dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 28
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 546
  1. #21
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    casual

    Zarejestrowany
    May 2017
    Kod pocztowy
    10-900
    Posty
    278

    Domyślnie

    Te dwa z poddaszem z pierwszego posta średnie- ścianki kolankowe poniżej 1m, połowa powierzchni pomieszczeń na górze na straty. Przy ustawieniu wsch-zach jakieś sypialnie zawsze wyjdą od północy - albo doświetlisz drogimi oknami dachowymi albo ciemnica. Po podłodze oba mają ok 130-140m - to znaczy 130m posadzek, 130m podłogówki, 130m wykończenia podłogi itp. W jednym koszty podbija kukułka w drugim ta pustka nad salonem.

  2. #22
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    ranerd

    Zarejestrowany
    Feb 2016
    Skąd
    Limanowa
    Kod pocztowy
    34-600
    Posty
    157

    Domyślnie

    @kaizen - Tak masz rację to nie są domy pietrowe, tylko z poddaszem uzytkowym...
    Chciałem coś do kontr - parterówki wrzucić co mi się podobało po prostu.
    Roberto Lift II ma drogie okna to fakt.

    A w przypadku Wanilia to balkon zawsze można by usunąć i jedną kolumienkę...

    Ja pracuje na etacie plus dodatkowo mam swoję projektowe zlecenia..., także czasu na pilnowanie sporo nie mam.


    @Nurek - Kuzyn wybudował dom z poddaszem użytkowym i właśnie te skosy denerwują.
    Co do balkonu , to mogę z niego zrezygnować.
    Pełny dom piętrowy, to jaki dom? Taki bez lany skos w cześci użytkowej i strych?

    @casual - Zgadza się 110-117m^2 powierzchni uzytkowej, ale po podłodze to znacznie więcej.


    Wiecie Panowie, ja już sam po prostu nie wiem co robić...

  3. #23
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    casual

    Zarejestrowany
    May 2017
    Kod pocztowy
    10-900
    Posty
    278

    Domyślnie

    Określić budżet, dodać 20% i zobaczyć co za to możesz mieć. Tobie ma się podobać nie mam. Moim zdaniem im mniej zmian w projekcie tym lepiej.

  4. #24

    Domyślnie

    Cytat Napisał ranerd Zobacz post
    Ja pracuje na etacie plus dodatkowo mam swoję projektowe zlecenia..., także czasu na pilnowanie sporo nie mam.
    .
    Albo znajdziesz ten czas , albo kiepsko to widze.

  5. #25
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    ranerd

    Zarejestrowany
    Feb 2016
    Skąd
    Limanowa
    Kod pocztowy
    34-600
    Posty
    157

    Domyślnie

    No to do budżet tak 500-600tys do końca załózmy 2024-5r.

    Tylko tak:
    - Instalacje elektryczna sam zrobie
    - Instalacje podłógówki równiez
    - Montaż i uruchomienie pompy ciepła również
    - Ocieplenie z kolegami
    - Kuchnia, zapewne sam zamodeluje 3D i w pracy na centrach obróbczych elementy zostaną wycięte i złoże z kolegami i rodziną.

    Itd.

    Dom dla mnie 115m62 czy pietrowy czy parterówka... bez znaczenia... bo już sam nie wiem...

  6. #26
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.253
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    20% zapasu to zdecydowanie za mało. Ceny już lecą w kosmos a będzie gorzej. I to niezależnie, czy dalej będziemy się kopać z Rosją, ich surowcami i będzie trwać wojna na Ukrainie - przez co żywność też wyświruje a u nas brakuje ukraińskich rąk do pracy w budowlance i rolnictwie. Czy wojna się skończy i będzie ogromne ssanie z Ukrainy na wszelkie materiały budowlane i usługi do odbudowy. A do tego mamy wreszcie odpaloną inflację spowodowaną QE - aż dziwne, że taką bezwładność to wszystko ma. A to oznacza, że będzie się to długo rozpędzało i będzie bardzo trudne do wyhamowania. Zapinajcie pasy bo za 600K zł nie zbudujesz nawet biorąc materiały i usługi najtańsze, jakie znajdziesz. Licz z wykończeniem w standardzie optimum (optymalny stosunek jakości do ceny) z 7Kzł/m2 wg dzisiejszej wartości razem z budżetowym zagospodarowaniem działki przy sporym wkładzie pracy własnej. A jak to przeliczyć na przyszłe pieniądze - to zgadula. Ale na pewno żeby spać spokojnie dodałbym nie mniej niż 30% przewidując zakończenie w 2024 r .

