Jak to jest z tym BRAKIEM MOŻLIWOŚCI podłączenia gazu?

[[email protected]]

Witam

Temat świeży i dotyczący pewnie dużej grupy osób.
Jak to jest z tym brakiem możliwości podłączenia gazu w którym ostatnio tak glosno?

Czy macie na to jakis pomysł, sposób czy sa jakies informacje na temat tego, że sie to zmieni? Czy to definitywny koniec przylaczy gazowych przez 2 lata ?!

Mam linie gazu, która przebiega w granicy mojej działki, żeby postawili skrzynke muszą dorobić dosłownie 1,5m rurki z ziemi do góry. Czy nawet tak krótki przyłącz nie będzie do zrobienia ?

[CityMatic]

To jest trochę tak, że aby wykonać ten kawałek rurki muszą ogłosić przetarg, a z tym są związane i inne odcinki. A to powoduje że brak kasy uniemożliwia ich zrobienie. Jest budżet firmy/przedsiębiorstwa który obecnie jest pusty bo tak jak tu kiedyś pisałem w wielu przypadkach z ubiegłego roku musiano dopłacić (wynegocjowaną różnicę firmą które ze względu na wzrost kosztów wykonały usługę)

A czy da się coś zrobić? zapewne niewiele. Czy dałoby się samodzielnie wykonać przyłącze? nie wiem jak jest z udostępnieniem i przekazaniem placu budowy w PGNiG. zbyt dużo niewiadomych aby coś doradzić - być może ktoś bardziej w samym temacie ale od strony dostawcy coś napisze.

Ja mam nadzieję , że się coś ruszy po uchwaleniu budżetu bo to jest tylko kwestia zabezpieczeń środków, a kasa przecież jest i tak samo trafia od przyszłego klienta podczas wykonywania przyłącza.

[Bertha]

Kasa to pół problemu, lecz są miejsca w kraju gdzie nie podłączysz gazu na cele grzewcze, gdyż do mieściny idzie jedna rurka fi 160 s.c. i pobór się nie bilansuje z dostawą. Prądu też mało, bo jedna linia 110kV i 20kV na wspólnych słupach, jeden GPZ i po ptokach. Tak jest od 25 lat. Czy w tem porąbanym kraju nikt nie bilansuje potrzeb energetycznych, wodnych & gówiannych? Gdzie się nie obejrzysz to une grando bordello.

[marxxx]

Za dwa lata, jak cena z obecnych 30% skoczy do 100% ceny rynkowej to się będą prosić o przyłączenia nowego klienta. A z drugiej strony ci którzy nie wpadli w sidła gazowników, będa się za niedługo cieszyli.