ok dzięki. Człowiek jednak cale życie się uczy. Myślałem, ze jak idę do firmy z 20 letnia historią, partnera premium bardzo znanego producenta okien, i dostaję najdroższą ofertę spośród konkurencji, to przejrzenie umowy będzie tak samo nudne i mało wnoszące jak czytanie umowy o rachunek bankowy, a tu taka niespodzianka
i weź tu człowieku decyduj, czy z kimś kto takie dydrymały podsuwa klientowi do podpisu jeszcze cokolwiek negocjować czy dać sobie spokój.
Mam jeszcze takie kwiatki, proszę o info jeżeli cos z tego jest standardem branżowym:
5. "Ewentualne pęknięcie którejkolwiek z szyb (w tym również szyby środkowej) po odbiorze stolarki traktowane jest jako uszkodzenie mechaniczne lub wynika z naprężeń i osiadania budynku a tym samym nie podlega reklamacji. "
6. "Utylizacja wszelkich opakowań po zamówionych produktach leży w gestii Zamawiającego."
7. "Ocenę wyrobu należy przeprowadzić w warunkach oświetlenia dziennego z odległości 2 m prostopadle lub pod kątem nie większym niż 30st. Czas obserwacji powinien wynosić nie więcej niż 20 s." ->> to jest dobre, czyli łaskawcy dają mi w sumie 140 sekund obserwacji na odbiór 7 okien w tym jednego HST
8. Zostałem/am poinformowany/a, że pozostawienie folii ochronnych / transportowych wyklucza możliwość zgłoszenia uszkodzeń mechanicznych stolarki w terminie późniejszym.