  7. #27

    Domyślnie

    Mieszkam w domu z poddaszem użytkowym i zdecydowanie wolałbym parterowy - ma wiele plusów.

    Budżet 500-600tyś moim zdaniem zdecydowanie za mały. Mamy inflację kilkanaście procent rocznie. Teraz robię remont starego mieszkania to chodzę po sklepach i z niedowierzaniem patrzę na ceny (ja się budowałem w latach 2017-2019, w styczniu 2020 dom został oddany do użytku).

    Tutaj masz mega prosty w budowie domek 115m2: https://www.archon.pl/projekty-domow...m6d7265f01dc88
    Archon podaje realne koszty. Średnie koszty budowy do stanu deweloperskiego na II kwartał tego roku to 587196zł (cena brutto). Dolicz tak z 30tyś przed budową na przyłącza, projekt, adaptacje itp (bardzo optymistycznie licząc) i masz 617196zł za stan deweloperski. Dolicz jeszcze minimum 1tyś zł za wykończenie każdego metra pod klucz (niski standard i część prac samemu) to daje już 732196zł. Ponieważ mamy inflacje dolicz moim zdaniem minimum 20% na inflacje i nieprzewidziane wydatki 878635,2zł. Do tego dolicz jeszcze ogrodzenie, trawnik, kostkę, taras, schody wejściowe itp. grubo ponad bańka pęknie. Moim zdaniem to co napisałem to jest wersja optymistyczna

    Jeszcze co do budowy domu przez wiele lat - jakoś mnie to nie przekonuje. Raczej lepiej jest wziąć kredyt, zrobić w 2 lata, przeprowadzić się a swoje mieszkanie np. wynająć.
    A tak to mieszkać gdzieś musisz a mógłbyś wynajmować. Budujesz wiele lat a ceny wszystkiego rosną. Szkoda życia i nerwów.

  8. #28
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Sativum
    Zarejestrowany
    Nov 2021
    Kod pocztowy
    62-023
    Posty
    1.840

    Domyślnie

    Cytat Napisał ranerd Zobacz post
    Witam serdecznie.

    Długo zastanawiałem się jaki projekt domu wybrać, z jednej strony duża działka to by fajnie parterówka wyglądała, a z drugiej pietrowy wydawał mi sie dużo tańszym domem przy tej samej powierzchni, ale czytając te forum daliście mi znać, że to tak do końca nie jest.
    Hej,

    Pooglądaj projekty, odwiedź znajomych. Zastanów się jak będzie wyglądać Twoja dzienna rutyna, z czego i jak będziesz korzystać. Potem weź kartkę papieru i rysuj jak ma wyglądać Twój wymarzony dom. Potem zacznij liczyć ile to będzie kosztować. Wyjdzie Ci pewnie kosmiczna kwota. Wtedy zaczniesz schodzić z niektórych pomysłów, aż koszt budowy stanie się znośny.

    Cytat Napisał ranerd Zobacz post
    Posiadam około 200 tys zł w gotówce i chciałbym zrobic stan zero plus kupić materiały na dach, pustaki, itd i zlecić stan surowy otwarty jak już dozbieram pieniądze i ewentualnie w 2024 wziąć kredyt na dokończenie tego(jeżeli sytuacja ekonomiczna będzie w miare normalna).
    Niektórzy też budowali dom przez 7-8 lat i też jakąś było.....
    200k to jeszcze do niedawna spora kwota, pozwalająca postawić SSO w średnim standardzie. Na 0 i materiały powinno wystarczyć. Co będzie w 2024 nikt nie wie Może Ukraina będzie się odbudowywać i ceny wzrosną 50%? Może inflacja nie wyhamuje i ceny wzrosną o kolejne 50%?
    Niemniej 200k pozwala spokojnie rozpocząć na poważnie budowę. Jak dobrze pójdzie (nieskomplikowany projekt), to może nawet zbliżysz się do SSZ.
    Na YT masz sporo kanałów osób które budują się tylko za $ - na czele z "sam buduję dom. bez kredytu". Chłopak zaczął przed nami. My już mieszkamy. On zaczyna pierwszą warstwę pustaków murować. W tym czasie ceny wzrosły o kilkadziesiąt %. Jest jeszcze Kuleszko. Jeśli przygoda pt. budowa może trwać kilka lat, to luz. Jeśli jednak chcesz skończyć w miarę szybko, to bez kredytu to będzie się wklec. Przy takiej dynamice cen ciężko będzie wskazać w jakiej cenbie skończy się budowa.


