Czyszczenie podłogówki

[d_mian]

Dzień dobry, kupiłem mieszkanie 40m w którym jest podłogowe ogrzewanie (zero grzejników ) z piecyka dwufunkcyjnego, pompka działa na maksymalnej mocy ale przepływy są bardzo małe na pętlach, a woda w instalacji jest zanieczyszczona co widać na rotatorach, wyglądają jakby rdzawy osad w nich był, jak wyczyścić całą instalację? Dodać jakiś preparat bo samo płukanie woda tego całego syfu raczej nie wyczyści

[goguś]

Dodaj z pół litra fosol-u i wyczyścisz wszystko , a rotametry rozkręcone ? tam masz taką osłonę na rotametrze taką dużą zdejmujesz i odkręcasz ten górny plastik nie ten od belki rozdzielacza nic się nie stanie ale z wyczuciem bo jeden obrót dużo zmienia .

[d_mian]

Fosol to ten odrdzewiacz w płynie ? Nie zaszkodzi pompie ? Masz jakiś pomysł jak wlać go do instalacji ?
Wydaje mi się, że te rotametry są odkręcone sporo i boję się bardziej odkręcić żeby całkowice ich nie odkręcić i zalać wszystko.

[Robinson74]

wyglądają jakby rdzawy osad w nich był

Coś takiego jak u mnie?

[jacku6]

U mnie jest o wiele gorzej, też rdzawy osad, dziwna sprawa bo mam też grzejniki i gdy upuszczalem wody z instalacji ostatnio woda jest czysciutka... czy to coś może wytraca sie z plastikowych łebków? bo jeszcze rok, dwa lata temu było dokladnie jak u ciebie

[d_mian]

W mnie tak to niestety wygląda
https://www.fotosik.pl/zdjecie/d9b1d0392ffd3232

[d_mian]

https://www.fotosik.pl/zdjecie/45c811afaac7b62a

[jacku6]

W mnie tak to niestety wygląda
https://www.fotosik.pl/zdjecie/d9b1d0392ffd3232

u mnie jest podobnie... hydraulik mówił żeby nic z tym nie robić że nie ma potrzeby...

[goguś]

Wysoka temperatura zasilania i z wody wyłazi żelazo oraz magnez plus wapń czyli kamień więc wygląda jak wygląda , zapodać jakąś chemię zostawić na dwa dni na chodzi zlać zalać świeżą wodą plus inhibitor korozji plus niewielką ilość glikolu propylenowego i jakiś czas będzie dobrze choć nie na zqawsze są tacy co woda destylowaną zalewają ale wg fachmanów ona jest żrąca więc nie wiem .

[Robinson74]

hydraulik mówił żeby nic z tym nie robić że nie ma potrzeby...

Bo hydraulikowi się nie chce i w ten sposób przyznałby się, że spieprzył robotę.
Po pierwsze (tak samo jak u mnie) nie przepłukał instalacji. Napełnił raz i gotowe.
Po drugie skąd hydraulik wie co to za reakcja chemiczna tam zaszła? A nuż jest to coś szkodliwego dla zaworów?
A po trzecie nie dodał żadnego inhibitora, a na pewno warto to zrobić. U mnie też dziad nie dodał i już na drugi dzień po uruchomieniu woda zżółkła.

[CityMatic]

Wg mnie to co widzę na zdjęciach jest spowodowane źle wykonaną instalacją!!!!!
Po pierwsze zlikwidowałbym wszystkie połączenia inne niż mosiężne - czyli pracy z tym trochę będzie - wymiana wszelkich zaworów kulowych typu psełdo srebrnych, na mosiężne! wymiana wszelkich złączek ocynkowanych z instalacji. Wyczyszczenie i wypłukanie całej instalacji ( oczywiście po okresie grzewczym) wodą czystą z instalacji, wypłukanie polega na podłączeniu na belce zasilania i przy zakręconych wszystkich prócz jednego obwody przepuszczenie wody wodociągowej, aż do sytuacji gdy poleci woda czysta. I tak kolejno z każdym obwodem pozostawiając zawsze odkręcony tylko jeden. Założenie filtra mechanicznego na instalacji zasilania CO czyli wyjście z pompy pieca. Z na tyle łatwym dostępem, aby móc przynajmniej raz na sezon kontrolować jego stan i by móc umieścić w nim ewentualny środek chemiczny.
Wlanie do układu inhibitora zgodnie z recepturą na opakowaniu i w takiej ilości jak jest zalecane.
To podstawa w innym przypadku - będzie dochodziło do zanieczyszczenia układu instalacji CO, uszkodzeń pompy, uszkodzeń zaworów na belce rozdzielacza w tym pracy rotametrów co skutkuje ograniczonym przepływem i brakiem kontroli nad temperaturą w pomieszczeniach, zapowietrzaniem się instalacji, szumami przepływu oraz co jest najbardziej kosztowne uszkodzeniem wymiennika pieca. Takie zanieczyszczenia są jak cholesterol w krwioobiegu i czy się komuś to podoba czy nie należy z tym walczyć, albo zapobiegać.

[jacku6]

Bo hydraulikowi się nie chce i w ten sposób przyznałby się, że spieprzył robotę.
Po pierwsze (tak samo jak u mnie) nie przepłukał instalacji. Napełnił raz i gotowe.
Po drugie skąd hydraulik wie co to za reakcja chemiczna tam zaszła? A nuż jest to coś szkodliwego dla zaworów?
A po trzecie nie dodał żadnego inhibitora, a na pewno warto to zrobić. U mnie też dziad nie dodał i już na drugi dzień po uruchomieniu woda zżółkła.

niestety ale hydraulik płukał instalację, bardzo dokładnie zresztą, taki objaw wystapił w roku nr 6, jeszcze w zeszłym roku woda była czysta, wystepuje tylko na podłogówce a mam jeszcze kaloryfery, woda tam jest czysciutka, ten osad jest tylko na tych zaworkach

[jacku6]

Wysoka temperatura zasilania i z wody wyłazi żelazo oraz magnez plus wapń czyli kamień więc wygląda jak wygląda , zapodać jakąś chemię zostawić na dwa dni na chodzi zlać zalać świeżą wodą plus inhibitor korozji plus niewielką ilość glikolu propylenowego i jakiś czas będzie dobrze choć nie na zqawsze są tacy co woda destylowaną zalewają ale wg fachmanów ona jest żrąca więc nie wiem .

zasilanie nie przekracza 30 stopni... na kaloryfery idzie max ok 45 a woda jest czysta.

[jacku6]

Dodaj z pół litra fosol-u i wyczyścisz wszystko , a rotametry rozkręcone ? tam masz taką osłonę na rotametrze taką dużą zdejmujesz i odkręcasz ten górny plastik nie ten od belki rozdzielacza nic się nie stanie ale z wyczuciem bo jeden obrót dużo zmienia .

a jak wyczyscic ten plastik żeby widać było przeplywy? Po prostu zakrecic zasilanie i powrót i wykrecić te plastiki? potem trzeba odpowietrzac wszystko? i jak wlać chemie czy inhibitory korozji?