Obudowa wykonana jest z wystarczająco grubej blachy (tak na oko co najmniej 0,7mm), wszystkie elementy mają uszczelki. Ocieplenie stanowi mata kauczukowa na zimnej połowie jednostki, zdecydowanie warto będzie dodać jakieś maty z wełny na około. Oczywiście wewnątrz jest trochę styropianu stanowiącego konstrukcję wewnętrzną.
Jeżeli chodzi o wymienniki to mam mieszane uczucia - wyglądają jak impregnowana tektura falista złożona warstwami. Macie dokładniejsze zdjęcia wymienników celulozowych z innych rekuperatorów?
Wentylatory mają po 40W, ale jak uruchamiam całość na najwyższym biegu to ciągnie 135W, katalogowo 150W.
Całe sterowanie odbywa się wewnątrz sterownika ściennego, tzn od niego idą połączenia 230V i w trakcie przełączania biegów słychać przekaźniki.
Sterowanie biegami wentylatora pod względem koncepcji jest bardzo dobre tzn. wentylatory mają po 3 odczepy i w zależności na który się poda napięcie to mamy inną prędkość, czyli nie trzeba dodawać regulatora transformatorowego i nic nie buczy jak przy sterowniku tyrystorowym w o3ozone. Tylko biegi są dobrane dosyć kiepsko
Według mojego odczucia i karty katalogowej biegi 2 i 3 są prawie takie same jeżeli chodzi o nadmuch, pobór energii to odpowiednio 123W i 135W.
Bieg 1 jest cichy, ale w dalszym ciągu mocno wieje, zużycie energii się nie zmienia w stosunku do biegu 2 - 123W, ewidentnie ktoś się nie postarał w dobieraniu odczepów silnika. Jak przyjdzie anemometr to sprawdzę jaki jest przepływ na poszczególnych biegach.
Więc jednak trzeba będzie zastosować regulator transformatorowy aby uzyskać sensowne ustawienia.
Koncepcja sterownika mi się bardzo podoba, bo jest bardzo prosty a jednocześnie ma RS485. Płytka przy rekuperatorze to tylko połączenie złączy i kondensatory. Będzie łatwo go zostawić i jednocześnie dostosować do innych prędkości. Oprócz tego bez problemu da się zrobić sterowanie np. czujnikiem CO2, bo po RS485 będę zmieniał biegi oraz bypass.