    Cytat Napisał ranerd Zobacz post

    Co mogę sobie sam w domu zrobić?

    - Instalacje elektryczną
    - Styropian na podłodze i podłogówkę ułożyć
    - Dobrac pompe ciepła z zastosowanymi przepływami itd
    - Wykonczeniówka takie jak - panele, malowanie, skręcenie mebli itd (plan na kuchnie byłby zamodelowanie kuchni w 3D i zlecenie gotowych płyt do centrum obróczego, a poźniej to skręcenie)
    - Drobne prace.
    Super. Zaoszczędzisz 50-100k


    Cytat Napisał ranerd Zobacz post
    Interesuje mnie domek do maksymalnie 115m^2 powierzchni uzytkowej:
    Przy takiej powierzchni, to parterówka może wyjść taniej. Piętro jest (było w 2021) tańsze przy powierzchni domu 130-150 m2.
    Tak jak napisałem wyżej - jeśli nie potrzebujesz / nie chcesz dużo miejsca lub nie masz $, nie idź w piętro.



    Cytat Napisał ranerd Zobacz post

    Pietrowe:

    https://www.extradom.pl/projekt-domu...ift-ii-BBA2494
    https://www.extradom.pl/projekt-domu-wanilia-BSA2141

    Jeżeli chodzi o parterowe, to nie chce poddasza użytkowego, dlatego może być lżejszy strop.
    To nie są pietrowe projekty...


    Cytat Napisał ranerd Zobacz post
    Z takich ciekawostek posiadamy w rodzinie kawałek lasu, byłaby możliwość wyśle wycięcia trochę i traktor wyciągnąć drzewo i do tartaku dostarczyć
    drzewo , aby było troche taniej w budowie...
    Super. Trzeba byłoby już sciąć i dać mu przeleżakować - wyschnąć. Wykorzystuj wszelkie takie sposoby na obniżenie kosztów - gwarantuje że się przyda.
    Pomogłem? Kliknij podziękuj

  9. #29
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    casual

    Zarejestrowany
    May 2017
    Kod pocztowy
    10-900
    Posty
    278

    Domyślnie

    Wymienione prace zaoszczędzą 15kpln nie 100.

  10. #30
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Sativum
    Zarejestrowany
    Nov 2021
    Kod pocztowy
    62-023
    Posty
    1.840

    Domyślnie

    Cytat Napisał casual Zobacz post
    Wymienione prace zaoszczędzą 15kpln nie 100.
    1. Pisałem o 50-100k
    2. Szacowane koszty prac:
    - Instalacje elektryczną - w zależności od stopnia skomplikowania, ilości punktów, automatyki. Materiał od 10-15 k, robocizna od 5-10k Do tego drugie tyle, jak ma się jakieś lepsze dojścia do materiałów.
    - Styropian na podłodze i podłogówkę ułożyć - 1,5k
    - Dobrac pompe ciepła z zastosowanymi przepływami itd - dobrać - przyjąłem - kupić dobrze i zamontować - to kolejne 10-15k
    - Wykonczeniówka takie jak - panele, malowanie, skręcenie mebli itd (plan na kuchnie byłby zamodelowanie kuchni w 3D i zlecenie gotowych płyt do centrum obróczego, a poźniej to skręcenie) - malowanie etc. od 5-8 k
    - Drobne prace.- od 10k w górę. Jest tego mnóstwo

    Faktycznie, bliżej 30-50k Dużo zależy od ilości prac. Czy ktoś sam robi hydrulikę, szpachluje, robi suchą zabudowę, zakłada gniazdka, włączniki, równa obejście etc.

