Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychI niby gdzie się pomyliłem? Przez najbliższy czas byłoby drożej (nawet nie licząc prowizji). I po okresie stałego oprocentowania też będzie drożej, co wynika z powrotu do zmiennej stopy procentowej przy wyższej marży. A co będzie pomiędzy - to jest niepewne. Jednak prawdopodobieństwo, że przez 17 lat zapłaciłby NPV mniej jest bliskie zera (musiałoby być przez najbliższe prawie 10 lat oprocentowanie być dwucyfrowe i raczej z co najmniej dwójką na przedzie, a po tych dziesięciu latach bliskie marży).
DB
BK,Płyta czy ławy, PC, Kable, Darmowe poddasze, Bezwładność podłogówki, EU, EP, FLIRtuję, ERV, Opłacalność i regulacja WM, Covid.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychUważać to sobie można. Przypuszczałeś i miałeś nadzieję. Ale nie pewność, bo przecież mając pewność chyba podjąłbyś "właściwą" decyzję? Bo, że po fakcie wyszło na Twoje to wiesz...
Poza tym zapłaciłbyś 1% prowizji aby mieć niewiele niższe oprocentowanie niż obecnie. No chyba, że masz takie "dobre" warunki kredytu, że miałbyś znacznie niższe.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJakby ktoś był ciekawy, poniżej aktualne porównanie kredytu ze stałą/zmienną stopą w jednym z banków.
200 tyś. na 15 lat.
zmienne - 4,54% (RRSO 5,35%) koszt kredytu 78k
stałe przez 5 lat - 5,79% (RRSO 6,67%), koszt kredytu 97k
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychBabka z banku mówił mi, że w grudniu przedała tyle kredytów ze stałą stopą co przez kilka ostatnich lat. Ja się jednak zdecydowałem na zmienną, jednak koszt niższy, a i tak planuję spłacić wcześniej.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie zmieniłem bo blokował mnie inny kredyt (tylko dlatego). Mój błąd, że w sumie mogłem wybrać kasę z krypto walut i go spłacić.
Każdy kto wziął stałe gdy było po 3,7% to jest do przodu bo teraz oprocentowanie zmienne jest na poziomie około 6,5%. Może sobie spłacać stałe 3,7% do czasu aż zmienne nie będzie niższe a jak będzie to może rozważyć przejście znowu na zmienne np. po 5 latach. Także każdy kto zmienił kredyt jest do przodu.
Mi się nie udało - nie będę kłamać, że jest inaczej. Ale spokojnie, mój próg "bólu dupy" rozpocznie się dopiero od oprocentowania na poziomie 20% +. Na tą chwilę stopy są niższe od inflacji (realnie ujemne), więc jestem z kredytem na plusie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychObstawiam, że grupa osób, która przy zmiennej na poziomie 2.5% brała stały na 3.7% jest homeopatyczna. Ale fakt to są chwilowi wygrani (kwestia ile to zmieni na przestrzeni całkowitego okresu spłaty).
A osoby ubierające się dziś w stałe raty na 6-7% wiedzą i ryzykują tyle samo co osoby biorące oprocentowanie zmienne.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPrzeglądałem umowy. Obecnie chyba żaden bank nie pozwala na przejście na zmienne przed upływem 5 lat.
My z naszym 6.2 % już jesteśmy do przodu w stosunku do zmiennych (udało się zablokować w miarę sensowne warunki). Pamiętam wielu śmieszków mówiących we wrześniu-sieropniu 2021, że stałe oprocentowanie to głupota bo rata wyższa o X zł. Po 6 miesiącach na tych samych forach płacz i lament, że WIBOR wzrósł (pikachuface.jpg).
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWiększość zazwyczaj nie ma racji. W tym temacie z moją racją również byłem odosobniony. W innym temacie napisałem, że moim zdaniem ceny nieruchomości będą rosnąć poniżej inflacji (i to się teraz dzieje), więc realnie będą tracić wartość. Też większość ludzi uważała inaczej.
To sobie pomyślałem, że pogłaszcze sobie trochę ego - tyle mi z tego hehe
A odnośnie zmiany oprocentowania na zmienne przed upływem 5 lat to nie ma z tym żadnego problemu, tylko kredyt trzeba refinansować w innym banku.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTeraz zdolność kredytowa jest niska ponieważ wibor jest wysoki. Jeśli będzie na tyle niski, że będzie się opłacało kredyt refinansować ze stałej stopy procentowej (wyjdzie niższa rata) to zdolność też będzie. Wiem, że zmieniły się rekomendacje KNFu, ale spokojnie, nie będzie z tym problemu przy niskim wiborze.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDB
BK,Płyta czy ławy, PC, Kable, Darmowe poddasze, Bezwładność podłogówki, EU, EP, FLIRtuję, ERV, Opłacalność i regulacja WM, Covid.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZależy od banku. Są banki, z którymi można uzyskać kredyt bez prowizji i wówczas jedynym kosztem jest wycena nieruchomości czyli około 600zł.
Gdy brałem swój kredyt to bank też chciał prowizję 2% ale negocjowałem i obyło się bez. Pani w banku powiedziała, że dobrze iż przyszedłem do niej bezpośrednio bo gdyby robiła ten kredyt przez pośrednika to by z prowizji zejść nie mogła.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPytałem o przedterminową spłatę tego kredytu o stałym oprocentowaniu. Gdybym był bankiem, to dając "bonus" w postaci stałego oprocentowania zabezpieczyłbym się opłatą przed ucieczką kredytobiorcy po okresie promocyjnym. To typowa zagrywka wszystkich "promocji" pt. "X miesięcy za darmo/ćwierć ceny/i pół roku nie płacisz".
Banki od tego mają analityków i prawników, żeby na każdej zmianie zarobić i zabezpieczyć się przed sytuacją, gdyby warunki były na tyle dziwne, że ktoś mógłby na tym wyjść lepiej, niż bank. Jak rozumiem w sytuacji dyskutowanej w tym wątku pewniki to:
1. znaczna prowizja przy zmianie kredytu ze zmienną stopą na stałą
2. stała stopa przez stosunkowo krótki czas
3. potem stopa zmienna z większą marżą, niż kredyt pierwotny.
Musiałby być dwucyfrowy WIBOR (i to nie koniecznie z jedynką na początku) w czasie tego stałego oprocentowania żeby kredytobiorcy to się opłaciło. Oczywiście nie można takiej sytuacji wykluczyć, ale dużo większa szansa, że wyjdzie na tym jak Zabłocki na mydle.
Ale to faktycznie dopiero po zakończeniu całej imprezy można by przeliczyć. A jeszcze ciekawsze kwiatki mogą wyjść w sytuacjach nietypowych - typu właśnie spłata przed terminem czy zgon kredytobiorcy. To trzeba by się dokładnie wczytać w warunki umowy.
DB
BK,Płyta czy ławy, PC, Kable, Darmowe poddasze, Bezwładność podłogówki, EU, EP, FLIRtuję, ERV, Opłacalność i regulacja WM, Covid.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych