Jest sobie mieszkanie w starym, poniemieckim budynku. Jest tam łazienka. Przy corocznej kontroli kominiarz wpisuje do protokołu - brak kratki wentylacyjnej. Nie ma tam żadnego pieca gazowego. Wygląda na to że tam takiej kratki NIGDY nie było ! Czy to możliwe ? Właściciel mieszkania twierdzi że nie było żadnej przebudowy organizacyjnej mieszkania, a ta łazienka nigdy nie miała żadnej kratki. U sąsiadów jest tak samo. Zarządca w oparciu o protokoły grozi "nasłaniem" Nadzoru Budowlanego. Wymaga usunięcie "usterki".
Jak do tego problemu podejść ?