Kosz tynkowania, co wchodzi w zakres przygotowania

[e_nygma]

Witam
Mam pytanie co wlicza się w zakres przygotowania a co do samego tynkowania.
Chodzi mi o to że dostałem wycenę na wykonanie tynków cw miało być grubość 1.5 cm i cena za to czyli cena z robocizna .
W tej cenie obsadzanie narożników wklejanie profili i listew przyokiennych .Po wykonaniu tynków cena wzrosła. O doliczyli koszt gipsu do sklejania naroży ,obrzutki .
Pytanie czy aby właściwie bo w uzgadnianiu ceny była brana grubość tynku i robocizna ale w umowie w zakres prac jest zależnie od tynku albo gruntowanie albo obrzutka , wklejanie listew i narożników.
Czy gips i obrzutka powinna być doliczona do tynku czy do przygotowania,,,? Bo listwy i narożniki są wliczone w robociznę.
Chcą mnie naciągnąć na niezasadne koszty,,? Przerzucając swoje koszty na mnie?

[e_nygma]

Nikt teraz nie tynkuje ? nikt nie wie co wchodzi w koszta przygotowania ścian a co w cenę za grubość tynku ?

CO ogłoszenie to piszą że robi się przygotówkę , wklejanie narożników , listew przyokiennych , grunt lub obrzutkę , nikt nie pisze że za grunt czy listwy trzeba ekstra płacić tak jak i za zacieranie na gładko tynku CW .
I teraz nie wiem czy nie chcą mnie naciągnąć na kasę doliczając jw pisałem za gips do obsadzania narożników i zużytą obrzutkę .

Ktoś dopłacał za ww materiał czy tylko dopłacał za sam tynk jeśli go wyszło grubiej niż w umowie .

ps a za tynk który poszedł na ich poprawki bo gdzieś coś nie równo wyszło i skrobali i poprawiali kto płaci ? , mam z półtorej tony odpadów tynkowych co pospadało im przy tynkowaniu maszynowym , później to co zeskrobywali , zatynkowywali dziury które im powypadały np na stropie , no i to co zostawało w maszynie i wężach a tego dużo zostawało bo robili po dwa pomieszczenia i przerwa więc kilka razy maszyna była napełniana i czyszczona.
Za to też mam im płacić ?

[Arturo1972]

Chcą Cię naciągnąć na koszty.
Ja płaciłem jedynie za sam tynk,bo sam go kupowałem (gipsowy) i za listwy przyokienne,też sam kupowałem.
Ilości wyliczone przez ekipę.
Za nic więcej nie płaciłem.