Czy wszędzie tak mocno wzrosły ceny za wywóz osadu z oczyszczalni ???

[kaszpir007]

[QUOTE=Kaizen;8092757]Gdzie? Żebym przypadkiem płodów rolnych stamtąd nie kupował.
Z warszawskiej Czajki miały być spalane. Ale ciągle coś nie bangla i są wywożone.
/[QUOTE]

U mnie przecież w oczyszczalni zachodzą reakcje chemiczne . Stosuję preparaty które pomagają w rozkładzie ścieków.
Wystarczy poczytać i się dowiesz że takie odpady od lat są stosowane w rolnictwie , być może wielokrotnie jadłeś pomidorki właśnie tym "wzbogacone"

Po pewnej obróbce osad z oczyszczalni ma właściwości takie jak obornik ..

Jak poszukasz to dowiesz się że niektóre oczyszczalnie to sprzedają rolnikom ...

Oczyszczalnie to biznes , a osad to towar ...

Tak samo jak "śmieci" , które oddajesz za darmo a nawet za nie mnóstwo płacisz za odbór a tak naprawdę oddajesz surowce wtórne za które to odbiorca powinien CI zapłacić , tym bardziej że oddajesz jeszcze sortowane ...

Kiedyś oddając makulaturę mogłeś dostać papier toaletowy , teraz za oddanie jeszcze płacisz.
Kiedyś za oddanie butelek szklanych dostawałeś pieniadze a teraz płacisz za odbiór ...

[qbek17]

Ale to jest sedno sprawy - płacisz za odbiór, czyli usługę. Ktoś ma szambowóz, poświęca czas, kupuje paliwo aby ten "towar" przewieźć. A oczyszczalnia robią właśnie to co nazywasz "pewną obróbką". I to jest głównie to za co płacisz. Tak samo jak z papierem czy butelkami...

[Kaizen]

Wystarczy poczytać i się dowiesz że takie odpady od lat są stosowane w rolnictwie , być może wielokrotnie jadłeś pomidorki właśnie tym "wzbogacone"

Tak. Wystarczy poczytać:
http://www.wios.bialystok.pl/dla-rolnictwa/osady
Działania prowadzone przez Inspektorat w Białymstoku wraz z Komendą Wojewódzką Policji w Białymstoku ujawniły, iż osady ściekowe odbierane z Oczyszczalni Ścieków w Białymstoku trafiają na pola uprawne rolników na terenie województwa podlaskiego. Osady te nie nadają się do rolniczego wykorzystania.

Po pewnej obróbce osad z oczyszczalni ma właściwości takie jak obornik ..

Cudów nie ma. Składniki proszków do prania, do zmywarek, domestos i inne cuda nie znikają.
A obornik krowi też słabo się sprzedaje - chyba, że z gospodarstw ekologicznych. Bo to, czym karmią krowy przemysłowo produkuje też nieciekawy obornik. Zostają jeszcze nawóz koński. Bo konie jeszcze jako tako są karmione.

Jak poszukasz to dowiesz się że niektóre oczyszczalnie to sprzedają rolnikom ...

Nie wszystko. A i tego ułamka, co się niby nadaje nie chciałbym na swoim talerzu.

Oczyszczalnie to biznes , a osad to towar ...

Owszem. Drogi opał do spalarni.

Kiedyś oddając makulaturę mogłeś dostać papier toaletowy , teraz za oddanie jeszcze płacisz.
Kiedyś za oddanie butelek szklanych dostawałeś pieniadze a teraz płacisz za odbiór ...

Kiedyś ekologia była mniej ważna i butelki myto i dezynfekowana mocną chemią. A i tak było ryzyko, że klient się zrazi jak coś w butelce znajdzie. Teraz butelki są przetapiane. A to wcale nie jest takie tanie a produkt nie taki dobry, jak z piasku.

A makulaturę oddaję - szkoła sprzedaje i zasila komitet rodzicielski.