W ścianach wewnętrznych mam wiele bruzd od wyprowadzeń hydraulicznych (odpływy z umywalek, doprowadzenie wody ciepłej-zimnej etc.), które zostały wypełnione pianką montażową niskoprężną. Czy takie zapiankowane bruzdy należy przed nałożeniem tynków cementowo-wapiennych jakoś zarobić, żeby ostateczna warstwa tynku nie pękała?
Myślałam o tym, żeby wstępnie zaszpachlować te bruzdy klejem cementowo-wapiennym, na to rozłożyć po wierzchu siatkę tynkarską i to zlicować klejem.
Ma to sens? Czy jest jakaś sprawdzona zaprawa do tego celu, żeby kupić w markecie budowlanym? Poradzi ktoś?