dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 3 z 3
Pokaż wyniki od 41 do 60 z 60
  1. #41

    Domyślnie

    Cytat Napisał Frofo007 Zobacz post
    Temat dotyczy budowy w tym roku a nie 2023 czy 2024.
    A odnośnie "życie jest za krótkie aby czekać" - czyli sugerujesz że trzeba się zadłużać i nie myśleć o tym co to będzie z tą budową?
    Bo dla mnie to jest jasne, że każdy ma inne warunki. Jeśli ktoś ma kasę, buduje za gotówkę - to pewnie, czemu się nie budować. Niestety nie każdy ma tak dobrą sytuacje.
    Czyli rozumiem, że inwestor świadomy całej historii z budową. Ma działkę, media, projekt, pozwolenie na budowę.
    Tylko kasy nie ma i nie wie czy brać kredyt? Tak? O to chodzi?
    Ja nie odpowiem na to pytanie. To bardzo indywidualne.
    Ludzie są różni - zobacz nawet w tym wątku. Jeden woli spokojnie w bloku bez kredytu, inny w domku z kredytem ale cieszy się kawałkiem trawnika pod dupą.
    Każdy ma inne potrzeby, wymagania i oczekiwania skrojone pod siebie.
    I jeszcze jedno. Budowa domu (zwłaszcza dla młodych) to nie tylko inwestycja w dach nad głową, ale także spełnianie marzeń. A marzenia są bezcenne.
    Więc odpowiadając na pytanie zadane w tytule wątku - warto.
    Najpierw sobie wylać wiadro zimnej wody na łeb żeby zejść na ziemię, posiedzieć trochę z kalkulatorem i policzyć - ale warto.

  2. #42

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kaizen Zobacz post
    A jaka jest alternatywa? Wynajmować i zacząć za rok, jak wszystko podrożeje o kolejne 50%?
    Może wynajmować albo kupić z rynku wtórnego ?

    Obecnie przez Covid i pracę zdalną mnóstwo mieszkań kupionych na wynajem stoi puste od długiego czasu , więc obecnie raczej można znaleźc na wynajem mieszkanie w naprawde dobrej cenie , bo kredyt trzeba spłacać więc właściel jest bardzo skłonny obnizyć cenę

    Jakiś czas temu potrzebna była potrzebna wycena mojego domu przez rzeczoznawcę. Mocno się zdziwiłem wycena , bo według mnie nie jest on tyle warty , bo wiem ile mnie kosztował , ale obecne ceny w przypadku usług i budowy nowego domu to wręcz kosmos i budowane domy nie są tyle warte i zapewne po obecnie wybudowanego domu jakby się go chciało kiedyś sprzedać to jedynie ze stratą , bo będą domy wybudowane przed tym 'szałem" gdzie właściciel będzie skłony sprzedać za duzo lepsza cenę ...

    Na zachodzie większość ludzi wynajmuje , nawet domy. Mało kto kupuje ..

    Najśmieszniejsze że w tak biednym kraju jak Polska większość ludzi kupuje i buduje się.
    Ostatnio rząd chciał "pochwalić" się jaki ten Polski ład jest super i opublikował dane które przez lata Urzad Skarbowy nie publikował i pokazane było że obecnie około 70% pracujących zarabia sporo sporo poniżej tzw "średniej krajowej" a duża część z tych 70% zarabia bliżej minimalnej krajowej.

    Takie to "bogate" te nasze społeczeństwo ..
    Nowoczesna stodoła w leśnej dziczy + komentarze
    Zużycie prądu LG Therma V 9KW

    Dom parterowy 117 m2 pow. użytkowej . Powierzchnia ogrzewana w całości podłogówką. 117 m2, . Ściany silikat 18 - 22 cm grafit , płyta fundamentowa z (15cm EPS200 + 10cm EPS100) ,duże przeszklenia, strop ocieplony celuoza Termofloc 40cm . Pompa LG Therma V 9KW.