    Mam dom piętrowy. Dodam od siebie jakie, z mojej perspektywy są plusy/minusy - spostrzezenia:
    - schody (u mnie żelbet) zabierają sporo miejsca. Dodatkowa, niezbędna komunikacja zbiera minimum 5-10 m2.
    - koszt stropu jest zauważalny, szczególnie do projektu z dachem jętkowo-krokwiowym i dwuspadowym. Do tego położenie instalacji - dużo szybsze i prostsze (można samemu, z prostymi narzędziami wykonać prace), a więc tańsze. U mnie w zbrojonym stropie użycie wiertnicy i ostrzy to był zauważalny koszt.
    - oddzielenie stref - wieczorna i dzienna. Super sprawa. Nie przeszkadzamy innym domownikom, gdy jeden odpoczywa.
    - przy powierzchni (w moim przypadku ponad 190 m2 uztkowej) parterowy byłby droższy (fundamenty, dach)
    - IMHO jeśli robić piętro - to przy dwuspadowym dachu i z wysoką ścianą kolankową (u mnie kolankowa ma 180 cm + dach 30 lub 35 st.)
    - jeśli dom ma mieć max 120 m, to robiłbym absolutnie tylko parter
    Pomogłem? Kliknij podziękuj

  11. #31
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.253
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Jak ktoś robi sam, to płaci za materiał 23% VATu zamiast 8% gdy kupuje razem z usługą. Chyba, że kupuje na czarno - bez faktury i gwarancji.
    Oczywiście nie pokryje to całych kosztów robocizny w większości prac (chociaż przy oknach, zmiękczaczu, rekuperatorze czy zasobniku jak najbardziej), ale znacząco obniża wycenę własnej pracy.

  12. #32

    Domyślnie

    Cytat Napisał Kaizen Zobacz post
    Jak ktoś robi sam, to płaci za materiał 23% VATu zamiast 8% gdy kupuje razem z usługą.
    Co wychodzi dużo taniej niż z materiałem "firmy".

    Jak najwiecej samemu. Ja zrobię nawet płytę samemu. Bez szkód górniczych to prościzna. Jak widzę na sąsiednich działkach dwie budowy to kiwam sie ze śmiechu. Robocizna, robocizna , robocizna a inwestor płaci za miesiące pracy.

    Trzeba upraszczać i prefabrykować. Tylko parterówka jęśli chcesz samemu kłaść elewacje. U mnie zlece tylko murarkę, elektrykę i może wodę jak nie bedzie czasu. No i deskowanie i położenie dachówek jeśli zdecyduje sie na ceramikę. Nad gontem myślę.
    Z prefabrykacji oczywiscie okna (rolety po mojej stronie - naokienne - najbardziej bezpieczna opcja) , strop filigran, bądź jakieś sprężone płyty betonowe. Dalej wiązary - masz pewnośc takiego dachu. Najlepiej wylałbym też ściany - odpadłby tynk (poza niektórymi ścianami) ale z tym jest problem.
    W domu mniej instalacji elektrycznych, brak cyrkulacji itd. Nie robię też żadnych płytek. Położyłem kilkaset m2 i mam już dosyć. To samo z sufitem. Pozostaje czysty beton. Itd. itp.

  13. #33
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Sativum
    Zarejestrowany
    Nov 2021
    Kod pocztowy
    62-023
    Posty
    1.840

    Domyślnie

    W kwestii 23% vs. 8% zgodzę się z kolegą Pandzikiem. Wykonawcy nie "oddadzą" swoich 15% (i rabatów na składach), tylko powiększą swoją marżę. Przynajmniej mi wyszło taniej samemu kupować (i mam pewność co i jakiej jakości kupuję) i zlecać prace (lub robić samemu).

    Nie każdemu opłaca się samemu budować. Nie każdy ma zacięcie techniczne (i silę) lub zdrowie albo chęci, by samemu budować. Nie znam żadnego lekarza lub prawnika, by sam się budował

    Co do prefabrykacji i innych decyzji związanych z użytym "stylem" budowy, to są sprawy dość indywidualne. Ważne by odpowiadały naszym potrzebom (i zdolnościom $$$).Przecięcie tych linii daje nam kompromis, który nazwiemy ideałem
    Pomogłem? Kliknij podziękuj

  14. #34

    Domyślnie

    A ja znam sporo. W tym prokuratora, który większość sobie wyskubał. Ja już mam z małżonką pełny remote, wiec dla mnie to nie problem. Zresztą u mnie to w przeciągu dnia muszę być srednio 2h przy komputerze, resztę odrabiam nocą. Każda budowa jest inna. Ja się nastawiam na mieszkanie na budowie.

  15. #35

    Domyślnie

    Pandzik: tak jak patrzę na sąsiadów co sami robią to uważam, że narobili się za darmo. Bo gdyby wzięli kredyt i ekipę jak ja - to by materiały kupili po "starych cenach". Teraz za wiele rzeczy płacą x2 czasami x3.

    Człowiek cieszy się, że zaoszczędzi np. 10tyś na robociźnie. Ale co z tego jeśli ceny pozostałych potrzebnych do wykończenia domu materiałów wzrosną o 10tyś? Wówczas robi się za darmo.
    Do tego budując dom gdzieś się mieszka - na wynajmie lub w swoim mieszkaniu (no chyba, że ktoś mieszka u rodziny - no ale właśnie mieszkać u rodziny a po pracy dygać przez lata na budowie?). Mając swoje mieszkanie możemy je wynająć za 2tyś mc. Liczmy 1500zł mc zysku na czysto. Robiąc samemu budowa nam zajmie z 4 lata dłużej niż ekipami. Przez te 4 lata zysk na wynajęciu swojego mieszkania to 72000zł - czyli już mamy na robotę SSO (jak mieszkamy w rejonie gdzie są tanie ekipy ). Do tego doliczmy inflacje i wyjdzie na to samo. Tylko, że nic nie robimy.

    Jak dobrze pamiętam to gdy zdecydowałem się na budowę domu to jego koszt (SSZ) według rzeczywistych wyliczeń Archonu w 2017 roku to było 215tyś (chyba, że pamięć mnie myli). Teraz Archon SSZ wycenia na 391tyś zł !!! Prawie 2 razy tyle. A wtedy nie było takiej inflacji, wojny na Ukrainie (którą trzeba będzie odbudować więc sporo materiałów tam pójdzie). Także osobiście uważam, że budowa samemu to bardzo duże ryzyko - ja na tym wygrałem, że wziąłem kredyt na część budowy, mieszkam sobie i za wiele materiałów płaciłem połowę tego co teraz wołają.
    Ostatnio edytowane przez Frofo007 ; 31-05-2022 o 17:33

  16. #36
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    ranerd

    Zarejestrowany
    Feb 2016
    Skąd
    Limanowa
    Kod pocztowy
    34-600
    Posty
    157

    Domyślnie

    Dziękuje ponownie za mega klucze informacje.

    Generalnie ja miałem plan taki, że chce zrobić stan zero i kupić materiał (elementy na dach, drewno, pustaki itd).
    i resztę przekalkulować i z kredytować się na taką kwotę ile realnie będzie mnie to kosztować.

    Co do kanału "sam buduje - bez kredytu" , oglądam w miare możliwości ten kanał.

    Czyli po prostu tak jak mówicie, lepiej zrobić parterówke 110-115m^2 z stropem drewnianym po prostu?

    U mnie w regionie, nie ma jakiś kolosalny kwot można rzecz.
    Koledze, za dom 204m^2 od ławic z dachem za robocizne wzieli 76tys.

    Też meble, mogę mieć na poczatek gorsze.... Kumpel w parterówce 106m^2 kupił wypoczynek za 1000zł uzywany z OLX , a wyglądał jak nówka..

    z tym 30tys przed budową to też nie jest tak... Woda idzie przez moją działke, a złącze kablowe z zasilaniem będę miał za darmo, bo przez moją działke idzie SN (na granicy) i zostanie przerobione na kablowe i przy okazji będe miał energie elektryczną. Gazu nie będe potrzebował, kanalizacje na sąsiednich działkach jest itd..

    Czyli generalnie piętrowy tańszy przy większych metrażach...

    Jak juz parterowy, to musi być jakaś kolumienka lub zadaszenie, żeby to nie wyglądało jak stodoła....

    P.S jak wygląda taki strop drewniany przy nie robieni wiązar?
    Tzn wiem , że się daje belki i na nie płyty OSB, ale jak to wygląda od dołu? Widzi się drewnianą konstrukcje z punktu widzenia użytkownika?
    Ostatnio edytowane przez ranerd ; 31-05-2022 o 19:26

  17. #37

    Domyślnie

    Cytat Napisał ranerd Zobacz post
    z tym 30tys przed budową to też nie jest tak...
    Ale to wszystko się tak tylko wydaje. Pisałeś, że masz dość sporą działkę - będziesz ją grodzić? Jeśli nie to zwiększasz szanse kradzieży i jak ktoś wejdzie, coś mu się stanie to z tego co wiem - Ty za to odpowiadasz. Ogrodzenie takiej działki najtańszym sposobem to jest kilka tyś zł. Czy będziesz stawiać garaż na droższe graty? Jeśli tak to kolejne tysie.

