Hmmm... ciekawe co miały w sobie konserwy, które na poligonie w 1987r żarliśmy a miały datę produkcji 1966r
Hmmm... ciekawe co miały w sobie konserwy, które na poligonie w 1987r żarliśmy a miały datę produkcji 1966r
Chatka Z7L GL 82+24 m2 100% podłogówka, ogrzewane PCPW Atlantic 6kW. Kubatura ogrzewana 288 m3. Zero kominów, WM z reku Izzifast. Termoizolacja - podłoga -15cm styro 036, ściany- 20cm 031, strop 30cm PUR Synthesia, nad garażem 20cm. PV 6,4kWp na glebie. Całkowite zużycie prądu w 2021r na CO+CWU+media - 4720kWh (w tym PC - 2387) Na CO, CWU i CHŁODZENIE :
Rok 2022 - 2290k Wh
Rok 2023- 2204 kWh
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychjesli to z tej samej partii ZNów ktore mysmy dostawali to wyjasniam, ze mialy w sobie " bogate życie wewnętrzne"
moze to i breja byla ale w wiekszosci zjadalna, jeszcze.
a tak , skoro juz zarzuciles tematy historyczne..... ja widze ciekawe zjawisko od kilku lat w sferze edukacyjnej.
30-40 lat wstecz królowaly produkcje Adama Slodowego, Kto jeszcze pamieta "Pomyslowego Dobromira". Niezla jak na tamte czasy SONDA Duetu Kaminski Kurek. Projekcje ktore opisywaly świat w przystępny sposob dla mlodych ludzi.
potem pojawily sie różne MacGivery i dlugo dlugo nic.
jak ogladam Internety to oprocz calego chlamu influenserow coraz większa jest nisza Samorobów.
od wytwarzania, przetwarzania żywnosci po instruktaze budowlane na survivalu konczac. projekty relizowane przez ludzi starszych lub w srednim wieku.
wyglada na to ze spoleczeństwo w calkiem sporej częsci dostrzega potrzebę samodzielnosci czy samowystarczalnosci. to zdrowy trend. Jest nadzieja ze zaradnosc w Narodzie nie wyginie. ,
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychKiedyś robiło się ile się dało samemu z innego powodu niż teraz. Kiedyś nie było w sklepach. Obecnie jest, ale jakość jedzenia jest coraz gorsza, a i też ludzie niekoniecznie się bogacą. Problem jest niestety taki, że przez ostatnie 30 lat wmawiano ludziom, że piwnice są niepotrzebne, bo mają przecież sklep pod nosem i wystarczy im mała spiżarka w kuchni. Sam Murator ma w tej materii spore "osiągnięcia". Również architekci niechętnie patrzyli na mój wymóg podpiwniczenia domu. Znajomi, koledzy - nikt poza mną piwnicy nie budował, bo to "koszt pełnej kondygnacji". Oczywiście to nieprawda, koszt piwnicy jest dużo niższy niż części mieszkalnej. Teraz nawet jakby ktoś chciał zrobić zapasy w swoich domu, to nie za bardzo ma dla nich magazyn.
--
Dom pasywny podpiwniczony, 230 m2
Gdynia
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie ma dla wszystkich jednakowego rozwiązania.
Konieczna jest indywidualna analiza priorytetów, gdyż różne są potrzeby.
Inaczej jest przy małym dziecku i np. osobie niepełnosprawnej lub wręcz obłożnie chorej a inaczej jak sam facet tylko mieszka.
Na więcej niż kilka dni no może tydzień, nie ma sensu. No chyba że prowadzimy wątek o preppersach.
W domyśle chodzi oczywiście o zapewnienie mediów.
Nawet w czasie najgorszych awarii i ograniczeń w ostatniej kolejności dotknie to mieszkalnictwa szpitali itp. Media woda prąd gaz itp przywraca się też w pierwszej kolejności dla szpitali, mieszkalnictwa itp.
W ciągu ok 20 lat zdarzyło się kilka przerw w zasilaniu dłuższych niż 2 dni i całkiem często tak parę razy w roku po prawie cały dzień.
Podaję na własnym przykładzie rozwiązania.
Woda jest najważniejsza. Przy własnym ujęciu mam jej do dyspozycji ok. 100l - tyle co w hydroforze , tyle co w spłuczkach w WC i ok. 120l w zasobniku CWU. Na niewiele to wystarcza.
Przy wodociągach w razie dłuższej awarii prądu ponapełniałbym wanny, będzie chociaż czym w WC popłukać i na czym zupę ugotować. Przy dłuższej przerwie po kilku godzinach zaczną też podstawiać cysterny z wodą.
Drugie miejsce to prąd. W miarę szybko jest potrzebny, głównie z uwagi na wodę, oraz żywność w lodówkach. Lodówki wytrzymają kilka godzin bez rozmrożenia.
U mnie jak jest prąd to będzie woda, i inne funkcje, zakładając że gazu nie wyłączą.
Na ostatnim miejscu jest gaz - czyli ogrzewanie i gotowanie, moim zdaniem to najpewniejsze medium. W ciągu ponad 20lat wyłączyli tylko raz przy wymianie gazociągu. Jeśli chodzi o ogrzewanie to bym się nie przejmował wcale. Dom bardzo powoli się wychładza, chyba że ktoś ma szkielet drewniany a nie murowany dobrze ocieplony. Bez ciepłej wody da się żyć. Jak ktoś nie ma gazu to na dłuższe przerwy zasilania proponowałbym butę gazową z kuchenka turystyczną.
Zasilanie mam zapewnione przez agregat. Jak była kiedyś grubsza awaria to jak dojechałem do sklepu to został już tylko jeden i tak sobie już został u mnie.
Dobrze jest wiec zaopatrzyć się wcześniej.
Moim zdaniem minimalna moc agregatu powinna być nie mniej niż 2 x moc największego odbiornika i zapewniać podtrzymanie zasilania lodówek ok. 150W / szt. z jeden obwód zasilający oświetlenie powiedzmy kolejne 150-200W, u mnie kocioł gazowy z pompami obiegowymi pewnie gdzieś następne 150W i pompa hydroforowa + uzdatnianie wody ok. 1.2-1.5kW.
Wiec wychodzi ok. 3kW Sam agregat to za mało. Trzeba mieć jeszcze do niego paliwo, bo jak poważnie padnie sieć energetyczna to w okolicach stacje benzynowe nie będą działać. Agregat taki 3kW to trzeba liczyć gdzieś 2-3 litry na godzinę spala.
To takie podstawowe rozwiązania z praktyki ponad 20 letniej
Oczywiście jakiś zapas żywności ale to już bardzo indywidualne i do omówienia w innych wątkach dla preppersów
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychPrzy obecnych upałach stabilnośc?
Piwnica w ziemi, sciany kamienne 0,5 m, wschodni narożnik budynku, jedno małe okienko, zamkniete, zgoda szczelnośc pozaklasowa. Rury od centralnego ocieplone (pianka + zabudowa z wełną). Zimą 8-10 stopni , teraz 20 na regale na wys. 1,4m, na posadzce 18 stopni. Stabilność? Chyba 3 m pod ziemią.
Ostatnio edytowane przez Bertha ; 19-08-2022 o 09:33
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJa jestem zwolennikiem "słabych" przygotowywań na kryzys - dlaczego? Ze względu na ludzką naturę.
Jeśli bym miał w piwnicy mnóstwo słoików, offgrid z prawdziwego zdarzenia itd. to trudno by mi to było zostawić. Całkiem możliwe, że skoro poświęciłem tyle czasu i środków aby zapewnić sobie bezpieczeństwo na wypadek kryzysowej sytuacji to zostałbym w domu a to moim zdaniem jest najgorsza opcja.
Osobiście uważam, że całkiem dobrym rozwiązaniem byłoby wyjechanie np. do Australii A zostać z piwnicą pełną żarcia gdzie spora część narodu będzie umierać z głodu to moim zdaniem niezbyt mądry pomysł
Dlatego mam mały agregat, zapasy jedzenia i wody spokojnie na 2 tygodnie wystarczą. Jeśli wydarzy się coś grubego to będę starał się przedostać tam gdzie będzie względnie bezpiecznie. Tylko to daje gwarancje przeżycia.
Alternatywą tak naprawdę jest bunkier kilka metrów pod powierzchnią ziemi o którym nikt nie wie z własną wentylacją, ujęciem wody, zapasami jedzenia na kilka lat.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNa zdjęciu widać pomarańczową rurę 150mm.
Po wyjściu przez dach piwnicy w budynku jest kolanko 90 i wychodzi na zewnątrz przez ścianę.
Szczelina w drzwiach doprowadza powietrze do środka.
Oczywiście przy takiej różnicy temperatur jak dzisiaj ta wentylacja grawitacyjna nie działa.
W zimie działa dobrze.
Ostatnio edytowane przez stos ; 19-08-2022 o 17:57
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych