dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 18 z 18
  1. #1
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    tomtom

    Zarejestrowany
    May 2002
    Posty
    3

    Domyślnie

    Jaki jest Wasz punkt widzenia w następującej sprawie: mieszkam w 65-letniej, ładnej, aczkolwiek czekającej jeszcze na remont, kamienicy. Mam stare okna skrzynkowe, aczkolwiek w dobrym stanie, nie spruchniałe, nie wypaczone (poza drzwiami balkonowymi).
    Zastanawiam się nad wymianą tych okien na nowoczesne okna drewniane.
    Czy jest to bezwzględnie dobry krok, czy jednak, Waszym zdaniem, coś przemawia za pozostawieniem starych okien skrzynkowych?

    Ja mam następując wątpliwości:
    - czy faktycznie odczuwalnie zaoszczędzę na energii (grzeję gazem)
    - wydaje mi się, że zmniejszę ilość światła w pomieszczeniach, nie liczyłem dokładnie, ale tak na oko, powierzchniowo nowe okna mają więcej ramy a mniej szyby niż stare. Moje aktualne okna mają podział na zasadzie krzyża, chciałbym aby te nowe zachowały tenże podział (+ szprosy)
    - widzę, że wnęka na okno po włożeniu nowych będzie za szeroka, wymagać więc będzie użycia chyba płyt gipsowych. Ogólnie w mieszkaniu będzie prawdziwy sajgon

    Czy ktokolwiek miał podobe wątpliwości? Czy nowoczesne okna mają faktycznie tyle zalet, że o tych paru ich wadach nie warto nawet wspominać gdy porówna się je do starych okiem skrzynkowych? Czy może jednak zostawić stare, dobre skrzynki?

  2. #2
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    tomtom

    Zarejestrowany
    May 2002
    Posty
    3

    Domyślnie

    Zapomniałem o jeszcze jednej wątpliwości: czy szczelność nowoczesnych okiem nie staje się zbyt często problematyczna, tzn. zbyt słaby obieg powietrza i wymiana na zewnątrz przy zamkniętych oknach?

  3. #3
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    pitbull

    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Posty
    5.745

    Domyślnie

    To jest problem.
    Jesli skrzynkowe sa dobre to ja bym zostawil. Sa klopotliwe w eksploatacji ale po wymianie na nowe tez sie bez klopotow nie obejdzie.

  4. #4
    SYMPATYK FORUM (min. 10)
    Penejos

    Zarejestrowany
    May 2002
    Posty
    65
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    10

    Domyślnie

    Pitbull ma racje. Ja tez bym zostawil okna skrzynkowe, jesli tylko nie maja widocznych (na firance ) i odczuwalnych przedmuchów. Pamietaj, ze dobry fachowiec moze ci tak odnowic okna, ze je nie poznasz. Sam robilem ze starych okien, prawie nowe. Odpowiednia ilość szpachli, papieru sciernego, dobrej farby i precyzji, i masz okna jak nowe. A jak wymienisz okucia to juz w ogole !!
    Co stare to jeszcze nie znaczy beznadziejne !

  5. #5

    Domyślnie

    A jak jeszcze założysz uszczelki [są takie na rynku dostępne] to będzie jeszcze lepiej. Wystarczy tylko Twich zdolności i trochę casu. Nie mówiąc o tym, że zadbasz o nasze polskie zabytki. Najczęściej wstawia się nowe okna i najczęciej niestety z PVC. Okna skrzynkowe produkuje np. firma GORAN z Lublina.

  6. #6
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu... NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Wowka
    Zarejestrowany
    Mar 2002
    Posty
    5.890

    Domyślnie

    Tomtom - czy zasięgnąłeś opinii żony, czy woli myć 2 czy 4 płaszczyzny szyby? A o skrzynce nie wspomnę.
    Zbudowałem..... mieszkam.... czas odpocząć... co też i jak widzicie czynię

  7. #7

    Domyślnie

    To już nawet nie chodzi o to, ze masz do mycia 4 płaszczyzny - to zajęcie dla alpinisty. U siebie okna piętra myję z drabiny ale w kamienicy jest zazwyczaj więcej kondygnacji niż jedna.

