Witam. Wiem, że tematów tego typu jest tysiące, chciałbym się zwrócić o poradę. A więc mam dom 70-80 letni z cegły. Dom ma drewniane podłogi, piece kaflowe, drewniane okna, czyli wszystko trzeba robić w środku od podstaw. Wymiana dachu, burzenie ścian działowych. Robienie od nowa stropu, a bardziej sufitu podwieszanego i chciałbym zrobić małą dobudówkę. Jest kanaliza i woda, więc jakieś oszczędności będą. Zostaje do podłączenia prąd na nowo. No i w sumie trzeba zrobić konserwację fundamentów. Reasumując po przeliczeniu oszczędzę około 80 tysięcy, odliczając stawianie domu od podstaw podłączenie kanalizy i wody. Opłaca się inwestować? Czy lepiej rozebrać mury i fundamenty i budować od nowa?