś "półśrodków" które chociaż trochę np o te 10cm pozwoliłyby mi obniżyć poziom tej wody. Czy np wykopanie jakiegoś głębszego dołu w narożniku ogródka i zastosowanie większej beczki do której podłączyłbym rury drenażowe położone pod ziemią poprawią sytuacje ?

    Z góry dziękuję za porady - szydercom też z góry dziękuję

  2. #2
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Jastrząb

    Zarejestrowany
    Jul 2006
    Posty
    6.814

    Domyślnie

    Cytat Napisał lukast Zobacz post
    Witam,

    Chciałem zapytać o radę związaną z możliwością odwodnienia mojego małego ogródka. Ogródek jest naprawdę mały - około 70m2 przy domu (szeregówka). Na ogródku po deszczu, szczególnie teraz niestety stoi woda - może nie ma kałuży ale chodząc po trawie czuć że woda pod butami "chlupocze".

    Niestety teren jest gliniasty - deweloper zawalił sprawię i zamiast problem jakoś rozwiązać na etapie budowy - zasypał działkę 15-20 cm warstwą czarnej ziemi na której wyłozył trawę "z rolki". Woda nie ma gdzie wsiąkać bo pod warstwą ziemi jest po prostu glina a nawet resztki gruzu (ostatnio chcąc wsadzić drzewko sie o tym przekonałem...

    Najlepiej byłoby zapewne zerwać wszystko i zrobić jakiś "drenaż" - tylko problem w tym że nie ma potem gdzie tej wody odprowadzić. Nie ma też sposobu by wjechała jakaś "koparka" która wybrałaby tę ziemię. Od wiosny na osiedlu działa kanalizacja - ale chyba nie ma szans by dzieki niej poziom wód gruntowych w okolicy trochę się zmniejszył ?

    Szukam jakichś "półśrodków" które chociaż trochę np o te 10cm pozwoliłyby mi obniżyć poziom tej wody. Czy np wykopanie jakiegoś głębszego dołu w narożniku ogródka i zastosowanie większej beczki do której podłączyłbym rury drenażowe położone pod ziemią poprawią sytuacje ?

    Z góry dziękuję za porady - szydercom też z góry dziękuję
    Jeśli nie masz gdzie wody odprowadzić, to nic nie zdziałasz. Beczka to sie w godzinę zapełni, a jak się zapełni to niczym się nie będzie rózniło od wersji bez beczki.
    Na ten maciupki ogródek spada w roku ze 40-50m3 wody. A pewnie dokłada się do tego woda z dachu. Trochę to wiecej od pojemności beczki....
    Jedyna teoretyczna możliwość to studnia chłonna. Jeśli można się przebić przez gline (jest jej nieduzo, z 1-2metry) do warstwy piachu, to zastosowanie "beczki bez dna" takiej głębokości może cokolwiek pomóc. Ze wskazaniem na Może.

  3. #3

    Domyślnie

    Czyli wkopanie takiej beczki bez dna ma sens jak rozumiem tylko wtedy gdy uda mi sie przekopac przez glinę gdzie woda ma szansę wsiąkać ?

  4. #4
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Jastrząb

    Zarejestrowany
    Jul 2006
    Posty
    6.814

    Domyślnie

    Cytat Napisał lukast Zobacz post
    Czyli wkopanie takiej beczki bez dna ma sens jak rozumiem tylko wtedy gdy uda mi sie przekopac przez glinę gdzie woda ma szansę wsiąkać ?
    To raczej nie beczka, tylko pareę kręgów betonowych, z odpowiednio przygotowanym dnem, wysypanym żwirem. Dodatkowo woda wpadajaca do studni chłonnej powinna byc choc troche przefiltrowana, żeby dno studni nie zamuliło się po roku. Wiec drenaż zbierajacy wodę musi być także dobrze zrobiony, z piachem, żwirem, geowłokniną. Generalnie kupa roboty, na odwal się nie zadziała. Plus zostaje jedna wielka niewiadoma, czy sie wogóle uda. U mnie warstwa gliny ma.....60m.

  5. #5

    Domyślnie

    Witam,
    Chciałem wrócić do tematu, gdyż po ponad 3 latach wziąłem się wreszcie za drenaż ogródka - i chciałem dopytać co robię źle.
    Sytuacja wygląda tak, że zrobiłem drenaż - wydaje mi się że zgodnie ze sztuką - wykopane rowy glębokie na ok 50-60cm (jeden w poprzek ogródka i 3 prostopadłe łączące się z nim), wyłożone geowłókniną, na dno nasypane5cm kamieni 8-16, na to rura drenarska fi 10, na wierzchu około 10cm kamieni, całość zawinięta wspomnianą geowłókniną. Rury podłączone do studzienki wykopanej w narożniku ogródka (o głębokości ok 1.5m) w której jest pompa zanurzeniowa - która wypompowuje nadmiar wody na pobliskie pole (za ogrodzeniem mam łąkę).

    Wszystko byłoby spoko - gdyby nie to że pierwsze testy pokazują, że chyba coś "skopałem".
    NIe zasypałem całości jeszcze ziemią, ale zacząłem robić testy.

    No i lejąc wodę z węża w te doły zasypane kamieniami woda po pewnym czasie zaczyna pojawiać się w studzience - ale nie wpływa do niej rurą drenarską, ale jakby przelatywała przez kamienie i dnem rowu leciała sobie w stronę studni, wpada chyba obok studni pomiędzy ścianę studni a brzeg dołu na studnię, leci w dół i pojawia się na dnie studni (studnia nie ma dna, na dnie jest żwir, kamieine).
    Co mogłem zrobić nie tak ? Zrobiłem też test lejąc wodę bezpośrednio do rur drenarskich w drugim końcu ogródka (po odkopaniu i po zdjęciu zaślepek z ich końców) - sytuacja podobna - woda po paru minutach pojawia się w studzience, ale nie nalatuje rurą, ale jakby dnem rowu. Czyli gdzieś z tych rur drenarskich po drodze "wylatuje" (może na kolankach) albo przelatuje przez nie na wylot (brak wystarczających spadków )?

    Starałem się wszystko dobrze połączyć, więc raczej wykluczam że coś się rozłączyło po drodze.
    Spadki tez raczej są 2-5%.

    Z góry dzięki za porady.
    Ostatnio edytowane przez lukast ; 15-09-2021 o 22:15

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony