dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9
  1. #1
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    LukasRka

    Zarejestrowany
    Nov 2018
    Skąd
    Świerklany
    Kod pocztowy
    44-266
    Posty
    4

    Domyślnie Problem z wilgocią pomiędzy paroizolacją a pianą PUR.

    Założyłem nowy temat, bo mam kur**ski problem... proszę o pomoc oraz porady i wytyczenie błędów jakie popełniłem. Dom z lat 70 typowy PRLowski klocek z płaskim stropodachem, podjąłem sie generalnego rementu,a przechodząc do sedna sprawy to pokusiłem się zainstalować instalacje rekuperacji no i teraz trzeba było zrobić sufit podwieszany żeby zakryć rury. Po skręceniu stelarzy pod g/k zdecydowałem się docieplić stropodach pianką pur otwartokomórkową na grubość +/- 15cm. Po 3 tygodniach od natrysku docialem piane na rowno z profilami nastepnie przyklejałem folie paroizolacyjną ( bez uszczelniacza pomiedzy sciana a profilem po fakcie dowiedzialem sie ze trzeba takie cos ) pod płyty no i skonczyłem płytować. Odczekałem znowu z tydzień w domu były non stop uchylone okna a temperatury na zewnątrz mocno skakały. Chciałem sie zabierać już za zbrojenie spoin wchodze na drabinke i patrze na fuge miedzy płytami i dostałem prawie zawału... woda nad folią. Ściągnalem płyte, rozerwałem folie i wylało się bardzo dużo skroplonej wody. Zdjalem wszystkie płyty i w każdym pomieszczeniu to samo. Raczej wykluczam przeciek dachu bo wydrapałem w mokrym miejscu pianke i powyżej było sucho. Teraz juz wszystko wyschło a była konkretna ulewa i susza na piance. Prosze Was fachowcy o pomoc i porady z góry dzięki.

  2. #2

    Domyślnie

    Stropodach od góry jakoś ocieplony?

    Bo jeżeli nie, to sprawa jest prosta. Masz nieszczelną paroizolację, przez którą para idzie do góry. Tam zbliżając się do zimnego stropu skrapla się i trafia na folię.

  3. #3
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    LukasRka

    Zarejestrowany
    Nov 2018
    Skąd
    Świerklany
    Kod pocztowy
    44-266
    Posty
    4

    Domyślnie

    Dach bez żadnego ocieplenia, sama papa. Zastanawiałem się czy nie dać jeszcze styropapy na papę ma to sens jak już mam piane pod stropem? Ale żeby tyle wody tam się zebrało przez nieszczelnosci przy kablach, wywiewie z reku ? https://zapodaj.net/fe8ddf3ee105b.jpg.html

  4. #4

    Domyślnie

    W lato powietrze ma z reguły dużą wilgotność. A rekuperator mimo iż usuwa powietrze to i wilgotne nawiewa.

  5. #5
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.289
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    W zimie kwestia skraplania pary wodnej która dostała się nieszczelnościami byłaby prawdopodobna. Latem jest to IMO nieprawdopodobne. Nawet, jeżeli otynkowałeś sufit i ściany przed natryskiem i tynk był jeszcze mokry to ta ilość wilgoci jest bardzo mało prawdopodobna. Więc teraz bym szukał nieszczelności.

    A powiedz jeszcze te rury od rekuperacji (nawiew do pomieszczeń i wywiew z nich) to odizolowałeś jaką grubością od stropu? Bo minimum, to gdyby były pod 15cm piany. A jak przyczepiłeś do nieocieplonego stropu to rekuperacja nie ma sensu - a nawet będzie szkodliwa, bo woda z wywiewu będzie się skraplała w wychłodzonych rurach i lała do pomieszczeń, a powietrze trafiające do rekuperatora będzie wychłodzone stropem i nie będzie co z niego odzyskiwać.

  6. #6
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    LukasRka

    Zarejestrowany
    Nov 2018
    Skąd
    Świerklany
    Kod pocztowy
    44-266
    Posty
    4

    Domyślnie

    Orurowanie jakbym dał 15cm pod pianą to pomieszczenie mialo by 230cm na gotowo z g/k. Rurki byly mocowane do stropu na opasce stalowej co okolo poltora metra i tylko w tych miejscach stykaly sie ze stropem. Firma co pianowala to dokladnie obsmarkała wokol rur piana no i rozstaw pomiedzy rurkami staralem sie dac jak najszerzej. Rozumiem ze latem jest mniejsza wilgotnosc ale tak jak wspomniałem wcześniej temperatury w nocy spadaly do 10 stopni no i te uchylone okna mialem niestety, deszcz tez padal... przed pianka nigdy nie bylo problemow z jakakolwiek wilgocia od stropu a wody na tej folii byla masa i jak wydlubalem troche piany to powyzej byla sucha.

  7. #7
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.289
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Latem wilgotność jest większa. Ale nie często jest osiągana temperatura punktu rosy. Dla przykładu jak masz w domku powietrze o wilgotności 65% i temperaturze 24* to punkt rosy wynosi 17,01*. A przy stropie betonowym marna szansa na osiągnięcie tyle latem, bo ma dużą bezwładność cieplną.
    W mrozy nawet jak masz 22*@40% to punkt rosy łatwo osiągniesz chociaż jest 7,77*.


    Rekuperację zepsułeś na maksa - pieniądze wyrzucone w błoto. Trzeba było dać izolację na strop jak chciałeś rury dać pod stropem. 15cm to minimum (niektóre źródła podają minimum 20cm). Sufit nie musi być płaski - aranżacja to wolna twórczość. Mogłeś zabudować tylko w rogu czy belką udającą drewnianą, połączyć z oświetleniem LED itd. Rur z nawiewem i wywiewem nie trzeba izolować termicznie ani od siebie, ani od przestrzeni ogrzewanej. Za to trzeba porządnie odizolować od przestrzeni nieogrzewanej.

    Edyta.
    Jeżeli piana nasiąkła wilgocią od pomieszczenia i zamknąłeś ją gdy było gorąco i wilgotno, to mogła ta wilgoć się skroplić gdy schłodziłeś pomieszczenie. Ale to wilgoć, która dostała się przed założeniem paroizolacji i nie świadczy o jej nieszczelności. Wręcz przeciwnie.
    W takiej sytuacji masz trudny do rozwiązania. Przez zmienność warunków w ciągu roku trudno będzie uniknąć skraplania nawet, jak osuszysz tę pianę do 1g/m3. Przy dachach tradycyjnych stosuje się membranę wysokoparoprzepuszczalną która pozwala wydostać się wilgoci (ale i tak przy natryskiwaniu na nią piany nie rozwiązuje to problemu w 100%). Przy stropodachu powinieneś zrobić przestrzeń wentylowaną powietrzem zewnętrznym nad pianą z użyciem takiej membrany - a tak pewnie problem będzie regularnie wracał.
    Ostatnio edytowane przez Kaizen ; 17-07-2022 o 19:23

  8. #8
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    LukasRka

    Zarejestrowany
    Nov 2018
    Skąd
    Świerklany
    Kod pocztowy
    44-266
    Posty
    4

    Domyślnie

    Dzieki za wyczerpujaca odpowiedz. Tak po mesku, co moge teraz najtanszym kosztem popoprawic zeby bylo dobrze pomijajac juz ta rekuperacje ktora jest " zle " wykonana na ktora zdecydowalem sie z mysla wykluczenia grzyba z ktorym ten budynek borykal sie zima ze wzgledu braku ocieplenia oraz slabej wentylacji grawitacyjnej. Zrezygnowac z paroizolacji? piane wywalic? ocieplic dach styropapą? Chyba jest jakies wyjscie z tej sytuacji.

  9. #9
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.289
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał LukasRka Zobacz post
    Zrezygnowac z paroizolacji? piane wywalic? ocieplic dach styropapą? Chyba jest jakies wyjscie z tej sytuacji.
    Zatrudnij projektanta, co przeliczy parametry przegrody, określi, jak to najlepiej rozwiązać i weźmie za to odpowiedzialność. Prawdopodobnie styropian + styropapa/papa/membrana EDPM czy inna na stropie rozwiąże albo zminimalizuje obydwa problemy (skraplanie i brak termoizolacji rur rekuperacji od warunków zewnętrznych).

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony