Witam serdecznie, Zwracam się z uprzejmą prośbą o poradę w związku z tematem gładzi. A mianowicie posiadam dom używany gdzie skusiłem się na firmę która specjalizuje się ponoć w nakładaniu gładzie ale to temat rzeka. W moim przypadku mam problem ale opiszę sprawę od samego początku.
Firma nałożyła mi natryskowo gładź agregatem firmy GRAKO (duży koń) materiał atlas RAPID inwestycja 286m2. Umowa została sporządzona że zakres usług kończymy na farbie białej podkładowej gruntującej tikkurila primer optiva. Oczywiście Panowie twierdzili od samego początku, że wszystkie poprawki wykonują na primerze a nie na zagruntowanych ścianach gruntem wodnym. OK zgodziłem się choć miałem pewne obawy dlaczego poprawki nie są wykonywane na wyszlifowanej gładzi zabezpieczonej i pokrytej gruntem wodnym (suprabilit tikkurila). Zakres usług również opiewał wklejenie taśm amerykańskich w narożnikach wewnętrznych oraz zewnętrznych na piętrze łączeń ściana/regips itp.I co się okazało ściany i sufity zostały pomalowane podkładem białej farby gruntującej (5 pomieszczeń). Po upływie około 2 tygodni zauważyłem pęknięcia w narożnikach wewnętrznych i zewnętrznych w pokojach, co się okazało Panowie wklejając taśmę amerykańską nie dojechali do końców narożników, ponadto nie wykonali łączeń na suficie pod kątem 45stopni. Sam to sprawdziłem i udowodniłem firmie wykonującej usługę. Przystąpiliśmy do wykonywania poprawek, reklamacja usługi która polegała na wycięciu wszystkich narożników wewnętrznych w pokojach i zewnętrznych na skosach itp. Dosłownie aż się serce krajało wycinać narożniki na ścianach. Panowie wykonywali poprawki w postaci doklejeń taśm amerykańskich w narożnikach i łączyli wszystko na kąt 45stopni na suficie. Niestety problem jest inny. Firma po wklejeniu taśm i zatopieniu ich na materiał uniflot, i nałożonej ponownie gładzi w miejscach łączeń napotkała na OGROMNY PROBLRM. Niestety nałożona gładź w narożnikach nie łączy się z całą ścianą wcześniej pomalowanym primerem tikkurila. Efekt jest taki że nałożona gładź atlas rapid w narożnikach lub nawet miejscach wcześniej nałożonych np po uszkodzeniu odkurzaczem po wyszlifowaniu gąbką i pomalowaniu ponownie farbą białą primer widać na ścianach łączenia, placki itp, Mimo że dane dołożenie nie jest wyczuwalne pod ręką ale po przyświeceniu lampą led lub światło wieczorne widać placek. Panowie się pogubili i sami nie wiedzą jak z tego problemu wybrnąć. Każdy większy placek dołożeniowy na farbie podkładowej białej primer jest widoczny po ponownym malowaniu natryskowym. Wiem, że wałek jest w stanie dużo zakamuflować, ale ja chcę malowanie natryskowe i stąd moje pytanie, W JAKI SPOSÓB MOŻNA NA FAEBIE PODKŁADOWEJ BIAŁEJ DOKONYWAĆ WIĘKSZYCH PORAWEK ABY NIE BYŁY ONE WIDOCZNE PO PONOWNYM NAŁOŻENIU PRIMERA . Temat bardzo ciekawy i wymagający. Niestety nigdzie nie jestem w stanie uzyskać odpowiedzi. Proszę zatem o odpowiedź i poradę, ponieważ trwa to już prawie 3 miesiące i moja cierpliwość się już kończy, natomiast Panowie wykonawcy czerpią wiedzę z Internetu i sami nie wiedzą jak do tego podejść. Dziękuję Marcin