AERMEC - klimakonwektor dwururowy do instalacji czterorurowej

[only0]

Witam,

w moim apartamentowcu było ogrzewanie+klimatyzacja jako instalacja dwururowa, która jednak po latach zepsuła się. Wspólnota zdecydowała o wzięciu firmy i naprawie sprzętu ale nie opłacało się, więc wymienili na nową instalację, bardzo drogą, opartą na urządzenia AERMEC.

Teraz, jak prace są na ukończeniu, okazuje się, że wszyscy mieszkańcy wspólnoty muszą wymienić swoje klimokonwektory na czterorurowe, bo instalacja główna została zmieniona i teraz nie jest dwu a czterorurowa. Okazuje się, że są to ogromne koszty, mimo że nikt o nich na początku nie informował - już sama nowa instalacja główna w całym budynku to było ogromne obciążenie finansowe (wzięto kredyt), a teraz drugie tyle wyciągają od mieszkańców za wymianę urządzeń.

Moje pytanie jest takie, czy da się podłączyć instalację dwururową z czterorurową główną? Np. za pomocą jakiegoś zaworu, który bym przekręcał np. na sezon letni i na sezon zimowy?

Pozdrawiam,
Maciej

[Owczar]

Wszystko się da - np za pomocą 2 zaworów trójdrogowych albo za pomocą 4 zwykłych. Ale wątpię by firma dała wtedy gwarancję na całą instalację. Nieprawidłowe przełączenie może spowodować mieszanie czynnika grzewczego/chłodniczego.

Jeśli w Waszym budynku nie ma konieczności grzania i chłodzenia w tym samym czasie, rozważyłbym dogadanie się z firmą i użycie np tylko 2 rur i przełączanie na grzanie chłodzenie na poziomie kotłowni, tak by wszyscy mogli zachować urządzenia 2 rurowe. Takie są efekty braku nadzoru przy wyborze wykonawcy.
Zwęszył okazję, a teraz może już za późno na cokolwiek.

[only0]

Dziękuję za odpowiedź. Rozumiem, znalazłem też zawór sześciodrogowy Frese Optima Compact - na pewnej stronce opisują, że nadaje się do tego typu zastosowań (łączenia klimakonwektorów 2 rurowych z instalacją 4 rurową). Niestety, nie wiem czy to prawda.

Słusznie też zauważyłeś kwestię gwarancji, wykonawca instalacji robi problemy, nawet jak znalazłem sobie inną firmę, która by wykonała pełną instalację 4 rurową we wnętrzu mojego mieszkania i nie chce przez to udzielić gwarancji. Wygląda na to, że mam wyłożyć ponad 20 tys. złotych do mieszkania 50m2 za samą instalację klimakonwektorów wewnętrznych, co jest dla mnie chore, tym bardziej że podobną kwotę już wyłożyłem jako mój wkład do instalacji wspólnej. Dogadać się z innymi lokatorami nie ma możliwości, ze względu na to, że niektórzy uważają to za normalne (ewentualnie są w zmowie z zarządem wspólnoty, który taki projekt przepuścił).

"Takie są efekty braku nadzoru przy wyborze wykonawcy. Zwęszył okazję, a teraz może już za późno na cokolwiek." - tak, dokładnie tak jest. Sam czułem, że coś jest nie tak z tym remontem i byłem przeciwny, niestety miałem za mało udziałów podczas głosowania mimo, że kilka osób poparło mnie.

[Owczar]

Taki zawór 6 drogowy jeszcze lepszy bo minimalizuje ryzyko mieszania. Ale jak wyżej, wykonawca nadal może mieć obiekcje.

Kwota jest rzeczwyiście chora, bo za 10k miałbyś klimatyzację do całego mieszkania, którą możesz grzać i chłodzić i to pewnie z lepszą sprawnością niż to co instalują.

Niestety znam takie problemy we wspólnotach. Pytanie czy była podjęta uchwała na te wymianę, czy statut pozwala na podejmowanie takich decyzji zarządowi. Zakładam, że jeśli zaciągnięto zobowiązania w postaci pożyczki, to wykracza to poza zakres zwykłego zarządu. Technicznie to można zawsze rozwiązać, ale prawnie będą problemy. Zaraz się pojawi argument, że stary klimakonwektor będzie powodował problemy.
Przez takie przygody m.in. postanowiliśmy wyprowadzić się na własne.