Taras z kostki na gruncie - izolacja na styku z budynkiem

[Grzegorz_ST]

Proszę o radę. Na dniach będę miał robiony taras (kostka na gruncie). Wykończenie wyjścia na taras jest takie, że pod stolarką mam rząd bloczków silikatowych pokrytych dysberbitem. Zastanawiam się, czy przed położeniem kostki warto jest położyć na te bloczki jakąś warstwę izolacyjną, np. styropian xps uszczelniony dookoła pianka niskoprężną albo zamalowany po całości dysperbitem.

[Kaizen]

Teraz już po ptakach. Trzeba było poszerzenie dać systemowe (PVC) albo z klinarytu. Teraz to co nie położysz, to będzie kosztem stabilności.
Dysperbit to też nie hydroizolacja. Trzeba było przy montażu okien dać folię EDPM albo papę. W ogóle montaż stolarki bez folii?
Na ścianie fundamentowej masz EPS? Poziom chudziaka na poziomie gruntu? Żeby co większa ulewa "wlewała" się nad hydroizolację i wsiąkała w ściany?
Sobie budujesz czy na sprzedaż?

W takiej sytuacji to chyba dałbym pianę zamkniętokomórkową. Poratuje i w temacie hydroizolacji, i termoizolacji. Wrzuciłbym chyba też pręty kompozytowe żeby jeszcze tę pianę wzmocnić.

[Grzegorz_ST]

Dzięki za radę. Nie pamiętam dokładnie jak było robione, na ścianach fundamentowych jest styropian EPS lub XPS. W sumie bardziej mi zależy na termoizolacji, taras jest zadaszony i sytuacja, że na styku tarasu z domem będzie woda raczej bardzo rzadko będzie występowała.