  3. #43

    Domyślnie

    Cytat Napisał tomasziolkowski Zobacz post
    Czyli rozumiem, że inwestor świadomy całej historii z budową. Ma działkę, media, projekt, pozwolenie na budowę.
    Tylko kasy nie ma i nie wie czy brać kredyt? Tak? O to chodzi?
    Ja nie odpowiem na to pytanie. To bardzo indywidualne.
    Ludzie są różni ...
    Każdy ma inne potrzeby, wymagania i oczekiwania skrojone pod siebie.
    I jeszcze jedno. Budowa domu (zwłaszcza dla młodych) to nie tylko inwestycja w dach nad głową, ale także spełnianie marzeń. A marzenia są bezcenne.
    Więc odpowiadając na pytanie zadane w tytule wątku - warto.
    Najpierw sobie wylać wiadro zimnej wody na łeb żeby zejść na ziemię, posiedzieć trochę z kalkulatorem i policzyć - ale warto.
    To oczywiste, że każdy jest inny i ma inną sytuację. Natomiast ten temat jest po to aby przedstawić argumenty za budową jak i przeciw budowie. Później każdy kto się zapozna z tymi argumentami sam zdecyduje co go bardziej przekonuje i podejmie decyzje w oparciu o swoją indywidualną sytuację.

    Mamy górkę na materiały budowlane - może będzie korekta a może będzie drożej. Z uwagi na wzrost cen energii, inflacje i wzrost stóp procentowych, nie wiadomo co to będzie. Przecież jest to realny scenariusz, że materiały wzrosną średnio w ciągu tego roku o kilkadziesiąt %. Realny jest też, że średnie ceny spadną. Nikt tego nie wie.

    Ja nie chciałbym się budować w kredycie pod korek z myślą, że o kilkadziesiąt procent może wzrosnąć koszt budowy.
    Raty kredytu też będą rosnąć w tym roku. Gdzie się zatrzymają? Tego też nikt nie wie.
    Jest duża niepewność.

    Z własnego doświadczenia wiem (tak, byłem głupim optymistą), że człowiek niedoszacowuje kosztów budowy o 10-20%. Wynika to z tego, że już w trakcie okazuje się, że warunki gruntowe są gorsze niż się zakładało, że jednak warto rolety jest założyć. Że "fachowiec" uciekł z budowy i trzeba zapłacić za poprawki tego co spartolił itd. Takich sytuacji podczas budowy jest sporo i myślę, że mało kto zmieścił się w budżecie, który planował. Także na dzień dobry jest to powiedzmy +20%. Do tego dodajmy ewentualny wzrost cen materiałów i usług łącznie o np. 20%. Jednocześnie rata w banku rośnie o 50%. Taki scenariusz jest realny. Moim zdaniem każdy kto buduje w kredycie powinien go uwzględnić.

    Bo jeśli coś nie pyknie to bank wypowiada umowę a komornik licytuje budowę a nie dom, więc sprzedaje po niskiej kasie. Nawet bardzo niskiej bo pewnie za rok kredyty będą drogie, więc wielu chętnych do zakupu nie będzie.

    Z drugiej strony gdybym się nie odważył to bym się nie wybudował. Budowałem się w "lepszych" czasach i było trudno. Ale udało się. Nie żałuję - to była bardzo dobra decyzja. Tylko czy bym się budował teraz w aktualnej sytuacji? Nie wiem, ale raczej bym odpuścił. Czy bym dobrze zrobił? Alternatywnej historii nie poznam

  4. #44

    Domyślnie

    Najśmieszniejsze że w tak biednym kraju jak Polska większość ludzi kupuje i buduje się.
    Ostatnio rząd chciał "pochwalić" się jaki ten Polski ład jest super i opublikował dane które przez lata Urzad Skarbowy nie publikował i pokazane było że obecnie około 70% pracujących zarabia sporo sporo poniżej tzw "średniej krajowej" a duża część z tych 70% zarabia bliżej minimalnej krajowej.

    Takie to "bogate" te nasze społeczeństwo ..[/QUOTE]

    Co na umowie a co w rzeczywistosci to dwie rozne sprawy .

  5. #45

    Domyślnie

    Co na umowie a co w rzeczywistosci to dwie rozne sprawy .
    Znam jedną miejscowość w WLKP gdzie bezrobocie jest na poziomie 2-3%, mediana wynagrodzeń jest bliska najniższej krajowej a większość mieszkańców ma nowe (<15 lat) budowane gospodarczo domy by ukrywać dochody.

  6. #46
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.156
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    Obecnie przez Covid i pracę zdalną mnóstwo mieszkań kupionych na wynajem stoi puste od długiego czasu
    Dokładnie odwrotnie. Ludzie, którzy przed pandemią mieszkali kątem u starych rodziców czy dziadków nie chcąc ich narażać wyprowadzali się. Do tego siedzenie tłumnie w domu, jak dzieci przechodzą na zdalne sprawiło, że ludzie rzucili się na domy. Ja sobie nie wyobrażam, jak przetrwalibyśmy w starym mieszkaniu. Musielibyśmy drugie wynająć.

  7. #47
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    sito

    Zarejestrowany
    Jan 2021
    Skąd
    Pyrzowice
    Kod pocztowy
    42-625
    Posty
    847

    Domyślnie

    Zarówno ja , jak i moi znajomi którzy wynajmują mieszkania na Śląsku nie mają żadnych problemów z ich wynajmem . Nie stoją dłużej puste niż kilka dni między nowymi umowami . Gliwice , od ręki. Zabrze od ręki . Ruda Śląska też. Moją panią w pracy co chwilę zagadują Ukraińcy czy zna kogoś z mieszkaniem....

  8. #48
    ELITA FORUM (min. 1000)
    goguś

    Zarejestrowany
    Aug 2021
    Skąd
    k-k
    Kod pocztowy
    47-253
    Posty
    1.662

    Domyślnie

    A mnie nowy ład oskubał już na wstępie o 73 zł a co będzie lataj jesienią za rok ?

  9. #49
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    sito

    Zarejestrowany
    Jan 2021
    Skąd
    Pyrzowice
    Kod pocztowy
    42-625
    Posty
    847

    Domyślnie

    Cytat Napisał Frofo007 Zobacz post
    To oczywiste, że każdy jest inny i ma inną sytuację. Natomiast ten temat jest po to aby przedstawić argumenty za budową jak i przeciw budowie. Później każdy kto się zapozna z tymi argumentami sam zdecyduje co go bardziej przekonuje i podejmie decyzje w oparciu o swoją indywidualną sytuację.

    Mamy górkę na materiały budowlane - może będzie korekta a może będzie drożej. Z uwagi na wzrost cen energii, inflacje i wzrost stóp procentowych, nie wiadomo co to będzie. Przecież jest to realny scenariusz, że materiały wzrosną średnio w ciągu tego roku o kilkadziesiąt %. Realny jest też, że średnie ceny spadną. Nikt tego nie wie.

    Ja nie chciałbym się budować w kredycie pod korek z myślą, że o kilkadziesiąt procent może wzrosnąć koszt budowy.
    Raty kredytu też będą rosnąć w tym roku. Gdzie się zatrzymają? Tego też nikt nie wie.
    Jest duża niepewność.

    Z własnego doświadczenia wiem (tak, byłem głupim optymistą), że człowiek niedoszacowuje kosztów budowy o 10-20%. Wynika to z tego, że już w trakcie okazuje się, że warunki gruntowe są gorsze niż się zakładało, że jednak warto rolety jest założyć. Że "fachowiec" uciekł z budowy i trzeba zapłacić za poprawki tego co spartolił itd. Takich sytuacji podczas budowy jest sporo i myślę, że mało kto zmieścił się w budżecie, który planował. Także na dzień dobry jest to powiedzmy +20%. Do tego dodajmy ewentualny wzrost cen materiałów i usług łącznie o np. 20%. Jednocześnie rata w banku rośnie o 50%. Taki scenariusz jest realny. Moim zdaniem każdy kto buduje w kredycie powinien go uwzględnić.

    Bo jeśli coś nie pyknie to bank wypowiada umowę a komornik licytuje budowę a nie dom, więc sprzedaje po niskiej kasie. Nawet bardzo niskiej bo pewnie za rok kredyty będą drogie, więc wielu chętnych do zakupu nie będzie.

    Z drugiej strony gdybym się nie odważył to bym się nie wybudował. Budowałem się w "lepszych" czasach i było trudno. Ale udało się. Nie żałuję - to była bardzo dobra decyzja. Tylko czy bym się budował teraz w aktualnej sytuacji? Nie wiem, ale raczej bym odpuścił. Czy bym dobrze zrobił? Alternatywnej historii nie poznam
    Jeśli ktoś doprowadza do sytuacji z komornikiem to znaczy że raczej jest średnio ogarnięty....

    Przecież można sprzedać dom niedokończony i nie dopuścić żeby poszedł za psi pieniądz.

    My wzięliśmy 300k kredytu w zeszłym roku . Obydwoje pracujemy i mimo że jesteśmy zwykłymi fizolami to na ratę nas będzie stać nawet jak będzie 10% w skali roku.... No ale mamy też bufor w postaci gotówki bo wg mnie nikt przy zdrowych zmysłach nawet przed pandemia nie powinien brać kredytu na styk i zostać bez grosza

  10. #50
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.080
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post

    Na zachodzie większość ludzi wynajmuje , nawet domy. Mało kto kupuje ..
    .
    czy z polskiej emerytury będziesz w stanie wynajmować mieszkanie na wolnym rynku?

  11. #51

    Domyślnie

    Cytat Napisał goguś Zobacz post
    A mnie nowy ład oskubał już na wstępie o 73 zł a co będzie lataj jesienią za rok ?
    Ja o ile zostanę dalej na liniowym to będę prawie 1200zł mc do tyłu :/

    Cytat Napisał sito
    Jeśli ktoś doprowadza do sytuacji z komornikiem to znaczy że raczej jest średnio ogarnięty....

    Przecież można sprzedać dom niedokończony i nie dopuścić żeby poszedł za psi pieniądz.
    Generalnie masz racje. Pewnie 3 miesiące temu to byś sprzedał w 1-2 tygodnie budowę za dobry pieniądz. Pytanie co to będzie jeśli wiele osób będzie chciało sprzedać a większości nie będzie stać na kredyt bo oprocentowanie wysokie.

    Jakby nie patrzeć to trochę już takich domów na etapie SSZ widziałem co stoją tak już od lat. Najwidoczniej nie każdemu się udaje doprowadzić budowę do końca. A teraz myślę, że jest mega trudny okres na budowę w kredycie.

  12. #52
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    sito

    Zarejestrowany
    Jan 2021
    Skąd
    Pyrzowice
    Kod pocztowy
    42-625
    Posty
    847

    Domyślnie

    Cytat Napisał Elfir Zobacz post
    czy z polskiej emerytury będziesz w stanie wynajmować mieszkanie na wolnym rynku?
    Oooooooo tuż to . Argument miazga

    Podstawa to do emerytury być na plusie. Moi teściowe mimo że jakiegoś szału nie dostają z ZUS to nie mając żadnych zobowiązań żyją sobie bez stresu . Mieszkanie wyremontowane , auto garaz spłacone . Jakiś grosz jeszcze odkładają mimo mieszkania w mieście gdzie za wszystko trza bulić

