Zauważyłem ostatnio, że kilka os (lub pszczół) wlatuje pod rynnę a dokładniej pomiędzy rynnę a blaszane wykończenie podbitki. Nie mam pojęcia jak to wygląda bliżej bo po spryskaniu gaśnicą na osy kilka wyleciało spod rynny, parę dni był spokój a teraz znów się pojawiły. Dostęp mam ciężki więc nie mogę się tam dostać np. z drabiny. Ktoś mi powiedział, że mogą one dostać się pod membranę i wydrążyć (?) kanały w piance PUR (takie mam ocieplenie dachu). Jest w ogóle coś takiego możliwe?