Remont starego domu

[bogdans1]

Witajcie,

chciałbym wyremontować dom po dziadkach.
Proszę poradźcie jak tanim kosztem (niestety muszę brać ekipę bo sam nie mam umiejętności i z czasem też krucho) doprowadzić go do zadawalającego stanu?
Obecnie jest w nim w lecie używana ta część drewniana ogrzewana starą kuchnią opalaną drewnem.

Myślałem o ociepleniu domu styropianem + tynk - to chyba najtańsze rozwiązanie. Pytanie czy można tak dać na deski - część z nich nie jest już w najlepszym stanie. Czy ew. czymś je posmarować/zabezpieczyć?
Dodatkowo zrobienie drugiego pokoju i łazienki (obecnie jej nie ma) + wymiana okien.

Czy takie założenia są ok i jaki to może być koszt (sam dom ma wymiary ok 10m x 5m)? Najchętniej robocizna + materiał.

Bardzo dziękuję za wszystkie Wasze porady!

[Frofo007]

Hej, wszystko zależy od zakresu prac. Bez oględzin i dokładnego zakresu trudno cokolwiek powiedzieć. Najprościej zaprosić jakiegoś majstra na oględziny, powiedzieć co chcesz zrobić + on doradzi co trzeba jeszcze i wtedy wyceni.

Rozumiem, że to nie jest dom do całorocznego zamieszkania, tylko taki domek do rekreacji?

[jajmar]

A dom do zamieszkania czy altana letniskowa?

Założenia trochę słabe. Ocieplanie zaczynałbym od sufitu/stropu, potem okna i ściany. A tynk może kiedyś.
Ale.... w jakim stanie są ściany? W jakim stanie są podłogi? Warto to dobrze sprawdzić. Zgnite ściany czy podłoga może pochłonąć sporo kasy.

[coulignon]

i raczej jechałbym z ociepleniem od środka (mokry sen Brzęczkowskiego - ktoś go jeszcze pamięta? czyli stelaż pod płyty GK, wełna, paroizolacja płyta.

[bogdans1]

Dom na razie planujemy jako letniskowy.... ale zastanawiam się chociaż nad kozą i rozprowadzeniem rur po pokojach i łazience, żeby ogrzewać (trochę) powietrzem.
@coulignon czemu od środka? To zabierze sporo miejsca, a boję się, że właśnie on się zacznie sypać od zewnątrz, a tak to trochę te drewniane ściany "ochronimy".
Ścian bym nie chciał naprawiać - na razie nie ma np. pęknieć w środku itp, więc moze jeszcze trochę postoją. Co do podłogi to są deski (nie widać, żeby coś z nimi się działo), a drugim pokoju nic nie ma, więc będzie wylewany beton.

[coulignon]

bo jak przykleisz styropian na bale drewniane to drewno po jakiś czasie może tego mnie wytrzymać. Bo takich fanaberii jak wentylacja to raczej nie planujesz? Od środka bo za jednym zamachem macie zrobioną prawidłową przegrodę pod względem dyfuzyjnym , ocieplenie i remont w środku. Jeśli dom ma być użytkowany sporadycznie to też odpalenie jakiekolwiek grzejnika spowoduje że będzie w nim ciepło w piątek po południu a nie dopiero w niedzielę rano.

[bogdans1]

bo jak przykleisz styropian na bale drewniane to drewno po jakiś czasie może tego mnie wytrzymać. Bo takich fanaberii jak wentylacja to raczej nie planujesz? Od środka bo za jednym zamachem macie zrobioną prawidłową przegrodę pod względem dyfuzyjnym , ocieplenie i remont w środku. Jeśli dom ma być użytkowany sporadycznie to też odpalenie jakiekolwiek grzejnika spowoduje że będzie w nim ciepło w piątek po południu a nie dopiero w niedzielę rano.

Faktycznie nie myślałem o wentylacji - może dlatego, że obecnie wszystko jest ok, ale pewnie ściany "oddychają".
A czym proponujesz ocieplić od środka - wełna i na to kartongips? Zastanawiam się czy to dużo nie pomniejszy pokoi?

A może dać wełnę na zewnątrz i na to deski? Nie wiem czy tak można i jak wyjdzie kosztowo - pewnie znacznie drożej niż styropian