  13. #53

    Domyślnie

    Cytat Napisał sito Zobacz post
    Oooooooo tuż to . Argument miazga

    Podstawa to do emerytury być na plusie. Moi teściowe mimo że jakiegoś szału nie dostają z ZUS to nie mając żadnych zobowiązań żyją sobie bez stresu . Mieszkanie wyremontowane , auto garaz spłacone . Jakiś grosz jeszcze odkładają mimo mieszkania w mieście gdzie za wszystko trza bulić
    Pamiętam jak wiele lat temu jak wprowadzano te "fundusze emerytalne" to obiecywano mi emeryturę pod palmami na jakiejś rajskej wyspie , wiec chyba by mnie nie okłamali

    A tak serio , faktycznie patrząc jakie będą emerytury to raczej emeryta będzie stać na karton i zamieszkanie pod mostem a nie na wynajęcie mieszkania ..
    Nowoczesna stodoła w leśnej dziczy + komentarze
    Zużycie prądu LG Therma V 9KW

    Dom parterowy 117 m2 pow. użytkowej . Powierzchnia ogrzewana w całości podłogówką. 117 m2, . Ściany silikat 18 - 22 cm grafit , płyta fundamentowa z (15cm EPS200 + 10cm EPS100) ,duże przeszklenia, strop ocieplony celuoza Termofloc 40cm . Pompa LG Therma V 9KW.

  14. #54

    Domyślnie

    Cytat Napisał kaszpir007 Zobacz post
    A tak serio , faktycznie patrząc jakie będą emerytury to raczej emeryta będzie stać na karton i zamieszkanie pod mostem a nie na wynajęcie mieszkania ..
    Problem w demokracji jest taki, że jeśli będzie dużo osób w wieku emerytalnym to trzeba będzie się z nimi liczyć, niestety kosztem ludzi pracujących.

    Ale mam też i dobrą wiadomość. Ja na emeryturę przejdę za 30 lat (jak dożyję ) i podobno co roku mamy deflacje na poziomie około 3%. Mowa o deflacji, którą daje technologia. Obecnie przysłowiowy 1 kombajn robi to co 100 chłopa. Za rok nowe modele zastąpią już 103
    Także przez te 30 lat prawdopodobnie ludzka praca będzie o około 2,5x (procent składany) bardziej wydajna niż obecnie, w sensie, że będziemy za to co zarabiamy mogli kupić sobie 2,5x razy więcej rzeczy niż teraz (zakładając, że teraz możemy kupić 1x rzeczy ).

    Także jeśli nie dojdzie do wojny, nie podążymy drogą komunizmu czy jakąś inną chorą ideologią - to może nie będzie aż tak źle.

  15. #55
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    benek161

    Zarejestrowany
    Sep 2013
    Skąd
    Mińsk Mazowiecki
    Kod pocztowy
    05-301
    Posty
    73

    Domyślnie

    https://spidersweb.pl/bizblog/szybuj...-zbiera-zniwo/
    Polecam wstrzymać sie rok-dwa i na spokojnie załatwiać papiery i przyłącza, jest duża szansa że te szaleństwo zaraz przystopuje

  16. #56

    Domyślnie

    Cytat Napisał benek161 Zobacz post
    https://spidersweb.pl/bizblog/szybuj...-zbiera-zniwo/
    Polecam wstrzymać sie rok-dwa i na spokojnie załatwiać papiery i przyłącza, jest duża szansa że te szaleństwo zaraz przystopuje
    Wibor wiborem a życie życiem.
    Stopy procentowe może i lekko wystraszyły ale na moje to kończy się "owczy pęd pocovidowy". Kto miał kupić tą działkę, za wyciągnięte ze skarpety oszczędności, to już pewnie kupił. Sporo tych osób prawdopodobnie mocno się zastanawia teraz nad rozpoczęciem budowy. Po prostu się boi. I nie ma się co dziwić. To trochę jak skok na główkę do nieznanej wody.
    Jak ktoś mieszka z rodzicami czy dziadkami to może przetrzymać jeszcze te dwa lata, ale jak ktoś wynajmuje to przez te dwa lata zapłaci 50-60 tys. za wynajem.
    Szkoda tych pieniędzy.
    Materiały też jakoś wątpię żeby za dwa lata były tańsze niż teraz. Usługi również.
    Nawet jak popyt przyhamuje to cena gazu i prądu zrobi swoje.
    Na razie słyszy się o kolejnych podwyżkach WSZYSTKIEGO od nowego roku.

  17. #57
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Sativum
    Zarejestrowany
    Nov 2021
    Kod pocztowy
    62-023
    Posty
    1.840

    Domyślnie

    Może jesteśmy już po szczycie i teraz zacznie się schładzanie rynku. Jeśli założenie jest słuszne, to na efekty i tak trzeba poczekać, np. 6 m-cy

  18. #58
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    casual

    Zarejestrowany
    May 2017
    Kod pocztowy
    10-900
    Posty
    275

    Domyślnie

    Ja jednak obstawiam, że przy 9% inflacji nadal sporo osób będzie szukało bezpiecznej przystani w nieruchomościach. Wbrew pozorom klientów kupujących za gotówkę jest sporo.

  19. #59
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    s3pp

    Zarejestrowany
    Sep 2020
    Skąd
    Olsztyn
    Kod pocztowy
    10-900
    Posty
    69

    Domyślnie

    Jako osoba, która rozpoczyna budowę w tym roku oraz hobbystycznie obraca się w kupnie/sprzedaży gruntów pod budowę nie widzę znaku STOP.
    Ciężko mi wręcz uwierzyć, że ludzie kupują ziemię, która dwa lata temu była sprzedawana za 1/5;1/6, a w niektórych przypadkach 1/8 obecnej ceny. Nie ma też znaczenia czy działka jest prosta jak stół czy jest to skarpa. Baa, ostatnio działka z nachyleniem południowym w dość urokliwej lokalizacji 20km od Olsztyna (woj. warmińsko-mazurskie) schodzą na pniu w absurdalnych pieniądzach.

    Co do samej budowy; gdybym miał bazować tylko na kredycie to nie podjąłbym takiego ryzyka. Obecny plan minimum na ten rok to stan zero za gotówkę, a jak się wyrobimy to SSO/SSZ. Po tym etapie zobaczymy co się będzie działo na rynku i decydowali, w którą stronę idziemy.
    Osobiście przestałem się łudzić, że usługi czy materiały stanieją. Pieniądze leżące na końce (jedyny pozytyw to obca waluta) nic nie dają więc z mojej perspektywy nie ma na co czekać. Nie zmienia to faktu, że każdy przypadek trzeba rozpatrywać indywidualnie bo jedną złą decyzją można zrobić sobie i najbliższym spore kuku.

  20. #60

    Domyślnie

    Też zaczynamy w tym roku, zrobimy tyle na ile będzie pieniędzy a potem zobaczymy, jednak nie ma ciśnienia i jeśli wprowadzę się za 5 lat będę zadowolony nawet bardzo. Praca własna więc nie muszę brać pod uwagę że ekipa stoi i czeka na materiały.
    Na pełny kredyt z kilkoma złotymi na koncie w tym państwie z tektury? Za cholere ale to tylko moje odczucie przez pryzmat własnego życia i własnej sytuacji, znajomi się budują i komornicy ich nie licytują.

    Co do szybkiej papierologi, WZ, podział działki, notariusz, projekt, pozwolenie MAM nadzieję że w 14 miesięcy się wyrobię, minęło już 11 Nic nikomu nie wydziwialem, nic a nic kompletnie, każdy ma wytłumaczenie....covid.

Strona 3 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony