Stary dom - brak odbioru

[skmr]

Witam,

chcąc być eko, postanowiłem sobie założyć gaz. Przy okazji załatwiania pozwoleń wyszło, że nie posiadamy dokumentu potwierdzającego odbiór budynku. Dom jest zamieszkany od ponad 40 lat. Dom był budowany w latach 70, wtedy nikt się nie martwił o jakieś zezwolenia, po prostu się budowało, a jakiekolwiek zgody były załatwiane "na gębę". Istnieje możliwość, że taki odbiór miał miejsce, ale po tylu latach nikt już nie pamięta co tam się wtedy działo.

Dom jest na mapkach. Dom istnieje na wyciągu z ewidencji gruntów, z datą zakończenia budowy w 1977r. Jest pozwolenie na budowę. Podatek jest płacony od gruntu i nieruchomości.

Jak postępować w takiej sytuacji?

[siinski]

Budowałeś Ty , czy np. Twoi rodzice ? Na kogo zostało wydane pozwolenie na budowę ? Kto zgłaszał w gminie fakt zakończenia budowy , na którego podstawie zaczęto naliczać podatek od nieruchomości ? Analogicznie kto zgłaszał fakt zakończenia budowy w starostwie , na podstawie tego naniesiono budynek na mapach. Wydaje mi się , czytając Twój wpis że formalności zostały raczej , te 40 lat temu dopełnione a problem polega na braku papieru który mógł się po latach zawieruszyć.Jeżeli tak jest to kopie zgłoszenia o zakończeniu budowy powinny być w archiwach tych urzędów ( starostwo, urząd gminy ) i nie powinno być problemu z wyciągnięciem ich stamtąd i zrobieniem odpisu.

[Bertha]

Jeśli nie znajdą się dokumenty odbioru, to zleć geodecie zwykłą aktualizacje EGiB dla budynku. Zmierzy budynek, policzy powierzchnię zabudowy a jeśli wyjdzie różnica ( na 99,9 % będzie ), to zaktualizuje kartotekę budynku (tabelka 30 pozycji, z tego kilkanaście ważne, resztę się pomija) i ewentualnie mapę ew. gruntów i syt.wys. Tak zostanie na wieki lub do najbliższej przebudowy czy rozbudowy. Obecnie mapa jest z komputra, ze współrzędnych i na oko będzie bez różnicy, lecz w materiałach źródłowych będzie według aktualnych wymagań.