Enea - Odrzucone zgłoszenie, czy słusznie? - POMOCY

[Aniol83]

Witam, składałem zgłoszenie przyłączenia mikroinstalacji do sieci przed 1 kwietnia 2022, aby zachować stare warunki. Zgodnie z pkt. 6 na stronie drugiej zgłoszenia rozumiem, że złożony dokument powinien być rozpatrzony w maksymalnie 30 dni, skoro we wspomnianym pkt. widnieje informacja „przewidywany termin dostarczania energii nie później niż 30 dni od daty zgłoszenia” a tak się nie stało. Na dniach, czyli po przekroczeniu wspomnianego terminu otrzymałem informację o odrzuconym zgłoszeniu.

Jako powód odrzucenia poinformowano mnie, że „przyłączany inwerter (falownik) nie został wymieniony w wykazie certyfikowanych urządzeń na stronie PTPiREE".

Odrzucenie zgłoszenia nie jest dla mnie zrozumiałe z paru powodów.
• Nie było informacji w zgłoszeniu, iż przyłączone mają zostać produkty tylko z wymienionych na liście PTPiREE.
• Sprzęt posiada deklaracje zgodności „Komisji (UE) 2016/631 – NC RfG” o której mowa w zgłoszeniu jak i piśmie zwrotnym dotyczącym odrzucenia.
• Na liście PTPiREE nie ma żadnego modelu mikroinwertera WVC, natomiast jest to model dość powszechny i sprzedawany w kraju, chociażby na popularnych serwisach, wiele osób składało zgłoszenia z różnymi modelami WVC i nie ma odrzuconych zgłoszeń, jeśli posiadały załączone wspomniane deklaracje.
• Przeglądając wspomnianą listę PTPiREE nie widzę klasyfikacji mikroinwerterów, spoglądając wyrywkowo modele sądzę, że lista dotyczy tylko inwerterów oraz falowników fotowoltaicznych.

Proszę o pomoc forumowiczów w odwołaniu się od otrzymanego pisma, naprowadzenie na prawnika, który ma doświadczenie w danej dziedzinie i chętnie zająłby się sprawą.

Załączam link do dokumentu pdf z omawianymi wcześniej aspektami. Poniżej znajduję się również krótka notka dotycząca dokumentu.
Dokumenty dotyczące sprawy.

Notka:
- strona 1-2 | Pismo odnośnie odrzucenia zgłoszenia;
- strona 3-4 | Dwie strony wniosku z występującymi aspektami dotyczącymi NC RfG;
- strona 5 | Karta katalogowa omawianego modelu;
- strona 6-7 | Deklaracja zgodności modelu z wymogami Rozporządzenia Komisji (UE) 2016/631 – NC RfG
- strona 8-9 | Deklaracja zgodności modelu składana przez dostawcę zawierająca Rozporządzenia Komisji (UE) 2016/631 – NC RfG;
- strona 10-12 | Certyfikaty CE, EMC, LVD.

[mitch]

W Energa jest wyraźne oświadczenie w zgłoszeniu o treści:

VIII. Oświadczam, że zapoznałem/zapoznałam* się z:1) wytycznymi opublikowanymi na stronie www: http://ptpiree.pl/opracowania/kodeks...-i-procedury,2) wykazem certyfikowanych urządzeń dostępnym na stronie www: http://ptpiree.pl/opracowania/kodeks...azcertyfikatow.

W Enei jest mniej więcej to samo, aczkolwiek faktycznie nie aż tak dobitnie - oświadczasz, że zapoznałeś się z NC RfG. Skoro to oświadczasz, to wiadomym jest, że zdajesz sobie sprawę, jakie ma spełniać warunki instalacja (falownik). To jest zakichany obowiązek instalatora wiedzieć, jakie warunki musi spełniać instalacja, którą montuje, żeby była zgodna z oczekiwaniami ZE.

Tak czy owak, wszem i wobec było ogłaszane, że można podłączać wyłącznie falowniki z listy. Wie o tym każdy instalator w Polsce, stąd dziwi mnie, że jakaś firma sprzedała Ci instalację z falownikiem, który nie jest na tej liście. Ba, to nie jest wiedza tajemna, nie jest to coś, co zostało po cichu parę dni temu ustalone. To funkcjonuje od dobry kilku lat, co za partacz może tego nie wiedzieć?!

Na tym forum nie raz ostrzegano przed mikrofalownikami. Słusznie czy nie, ale jak widać nie bez przyczyny.

Do brzegu - mleko się wylało, instalacja została słusznie odrzucona. Nie ma żadnej możliwości przyłączenia na starych zasadach, ponieważ nie spełnia ona wymagań, a termin na zgłoszenie już dawno minął. Pozostaje Ci jedynie udanie się do swojego instalatora z dwiema opcjami:
1) żądanie usprawnienia instalacji - wymiana falownika na prawidłowy (znajdujący się na liście) i ew. żądanie obniżenia ceny w wyniku straty związanej z wejściem na nowych zasadach (tu może być ciężko jeśli chodzi o udokumentowanie i wycenienie tejże straty)
2) żądanie zwrotu pieniędzy i demontażu instalacji jako nienadającej się do odbioru

Innych możliwości nie ma. Przy okazji - podaj dane tego instalatora, warto wiedzieć, kogo unikać.

[Aniol83]

Nie będę nikogo oczerniać, ponieważ mikroinwertery to mój wybór i to możliwie najlepsze rozwiązanie techniczne. Natomiast nie rozumiem potrzeby dołączania certyfikatów „Komisji (UE) 2016/631 – NC RfG” do wniosku, skoro taki posiadam i nie jest on brany pod uwagę. W zgłoszeniu powinna być informacja jawna sprawdzenia czy mikroinwerter jest na liście a nie prośba o załączenie certyfikatu, jeśli on nic nie zmienia. Natomiast zapoznanie się z NC RfG jest dla mnie normą sprawności urządzenia a nie listą PTPiREE, względem zgłoszenia do firmy Enea w całym wniosku nie występuje nic na temat listy PTPiREE.

Wraz z początkiem sierpnia weszły w życie nowe zasady certyfikacji falowników, wynikające z Rozporządzenia Komisji (UE) 2016/631 z dnia 14 kwietnia 2016 r. Producenci mają obowiązek potwierdzenia zgodności urządzeń z unijnym kodeksem sieci, przedstawiając operatorom certyfikat NC RfG (ang. Network Codes Requirements for Generators)
Taki dokument otrzymałem od producenta i załączyłem do wniosku.

Dlatego nie rozumiem, że jedne osoby mają zgłoszenie zaakceptowane a inne nie, posiadając podobny sprzęt. Do tego jeśli mam zgodność z normą to dlaczego nie został produkt uznany. Jak wspomniałem na liście nie widzę mikroinwerterów.

[mitch]

Nie będę nikogo oczerniać, ponieważ mikroinwertery to mój wybór i to możliwie najlepsze rozwiązanie techniczne. Natomiast nie rozumiem potrzeby dołączania certyfikatów „Komisji (UE) 2016/631 – NC RfG” do wniosku, skoro taki posiadam i nie jest on brany pod uwagę. W zgłoszeniu powinna być informacja jawna sprawdzenia czy mikroinwerter jest na liście a nie prośba o załączenie certyfikatu, jeśli on nic nie zmienia. Natomiast zapoznanie się z NC RfG jest dla mnie normą sprawności urządzenia a nie listą PTPiREE. Dlatego nie rozumiem, że jedne osoby mają zgłoszenie zaakceptowane a inne nie, posiadając podobny sprzęt. Do tego jeśli mam zgodność z normą to dlaczego nie został produkt uznany. Jak wspomniałem na liście nie widzę mikroinwerterów.

Trudno - popełniłeś błąd. Parafrazując klasyka: nie przeszło, to nie przeszło, na ch.. drążyć?
Nie ma znaczenia, czym jest dla Ciebie NC RfG, zastanawiać się co ma norma do listy czy roztrząsać dlaczego należy załączać certyfikat - to nie ma żadnego znaczenia. Zasady są jasne - nieznajomość prawa szkodzi. Dokonując próby przyłączenia instalacji powinieneś sprawdzić, czy sprzęt spełnia wymagania operatora, nie zrobiłeś tego, niestety teraz musisz wziąć to na klatę.

Jeśli ktoś miał zgłoszenie z takim mikroinwerterem jak Twój w tym samym czasie to był to zwyczajnie błąd po stronie operatora i raczej nie wyciągaj takich rzeczy, chyba że chcesz zaszkodzić tym osobom.

Co do obecności mikroinwerterów na liście - nie masz racji - ja widzę na liście mikroinwertery. Natomiast nie widzę tam sprzętu, który Ty kupiłeś. Jeśli go tam nie ma, to nie ma możliwości dokonania przyjęcia zgłoszenia i żaden prawnik i żadne sztuczki tego nie zmienią. A już na pewno nie na starych zasadach.

Ps. mikroinwertery nie są obiektywnie możliwie najlepszym rozwiązaniem technicznym. Pomijając to, to co jest najlepsze od strony technicznej nie zawsze spełnia wymagania. Ale tak jak pisałem wcześniej - to nie ma znaczenia, mleko się rozlało. Teraz możesz oddać sprzęt albo go sprzedać ze stratą i kupić nowy, tym razem właściwy i zgłosić na nowych zasadach. No, ewentualnie zdemontować. Trzeciej opcji nie ma.

[Aniol83]

Trzeba i przyjmuje na klatę natomiast nadal nie zgadzam się z opisanym przez Ciebie podejściem. Jedno to nieznajomość prawa a drugie to wprowadzanie w błąd wnioskodawcę. Jeśli ktoś wymaga dokumentu "Komisji (UE) 2016/631 – NC RfG" i go otrzymuje powinien go reflektować. Odnoszę się do regulaminu względem wypełnianego wniosku a tam widniało załączyć owy certyfikat a nie zapoznać się z listą. Natomiast samo NC RfG dotyczy zgodności urządzeń z unijnym kodeksem sieci, który przedstawiłem i oficjalnie nie ma nic wspólnego z listą. Dlatego prędzej czuje się oszukany przez polskie podejście niż producenta.

[mitch]

Trzeba i przyjmuje na klatę natomiast nadal nie zgadzam się z opisanym przez Ciebie podejściem. Jedno to nieznajomość prawa a drugie to wprowadzanie w błąd wnioskodawcę. Jeśli ktoś wymaga dokumentu "Komisji (UE) 2016/631 – NC RfG" i go otrzymuje powinien go reflektować. Odnoszę się do regulaminu względem wypełnianego wniosku a tam widniało załączyć owy certyfikat a nie zapoznać się z listą.

Ale to, że urządzenie posiada certyfikat, nie oznacza automatycznie, że jest dopuszczone do użytkowania w sieci. To jedynie oznacza, że urządzenie jest zgodne z NC RfG, ale warunkiem dopuszczenia podłączenia takiego urządzenia do sieci operatora jest znalezienie się na liście. W regulaminie nie ma bardzo wielu rzeczy uwzględnionych, a które są w odpowiednich ustawach i rozporządzeniach i musisz się do nich stosować. Owszem, wniosek jest prosty i przejrzysty, natomiast Twoim obowiązkiem jest spełnienie wszystkich wymagań, żeby podłączyć swoją instalację do sieci operatora.

Natomiast samo NC RfG dotyczy zgodności urządzeń z unijnym kodeksem sieci, który przedstawiłem i oficjalnie nie ma nic wspólnego z listą.

Jak nie ma nic wspólnego z listą? Jeśli dany falownik nie spełnia wymagań NC RfG, to nie ma możliwości, by się znalazł na liście. Dopiero gdy spełnia wymagania, są dokonywane odpowiednie testy/badania/czary mary na wniosek producenta i jeśli urządzenie je przejdzie, to jest wrzucane na listę i może być dopuszczone do użytkowania w sieci.

Dlatego prędzej czuje się oszukany przez polskie podejście niż producenta.

Niesłusznie się czujesz oszukany. To konsekwencja Twojego błędu, że gdy sam chciałeś wykonać instalację, nie zrobiłeś poprawnego researchu. To nie weszło znienacka. O to była wielka chryja, wiele dyskusji przetoczyło się przez różne fora, konferencje, ogólnie była wielka afera na całą branżę PV w Polsce. Nie ma osoby związanej z branżą PV, która by nie wiedziała o tym. Twój błąd, że szukałeś mitycznego najlepszego rozwiązania technicznego, a nie spytałeś się kogokolwiek (choćby na tym forum) o podstawową rzecz - jakie są wymagania dotyczące falownika, żeby móc go podłączyć do sieci operatora. Gwarantuję Ci, że na pierwszych trzech punktach znalazłaby się ta lista - tym bardziej, że chciałeś mikrofalowniki, bo wtedy od razu każdemu zapala się wielki czerwony neon "UWAGA - PROBLEM".

A ponieważ nie spełniłeś wszystkich wymagań wymaganych przez prawo, nazwałem to nieznajomością prawa. Nie można nazywać wprowadzaniem w błąd wnioskodawcy tego, że wnioskodawca nie zapoznał się z podstawami - listą falowników dopuszczonych do zgłoszenia.

[marcinbbb]

Jak tak czytam to moje falowniki nie spełniają już żadnych norm a są dopuszczone do użytku w 2015/16r. ale działają. Znane mi są sposoby wkręcenia starych falowników jako zgodne z normą ale musisz być prosumentem przed rozbudową i jest to uzależnione od ZE który Cię ogarnia.

Generalnie to już pozamiatane, dałeś ciała i musisz się z tym liczyć.

[vr5]

Zgłaszałem założoną rodzinie z obszaru pod Energą instalację i od razu kupiłem falownik z listy dopuszczonych do podłączenie w Polsce. W konfiguracji kraj figuruje Polska i tak ma być skonfigurowany przy podłączeniu do sieci.
Trzeba pamiętać że np. w Niemczech jest nieco wyższe napięcie przy którym falownik się wyłącza (chyba o 2 V, lub 4 V) czyli nie 260V a więcej.
Te 4 V to prawie to samo, ale "prawie" tak na prawdę to duża różnica...