    Do tego dolicz: zakup projektu gotowego, adaptacje projektu gotowego u architekta (ja za adaptacje w 2016 płaciłem 4000zł (i to w moim rejonie było mega tanio), geotechniczne badania gruntu, mapka co celów projektowych, geodeta, kierownik budowy.

    Piszesz, że kanalizacja jest na sąsiednich działkach... wydawać by się mogło, że skoro tak to za darmo Cię podłączą otóż może wyniknąć tak, że tą kanaliację trochę trzeba będzie pociągnąć i np. zrobić przepust przez drogę - wszystkiego dowiesz się w warunkach przyłączenia. U mnie np. woda była na sąsiednich działkach... i doprowadzenie tej wody do wszystkich kosztowało około 40tyś, każdy się składał po 4tyś - szczęście, że byli chętni + 1,5tyś zrobienie przyłącza wody na działce - czyli, że wystaje rura z wodą a w drodze jest taka zasuwa, że możesz tą wodę okręcić/zakręcić. Później jeszcze jak ja się budowałem trzeba było odebrać te przyłącze, czyli zamontować licznik pół metra pod ziemią czy nawet głębiej (tak aby nie zamarzł). Jak chcesz zrobić porządnie to musisz kupić studnie do liczników na wodę (taką ocieplaną) - ładne kilka stów + montaż tego. No i dopiero masz przysłowiowy kran z wodą na działce. Później jeszcze tą wodę musisz doprowadzić do budynku. Nikt Ci koparką nie przyjedzie i nie zrobi tego za stówę - często same doprowadzenie wody do budynku to również koszt w tysiącach.
    Podobnie z energią elektryczną. Nikt Ci tego nie podprowadzi pod dom za 100zł i dziękuje Jakbyś to chciał zrobić tak jak należy to wzywasz geodetę, on tyczy gdzie ma iść kabel, zamawiasz koparkę, koparka kopie rów, później wrzucasz kabel do rowu, trochę zakopujesz, kładziesz taśmę ostrzegawczą i dalej zakopujesz. Następnie elektryk podłącza ten kabel do skrzynki elektrycznej a drugi koniec wprowadza do domu tam gdzie będzie skrzynka rozdzielcza.

    Kolejna sprawa, jak już zrobisz badania geotechniczne i adaptacje u architekta to dowiesz się co masz za ziemię. Jak masz dobrą to super. U mnie była wymiana gruntu wraz z zagęszczeniem na metr. Koszt w 2017 roku 20tyś. Taki psikus

    Także uwierz mi, jeśli zrobisz to wszystko o czym pisałem i zmieścisz się w 30tyś - myślę, że to będzie dobra kwota, ja łącznie z wymianą ziemi wydałem około 50tyś w 2017 roku. Teraz wydałbym pewnie sporo więcej choćby dlatego, że paliwo droższe (koparka, wywrotka) nie wspominając o innych rzeczach.

    Ps. nie chcę gasić Twojego optymizmu, tylko piszę jak to realnie wygląda.

  18. #38
    ELITA FORUM (min. 1000) Avatar Sativum
    Zarejestrowany
    Nov 2021
    Kod pocztowy
    62-023
    Posty
    1.840

    Domyślnie

    Ciężko mi coś dodać do słów Frofo. Może:
    Ogrodzenie siatka leśna - cena od 2k
    Projekt - zakup od 2-3k + adaptacja - od 2-4 tys. Jak dużo zmian to i spokojnie 6k Ci policzą. Zwłaszcza jeśli będą wołać konstruktora. Projekt nie uwzględnia WM? Dodatkowo 1000 PLN itd.
    Mapka ? Od 1000 PLN.
    Wypisy z starostwa? Najtańsze - w 200-300 zł tylko
    Kierbud - od 4-6 k
    Geolog - od 1k
    Przydałby się prąd na działce? Zrobić erbetke - min 500 zł + czy sam podłączysz pod linie? A umowa z dostawcą jest? Za 0 zł też nikt nie podpisze. Budujesz się? Znaczy jesteś bogaty w oczach ZE.
    Konsole wodomierza i ujęcie też sam będziesz montować? U nas robił facet z rodziny. Wziął tylko za materiał - 700 zł. Studzienkę musiałem sam "poprawiać" do odbioru - kilkaset zł.
    Potem przyłącz media , kup materiał - kilka następnych tysi jak w banku.
    Aha mapki przyłączeń i odbiór geodezyjny też policz
    O koparce nie wspomnę - no już 120 zł/h ciężko po znajomości bez fv znaleźć. Jednak nieniej niż 2-3 k to na pewno się nie da.
    Do tego kwestia umocnienia dojazdu, nawiezienia ziemi etc to sprawa dość indywidualna - ceny od 5k do 100k.
    Na pewno zapomniałem dodać jeszcze z 5 pozycji, ale trudno