  8. #8

    Domyślnie

    Witam
    osobiscie nie miałem takich wątpliwości, ale jeśli okna masz w dobrym stanie ("tylko" porządnie odmalować), to nie zastanawiałbym się i je zostawił.... tyle, ze to nie ja tam mieszkam
    pytanie: ile tych okien masz? bo może np. okna najcześciej używane i sfatygowane (np. balkonowe) wymieniłbym na nowe, ale podobne stylowo i drewniane ,lecz część okien na pewno bym pozostawił –dla dobrego klimatu (w każdym tego słowa znaczeniu...
    [.....jak mało mieszkań w starych kamienicach ma odpowiednie okna (i stylowo i jakościowo)..... mieszkanie w dobrym standardzie i dobre oryginalne okna to prawie rarytas...]

    pozdrawiam
    Karol

  9. #9

    Domyślnie

    To masz problem

    <font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: plonskij dnia 2002-05-31 10:43 ]</font>

  10. #10

    Domyślnie

    Jak chcesz to rozwikłać z każdej strony to mogę Ci podać namiar na Rzeczoznawcę Ministra Kultury i Sztuki w dziedzinie ochrony zabytków i nieruchomości [mój dobry znajomy]. Strasznie poważnie to brzmi, ale gość jest Na pewno Ci doradzi.
    Znajdź ubiegłoroczne numery kwartalnika OKNO - tam są badzo ciekawe i obszerne artykuły Pana dr Lewickiego z Polibudy Warszawskiej o renowacji i antyrenowacji okien drewnianych w zabytkowych budynkach. Warto poczytać.
    Pozdrawiam.
    [/quote]

  11. #11
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    AD

    Zarejestrowany
    Jun 2002
    Posty
    7

    Domyślnie

    Daj spokój tym oknom! Porządnie je odświeżysz i będziesz miał przyjemność z wystroju wnętrza i zdrowego klimatu przez długie lata!
    Broń Boże nie zamieniaj ich na plastiki, nie tylko ze względu na kamienicę, ale na własne zdrowie!
    pozdrawiam Ad.

  12. #12

    Domyślnie

    A co są zabójcze? [plastiki]

  13. #13
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    pitbull

    Zarejestrowany
    Jan 2002
    Posty
    5.745

    Domyślnie

    Jasne, to nie slyszales w Poznaniu byl przypadek ze w nocy jak gospodarze spali to wyszly z futryn i odgryzly im glowy. Eksperci stwierdzili ze byly z PCV i byly dotego zle zamocowane.

  14. #14

    Domyślnie

    No to już wiem, czemu nie lubię plastików

  15. #15

    Domyślnie

    To wina zamocowania okien [a nie samych okien] - widocznie kotwy [łańcuch] był za słabe i puściły.
    Czy były szczepione na wściekliznę??

  16. #16

    Domyślnie

    Oj to dobrze, że daleko od okna sypiam.

  17. #17

    Domyślnie

    A może powinny być szczepione na plastikowiznę

  18. #18

    Domyślnie

    ja także mieszkam w zabytkowym domu (nie jest to może kaminica z XVII wieku) i mam okna skrzynkowe...jeszcze gdzieś przez 2 tygodnie - po tym czasie żegnacie - przyjdzie firma i zmieni je na plastikowe - oczywiście mam zgodę konserwatora zabytków itp. zachowałem podział okien (tj, szpros pionowy) oraz kolorystyke parapetów zewnetrznych...znajomi są już po wymianie skrzynek i sobie chwalą - faktem jest że niestety moje okna już straszą - tj. podczas wiartru firanki poruszają się wraz z jego podmuchami

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony