Dzień dobry!

Nazywam się Krzysztof i chcę podjąć sie remontu kuchni wraz z łazienką.

Budynek to poniemiecka konstrukcja z słomianymi stropami, drewnianymi podłogami opartymi na legarach.
Mieszkam na pierwszym piętrze.
Prace, które chce wykonać, to całkowita modernizacja hydrauliki i gazu(tu myślę, że zatrudnię kogoś do wykonania jej porządnie),
wymiana instalacji elektrycznej, powiększenie łazienki kosztem przedpokoju oraz całkowity remont kuchni wraz z łazienką i przedpokojem.
Na całej powierzchni chce zerwać podłogi drewniane, bo chce położyć kafle.

W pokoju zrywałem podłogi, wybierałem starą szlakę i kolejno dałem folię, wełnę mineralną, na legary taśmę akustyczną, na to płyty OSB i na OSB panele.

W kuchni sprawa wygląda inaczej, bo tam mają być kafle a dodatkowo podłoga jest zapadnięta i nie mogę nigdzie znaleźć informacji jak wykonać to dobrze.
Po zerwaniu podłogi drewnianej i wybraniu szlaki muszę wyrównać legary i nie wiem jak to zrobić, w pokoju podkladałem takie plastikowe podkładki (1,2,5mm) ale kuchnia przedpokój i łazienka musi być stabilniejsza pod kafle.

Doczytałem, że do wyrównania legarów mogę użyć łat o grubości 50mm i długości 100mm poprzez przykręcenie ich do boków legarów. Następnie uzupełnić przestrzeń pomiędzy legarami wełną mineralną i na to dać folię (czy może na odwrót pierw folia a później wełna)
Na nowo powstałe legarki przymocować płytę OSB 22mm za pomocą kleju i wtedy już na to płytki.

1. Czy to co napisałem jest poprawne?
2. Czy warto zaimpregnować legary jakimś środkiem przed przykrecaniem desek?
3. Czy deski przed przykrecaniem muszę nawiercać?
4. Czy do przykręcania kantówek do legarów muszę użyć jakichś specjalnych wkrętów, np tych żółtych?
5. Czy w kuchni i łazience muszę użyć jakiejś specjalnej folii i wełny?

Jeśli tu dotarłeś, to dziękuję za poświęcony czas i liczę na wyrozumiałość.

Z wyrazami szacunku, Krzysztof