dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 8 z 8
  1. #1

    Domyślnie Ocieplenie na sam koniec budowy?

    Hej,

    Z uwagi na bańkę na styropianie zastanawiam się, czy nie zostawić ocieplenia ścian i tynkowania zewnętrznego na samiutki koniec, nawet po robotach wykończeniowych.

    Może na jesień/zimę 2022 ceny styropianu spadną. Nie za bardzo mi się widzi płacić ponad dwa razy tyle co ktoś, kto kupował rok temu.

    Czy ktoś myślał o podobnym rozwiązaniu? Nie ma żadnych negatywnych dla samego domu skutków?

  2. #2

    Domyślnie

    Ja tak robiłem. Dla budynku to lepiej, gdy wyschnie od zewnątrz, a nie dusić go styropianem tuż po murowaniu. Jedyny minus to przez jedną zimę ogrzewałem dom nieocieplony (więcej gazu).
    Gdy Turków za Bałkanem twoje straszą spiże,
    Gdy poselstwo Macrona twoje stopy liże, -
    Ukraina jedna twej mocy się urąga,
    Podnosi na cię rękę i koronę ściąga,

  3. #3

    Domyślnie

    A czy ktoś ogrzewał dom, w którym nie ma nawet wełny na poddaszu?
    Tak żeby utrzymać, powiedzmy, 8 stopni, przynajmniej na parterze. Możliwe?

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Napisał Robinson74 Zobacz post
    A czy ktoś ogrzewał dom, w którym nie ma nawet wełny na poddaszu?
    Tak żeby utrzymać, powiedzmy, 8 stopni, przynajmniej na parterze. Możliwe?
    Ja tak miałem. Dodatkowo miałem dziurę na schody strychowe, tylko przyłożoną dwiema płytami styropianu. Ale zima była lekka, choć i tak poszło dużo gazu, mimo że nie mieszkałem, ale musiałem utrzymywać jakąś temperaturę na parterze ze względu na położone panele.
    Gdy Turków za Bałkanem twoje straszą spiże,
    Gdy poselstwo Macrona twoje stopy liże, -
    Ukraina jedna twej mocy się urąga,
    Podnosi na cię rękę i koronę ściąga,

  5. #5

    Domyślnie

    Ja nie planuje się wprowadzać aż do ocieplenia ścian, natomiast czy nie ma żadnego problemu po takim "wychłodzeniu" murów i zostawieniu tego na zimę bez ogrzewania?

  6. #6
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Aydin
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Skąd
    Kobylanka
    Kod pocztowy
    73-110
    Posty
    211

    Domyślnie

    Pytanie z czego masz ściany. Beton komórkowy chłonie wodę jak gąbka. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że nawet latem deszcz przesiąknie do środka i zmoczy tynki i będzie problem.
    Ja bym nie czekał. Taniej raczej nie będzie. Być może tegoroczne kosmiczne wzrosty cen zostaną nieco cofnięte, ale i tak inflacja, parcie w budowlance i podwyżki płac, energii, paliwa itp. spowodują wzrost cen już taki "normalny".

    Ja się zastanawiam, czy mając SSO w tym roku nie kupić styropianu już dziś. Tak na posadzkę jak i na elewację, która będzie robiona pewnie w okolicach czerwiec-wrzesień 2022.
    Ostatnio edytowane przez Aydin ; 12-01-2022 o 14:44

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Napisał Aydin Zobacz post
    Pytanie z czego masz ściany. Beton komórkowy chłonie wodę jak gąbka. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że nawet latem deszcz przesiąknie do środka i zmoczy tynki i będzie problem.
    Porotherm.

    Nie uważasz, że może być załamanie cen na styropianie? Wzorując się na cenach stali: 2008 +100%, 2009 -60%.


  8. #8
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) Avatar Aydin
    Zarejestrowany
    Jun 2008
    Skąd
    Kobylanka
    Kod pocztowy
    73-110
    Posty
    211

    Domyślnie

    Sorry, że dopiero teraz odpisuję.
    Porotherm to można ryzykować i poczekać z ociepleniem. Jeszcze jeśli wypełnienie komór wełną to i izolacja całkiem przyzwoita.

    Nie porównywałbym cen różnych materiałów. Ceny obu szalały z różnych powodów. Nie wiem jak stal, ale styro oszalało ponoć z powodu wykupienia przez Chińczyków światowych zapasów jakiegoś surowca potrzebnego do produkcji styro.
    Tak samo było z drewnem - Chińczycy i Amerykanie wykupili 80% naszej produkcji tartaków, stąd ceny OSB kosmiczne.

    Jedyna szansa na spadek cen materiałów to zapaść rynku budowlanego. Pierwszą "jaskółką" są mocno podnoszone stopy procentowe. Jeśli ludzie przestaną masowo się budować czy kupować mieszkania na pniu, to i branża dostanie zadyszki, zwolni, więc będzie większa podaż materiałów, a to odrodzi walkę cenową producentów. Inaczej tego nie widzę, bo inflacja i tak nadal będzie podbijać ceny. Jednak lepiej te 5-10% inflacji, niż szaleństwo po 60-100% na materiałach budowlanych z ub. roku... Przy inflacji można liczyć, że i pensja pójdzie w górę, a jak rosły tylko ceny materiałów budowlanych to nikt nam pensji nie podnosił.
    Mimo wszystko nie liczyłbym na tak ostre spadki, jak pokazujesz na wykresie, jeśli styro spadnie o 10-20% to już będzie nieźle.
    Ostatnio edytowane przez Aydin ; 12-01-2022 o 14:45

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony