Okno tarasowe z ciepłą podwaliną / klinaryt - a co pod spodem?

[karolinawarzycha]

Na parterze okna tarasowe będę miała montowane na tzw. ciepłej podwalinie. Czym izoluje się od spodu taką podwalinę, żeby wilgoć nie zaciągała do posadzki? Chodzi mi po głowie dysperbit - wysmarować chudziak od spódu i brzegi w górę do linii posadzki. Ale może są jakieś lepsze specyfiki, nie wiem, może jakaś membrana albo papa w płynie? Doradzi mi ktoś co kupić?

[Kaizen]

Na chudziaku stawiasz? Nie ma ściany fundamentowej? I jak chcesz "wysmarować chudziak od spódu"?
Ale tak czy inaczej - papa (jedna szczelna, zgrzana płaszczyzna od zewnętrznych krawędzi termoizolacji fundamentów).

Najlepsze jest poszerzenie. Sprawdź jakie ugięcie w cm ma wybrana podwalina.

[karolinawarzycha]

Doprecyzuję. Jest normalnie ściana fundamentowa i chudziak. Wszystkie ściany budynku majster murował na przekładce z grubej papy z taką posypką, mówiąc, że trzeba to położyć żeby wilgoć nie zaciągała ze ściany fundamentowej w górę na ściany budynku, bo może pojawić się grzyb. Jedyne miejsce gdzie takiej przekładki z papy nie ma to otwory pod okna tarasowe. W otwór będzie wstawione okno tarasowe na ciepłej podwalinie (jakiś takie poszerzenie).

I teraz zastanawiam się, że skoro wszędzie ściany są odizolowane od fundamentu przekładką z papy to wypadałoby chyba też odizolować okno od fundamentu jakiś mazidłem albo papą, żeby wilgoć nie zaciągała od fundamentu. Stąd pytanie: czym taką izolację zrobić. Papą z posypką czy wystarczy dysperbitem pomalować wierzch fundament na który postawią okno. A może jest jakaś inne papa do tego celu, nie taka gruba z posypką. Podpowie ktoś?

[Kaizen]

Papą z posypką czy wystarczy dysperbitem pomalować wierzch fundament na który postawią okno.

Papą. Zgrzana do tej spod ścian. Niepotrzebnie zostawiał dziurę - ale jak wystaje zakład to nie jest problem.
Podwalina to nie jest poszerzenie. Poszerzenie to wzmacniany kształtką stalową profil PVC.

[finlandia]

I tu jest zgrzyt między teorią, a praktyką:
- żaden dokładny monter nie postawi okna na papie. To często kilkadziesiąt - kilkaset kg przenoszące swój ciężar na mur za pomocą podkładki wielkości kilku-nastu cm2. To nie ma prawda ustać i papa się "ugnie".

[Kaizen]

- żaden dokładny monter nie postawi okna na papie. To często kilkadziesiąt - kilkaset kg przenoszące swój ciężar na mur za pomocą podkładki wielkości kilku-nastu cm2. To nie ma prawda ustać i papa się "ugnie".

I o ile może ugiąć się taka papa co ma nawet 4mm grubości? A ile ugnie się podwalina 25cm czy nawet BK?

[karolinawarzycha]

To często kilkadziesiąt - kilkaset kg przenoszące swój ciężar na mur za pomocą podkładki wielkości kilku-nastu cm2. To nie ma prawda ustać i papa się "ugnie".

To skoro papa nie to może jest jakieś mazidło, żeby pędzlem przesmarować wierzch ściany fundamentu?

[finlandia]

I o ile może ugiąć się taka papa co ma nawet 4mm grubości? A ile ugnie się podwalina 25cm czy nawet BK?

Przynajmniej o połowę? Nie wszyscy montażyści są w tym zakresie ignorantami i dążą do ideału.
Bloczek też nie jest najlepszym rozwiązaniem.

Poszerzenie? Nie zauważyłem by się uginało (stosuję ze stalą). Idąc tym tropem samo okno też się może ugiąć ale wtedy, to jest uzasadniona reklamacja stolarki.

W mojej praktyce nierówne posadowienie okna odezwie się po paru latach pogorszoną szczelnością.

[karolinawarzycha]

Przynajmniej o połowę? Nie wszyscy montażyści są w tym zakresie ignorantami i dążą do ideału.
Bloczek też nie jest najlepszym rozwiązaniem.

Skoro nie papa izolacyjna to może folia? W markecie budowlanym widziałam coś takiego jak czarna folia LDPE 300. Nada się to jako izolacja pozioma między oknem tarasowym a ścianą fundamentową, żeby woda nie podciągała w górę? Nie wiem tylko jak to przyczepić do fundamentu, a może po prostu zostawić luzem i "ciepła podwalina" dociśnie folię i potem dotnie się nożykiem pod wymiar?