Jestem przed modernizacją mojej instalacji C.O. Ma ona dopiero 3 lata, ale od początku nie działała optymalnie i po dłuższych analizach na forum, z Waszą pomocą oraz serwisanta Termet wiem, że hydraulik popełnił błąd:
-montując mieszacz o zbyt małym przepływie maksymalnym w stosunku do wielkości instalacji,
-brak sprzęgła hydraulicznego,
-tylko jedna dodatkowa pompa zamontowana szeregowo i jeszcze o słabej wydajności.
Moja instalacja C.O.:
-Kocioł gazowy dwufunkcyjny kondensacyjny Termet Integra II Plus,
-100 % podłogówka,
-z kotła na zasilanie wychodzi już woda o temperaturze 25 - 40 stopni (decyduje pogodówka),
-dwa rozdzielacze,
-rozdzielacz parter ok 75 m2 podłogi (11 pętli, zróżnicowane, od 1,5 m2 do 16 m2),
-rozdzielacz piętro ok 75 m2 podłogi (5 pętli, 4 pętle po ok. 16 m2, 1 pętla ok 9 m2).
Czy mimo, że kocioł przygotowuje wodę o już właściwej dla podłogówki temperaturze, powinienem zastosować dodatkowe siłowniki / mieszacze? Spotkałem się z taką poradą, żeby na piętro dać inną temperaturę zasilania niż na parter. Ale wydaje mi się, że jak będzie grzało za mocno na piętrze, to po prostu skręcę tam przepływy na mniejsze.
Preferuję sprzęgło poziome, ze względu na małą powierzchnię kotłowni, ale pionowe też jakoś wcisnę. Pytanie czy z technicznego punktu widzenia jedno jest lepsze od drugiego?
Pompy pewnie Wilo albo Grudfos, na pewno automatyczne (obecnie ręcznie ustawiam moc przepływu).
Widziałem gotowe zestawy, tj sprzęgło + pompy, całość zamknięta w ocieplonym "pudełku", ale może warto złożyć taki zestaw samodzielnie?
Bardzo proszę co dobrać, jakiej wydajności sprzęt? Najlepiej konkretne modele jeżeli możecie takowe polecić.
Z góry dziękuję.