    Ja też miałem wszystko pod nosem + światłowód - papuerologia o przyłącza wyszły mnie 30k i część rzeczy jest po znajomości (sam materiał). Kwota bez zagospodarowania terenu. Jak się dziś zmieścisz w 50k to będzie dobrze. Nie znaczy że się nie da w 20k zmieścić, ale to raczej budowa w stylu "kolorowe lata 80'" lub robienie na ćwierć gwizdka lub samemu/po kosztach.

  19. #39

    Domyślnie

    Sativum: a widzisz o erbetce nawet nie napisałem a oczywiście trzeba było ją kupić i zapłacić elektrykowi za montaż.
    W moim wypadku być może przesadziłem, ale kabel ziemny przyłączeniowy do domu mam o przekroju żyły 16mm2 (tak abym się nie musiał martwić, że jak pralka pierze, piekarnik włączony, kuchenka chodzi, pompa ciepła grzeje i włączę jeszcze jakieś elektronarzędzie na siłę to zabraknie mocy + jeszcze inne obciążenia mam w planach w przyszłości). W każdym bądź razie ten kabel kupiłem na początku 2018 roku i przeżywałem, że tak drogo bo musiałem go kupić dużo (mam daleko od skrzynki), kupiłem z 30mb. (od skrzynki w ziemię, później pod budynek i w górę aż do skrzynki i z naddatkiem aby nie zabrakło). Pamiętam, że tak wyliczyłem, że został może 1mb. tego kable hehe . Ja za niego płaciłem 25zł za mb. Czyli zapłaciłem 750zł za zwykły kabel, który łączy skrzynkę elektryczną z rozdzielnią w domu :/ Teraz ten kabel kosztuje już 65zł za mb. i zapłaciłbym już 1950zł! Do tego oczywiście trzeba zapłacić za wykonanie.

    Także IMO 30tyś "przed budową" gdzie mam na myśli takie rzeczy nie budowlane to moim zdaniem naprawdę mało skoro ja tyle wydałem (nie licząc wymiany gruntu) gdy ceny wszystkiego były sporo niższe.

    Teraz niewielki domek pod klucz już na gotowo ze wszystkim (zagospodarowanie terenu) to moim zdaniem bańkę trzeba liczyć jak nic. Mówię na teraz a co będzie za kilka lat to nie wiem. Ostatni odczyt inflacji 13,9% i ma dalej rosnąć.

  20. #40
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    ranerd

    Zarejestrowany
    Feb 2016
    Skąd
    Limanowa
    Kod pocztowy
    34-600
    Posty
    157

    Domyślnie

    Panowie,
    drobne wyjaśnienie może.

    Działka z dwóch stron jest ogrodzona. Z trzeciej strony mieszka dom rodziny,
    Z czwartej jest droga, tak jak na zdjęciu widać.
    Ja mieszkam (dom rodzinny) zaraz obok działki, także z zasilaniem bez problemu.
    Grunt jest dobry, brat jak obok(jakieś 50-60m obok działki) budował dom 230m^2 to nawet nie musiał wiele piasku dokupywać.

    jednym słowem na 2hektarach(ogrodzonych jest 4 domy i moja działka dodatkowa.
    Mam dostęp również do koparki(wujek po sądziedzku ma) (sam nawet mam uprawnienia), dla mnie wyplatnowanie to są koszty paliwa i profiantu.

    Co do inflacji, rosnąć będzie, ale trzeba to trochę inaczej rozumieć, inflacja według GUS 13,9% nie oznacza takiej w budownictwie.
    To totalnie inaczej działa. Choć jest uciążliwa w życiu... Ale jacy wyborcy, taka władza, taka gospodarka.

Strona 2 z 28

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony