dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4
  1. #1

    Domyślnie Długa gwarancja blachodachówki, czy warto?

    Szanowni,

    Muszę podjąć decyzję odnośnie blachodachówki.

    Waham się między Pruszyńskim (Rubin) a Intermax (nordą).

    Rubin Purmat (50 lat gwarancji technicznej) vs. Intermax Norda (nie pamiętam standardu, ale 20 lat gwarancji technicznej).

    Różnica na samym materiale pomiędzy tymi dwoma to 2500 zł.

    Teraz odwieczne pytanie, czy warto?

    Niby 2,5x dłuższa gwarancja, a całkowita dopłata to poniżej 10% kosztu całości (ok. 30k PLN po obecnych cenach), ale mówiono mi, że z egzekwowaniem gwarancji bywa różnie, a fizycznie te blachy niewiele się różnią. Wtedy dopłacanie 2500 może być bez sensu.

    Proszę o podpowiedzi.

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.282
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał Mokebe Zobacz post
    Teraz odwieczne pytanie, czy warto?.
    Przeczytaj warunki gwarancji. Na blachę nie będziesz miał żadnej, bo warunki jej uzyskania i utrzymania są w praktyce nie do zrealizowania. To nie przypadek, że warunki gwarancji nie są powszechnie dostępne.

  3. #3

    Domyślnie

    Kaizen, dziękuję. Zwrócę się do Pruszyńskiego o udostępnienie warunków i przeczytam.

    Natomiast, czy ta gwarancja niejako nie wynika z tego, że zastosowano lepszą/grubszą powłokę, grubość blachy, etc.?

    Czy to tylko marketing, bo wiadomo, że jest to niespełnialne (więc walimy tego ile wlezie i podnosimy cenę) ?

  4. #4

    Domyślnie

    Szanowni,

    wybrałem Intermaxa (Nordę).

    Warunki gwarancji na blachodachówkę to rzeczywiście w większości ściema.

    Oczywiście pokrycie grubości 35 mikrometrów (ultramat intermaxa) musi być gorszy od 50 mikrometrów (purmat pruszyńskiego), no bo fizyka. Grubsze = lepsze.

    Ale nordę ultramat do 10.stycznia można kupić za 45 zł/m2 (przed bańką na stali 25 zł/m2) a purmat pruszyńskiego (rubin, czyt. najtańszy) to już ceny zbliżone do 60 zł/m2.

    ceny netto.

    Od 10 stycznia obie formy podnoszą ceny o 10-15%.

    Uznałem, że dopłacanie kilku tysięcy na kredyt celem potencjalnego zaoszczędzenia na naprawie dachu za 20 lat nie ma sensu.

    Zobaczymy, jak to wyjdzie i czy nie będę żałował.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony