Blok z wielkiej płyty, 12 kondygnacji. Spółdzielnia mieszkaniowa. Wentylacja mechaniczna - świeżo wyremontowana. Nowe centrale na dachu, a w lokalach, kratki wywiewne oraz nawiewniki. Nic tylko się cieszyć. Niestety czuć zapachy, m.in. gotowania od sąsiada z dołu. Idąc tym tropem zajrzałem endoskopem 3m w dół do jego kratki wywiewnej i odkryłem, że ten sk*****wiel ją po prostu zatkał szczelnie.
Gdy mu zwróciłem uwagę, to stwierdził, że tak mu ciepło nie ucieka.
Pytanie czy można tak korzystać z kuchenki gazowej? Jeśli nie, to jak to wyegzekwować?