Witam, mam w posiadaniu taki sobie domek po dziadkach, którego budowa była rozpoczęta przed WWII i skończona kilka lat po, przez pradziadka. Jak na tamte czasy do budowania używało się wszystkiego i piwnica jest zrobiona z białego kamienia, a parter i piętro z pełnej cegły. Mam chrapkę i powoli zbliżam się z pomysłem remontu całości. Jest trochę do zrobienia jeśli chodzi prace tynkarskie, ale też mam pytania dot. kilku rzeczy, czy budynek musiałby przejść jakieś konstrukcyjne naprawy jak np. tu (sufit na korytarzu nad schodami)


Budynek na przełomie lat 60/70 przechodził ankrowanie w wyniku szkód górniczych, w piwnicy również są oznaki uszkodzeń, gdzie wydaje mi się większa ilość tynku nie pomoże(może oko laika się myli) i chciałbym wiedzieć, kogo mam szukać do ocenienia tych szkód na żywo i w jaki sposób ta osoba przeprowadziłaby ewentualną naprawę. Czy mam się, nie wiem zgłosić do konserwatora zabytków, Pana Mietka z pod 6-tki czy jakiś kierownik budowy. Nie znam się w ogóle jakie instytucje są od tego, więc liczę na nakierowanie mnie.

Druga sprawa to ocieplenie budynku. Budynek nie ma żadnej izolacji, a czytałem też coś o "oddychaniu" budynku. Blok w którym mieszkam został ocieplony kilka lat temu, grubym białym styropianem wraz z piwnicą i w lecie bez klimy, żyje się tu świetnie. W lecie skwar co jest na zewnątrz całkowicie nieodczuwalny, a czasem po mieszkaniu chodzę w bluzie gdy na zewnątrz jest 30C+. Dom nie ma nieregularnych kształtów, jest zwykłą kostką i zastanawia mnie czy jakieś wytyczne muszą być spełnione podczas robienia termoizolacji, czy po prostu odkopać opaskę wokół piwnicy i kleić ten styropian po dach.(ja bym tego nie robił, tylko "zaufałbym" tym co będą robić, ale chciałbym coś wiedzieć, by móc wypytać podczas wyboru wykonawcy i sprawdzić czy na pewno znają się na robocie.)

Ostatnia kwestia to dach, który wygląda obecnie tak:



A poddasze z kolei tak:




I pytania mam dwa:
Czy taką przestrzeń na poddaszu się jakoś ociepla, np. wypełniając pianą PUR/PIR czy cokolwiek natryskowo, czy to jest dobre tylko na dachy kopertowe i inne skośne i lepsza całkowicie byłaby styropapa na szczycie, a tu zostawić taki bypass powietrzny.

Czy gdybym w przyszłości chciał zrobić fotowoltaikę na dachu takiego budynku, to czy trzeba wcześniej przerobić/wzmocnić konstrukcję dachu? Bo nie wydaje się jakby gdziekolwiek tam było wzmocnienie pionowe pod belkami/wiązarami na całej powierzchni i gryzie mnie po prostu ciekawość.

Pozdrawiam. Mój pierwszy temat na forum jak i nie znam się na budowlance.