Cześć wszystkim,
półtora miesiąca temu wprowadziliśmy się z żoną do kilkunastoletniego domu, ogrzewanego obecnie kotłem Junkers Radostar, rok produkcji 1998. Planujemy wymianę kotła na nowocześniejsze ogrzewanie. Rozważamy przede wszystkim powietrzną pompę ciepła - szczególnie, że zainstalowaliśmy na dachu instalację fotowoltaiczną (7,2 kWp).
Dane domu wpisałem w aplikacji "ciepło właściwie", poniżej link do wyników:
https://cieplo.app/wynik/xflh
Mam teraz trochę wątpliwości. Niezbędna moc grzewcza wynosi ok. 10 kW. W podsumowaniu form ogrzewania, aplikacja sugeruje pompę o mocy zaledwie 6,5 kW. Jak na prawie 20-letni dom - nieźle izolowany jak na swoje czasy, ale jednak podpiwniczony i z nieogrzewanym poddaszem - wydaje się to śmiesznie niską mocą. Z kolei lokalny instalator pomp ciepła Viesmann sugeruje model aroTHERM 12 kW - moc prawie dwukrotnie większa!
Ogrzewanie w domu to 80% grzejniki, 20% podłogówka (tylko część parteru). Grzejniki aluminiowe, przystosowane do starego kotła gazowego.
Jak prawidłowo dobrać moc pompy ciepła do naszego domu, przy takich rozbieżnościach, jakie się pojawiają? Czy po dokonaniu wyboru rozsądne jest zainstalować pompę ciepła na istniejących grzejnikach, obserwując ciepło w poszczególnych pomieszczeniach i wymieniając na grzejniki nisko/średniotemperaturowe tam, gdzie jest za zimno?
Z góry dziękuję za wszelką pomoc!