co pod wylewke w nieogrzewaniej piwnicy zamiast styropianu?

[gryziciel]

w projekcie mam w piwnicy na chudziaku papę, 12cm XPS i 8cm wylewki, czyli w sumie 20cm. Na te (około) 20cm musze teraz w piwnicy wyjść z posadzką nad chudziak, żeby posadzka piwnicy była nieco wyżej niż wejście do piwnicy z zewnątrz budynku.

Jak mi robili ta piwnice, to kolega Kaizen zaproponował, żebym nie dawał styropianu, bo bez sensu się izolować od gruntu, który fajnie grzeje (w zimie) albo chłodzi (w lecie). Niestety było za późno żeby podwyższyć chudziaka, wiec teraz "cos" musze dać na te ok. 20cm, pytanie co jeżeli nie styropian:

1. 20cm wylewki z miksokreta?
2. 12cm piasku(?!?) i 8cm wylewki?
3. cos innego?? macie jakieś pomysły???

na chudziaku już jest papa, połączona z papa pod ścianami fundamentowymi. Piwnica zamknięta drzwiami z OSB i faktycznie przy aktualnych mrozach jest w środku cieplutko, wiec wolałbym tego nie zepsuć. Ściany zewnętrzne ocieplone 5cm XPS na całej wysokości, również od gruntu.

[Kaizen]

Na te (około) 20cm musze teraz w piwnicy wyjść z posadzką nad chudziak, żeby posadzka piwnicy była nieco wyżej niż wejście do piwnicy z zewnątrz budynku.

Dlaczego posadzka musi być wyżej? Po co wydawać kasę żeby jeszcze tracić przestrzeń? Nie wystarczy w środku zrobić schodek czy pochylnię?

[gryziciel]

Dlaczego posadzka musi być wyżej? Po co wydawać kasę żeby jeszcze tracić przestrzeń? Nie wystarczy w środku zrobić schodek czy pochylnię?

hmmm, wolałbym wyżej (przynajmniej do poziomu wejścia na zewnątrz) żeby jakby co miotłą móc usunąć wodę albo brud na zewnątrz, no i nie potykać się do końca życia. Ale dzięki za odpowiedz, do przemyślenia.

[Ratpaw]

w projekcie mam w piwnicy na chudziaku papę, 12cm XPS i 8cm wylewki, czyli w sumie 20cm. Na te (około) 20cm musze teraz w piwnicy wyjść z posadzką nad chudziak, żeby posadzka piwnicy była nieco wyżej niż wejście do piwnicy z zewnątrz budynku.

Jak mi robili ta piwnice, to kolega Kaizen zaproponował, żebym nie dawał styropianu, bo bez sensu się izolować od gruntu, który fajnie grzeje (w zimie) albo chłodzi (w lecie). Niestety było za późno żeby podwyższyć chudziaka, wiec teraz "cos" musze dać na te ok. 20cm, pytanie co jeżeli nie styropian:

1. 20cm wylewki z miksokreta?
2. 12cm piasku(?!?) i 8cm wylewki?
3. cos innego?? macie jakieś pomysły???

na chudziaku już jest papa, połączona z papa pod ścianami fundamentowymi. Piwnica zamknięta drzwiami z OSB i faktycznie przy aktualnych mrozach jest w środku cieplutko, wiec wolałbym tego nie zepsuć. Ściany zewnętrzne ocieplone 5cm XPS na całej wysokości, również od gruntu.

Miałem dokładnie tę samą sytuację: obniżyłem poziom posadzki o jeden bloczek fundamentowy (chyba 15 cm) i zastanawiałęm się, czy "uzupełnić" poziom styropianem, czy zostawić i ew. dorobić stopień przy schodach z piwnicy na parter. No i dorobiłem bardzo wygodny stopień, przestrzeń zyskała 15 cm w górę, podwyższyła się brama garażowa i tyle.

[gryziciel]

Miałem dokładnie tę samą sytuację: obniżyłem poziom posadzki o jeden bloczek fundamentowy (chyba 15 cm) i zastanawiałęm się, czy "uzupełnić" poziom styropianem, czy zostawić i ew. dorobić stopień przy schodach z piwnicy na parter. No i dorobiłem bardzo wygodny stopień, przestrzeń zyskała 15 cm w górę, podwyższyła się brama garażowa i tyle.

ok rozumiem. W Twojej sytuacji tez nie mialbym watpliwosci. U mnie jednak juz sa wylane schody zewnetrzne do piwnicy schodzace do poziomu chudziak+10cm, a miedzy schodami a wejsciem jest tez wylany 80cm dlugi plaski "spocznik" (z wpustem/studzienka na deszczowke) i dopiero wejscie do piwnicy. Wiec ten dodatkowy schodek nie dostawie do istniejacych schodow tylko musialbym zrobic z progu wejscia do piwnicy, troche lipa.