Duże rysy w stropie

[Gregczan]

Witam.

Będę wdzięczny za Waszą pomoc, gdyż mam problem na budowie. Wczoraj wylewany strop, wszystko zgodnie z projektem, beton b25 wg betoniarni wszystko było ok a niestety parę godzin po wylaniu zaczęły pojawiać się rysy. O 11 było wylane, po pracy o 19 podlalem strop i juz były rysy. Myślę że koło 40, wiele mniejszych ale parę też bardzo szerokich że wchodzi moneta 10gr. Niektóre krótkie, niektóre nawet na metr.Te najszersze mają głębokośc na 4,5cm. Te mniejsze z kolei na 1,2cm. Mają one raczej nieregularny kształt, nie układają się regularnie jak zbrojenie.
Kierownik każe czekać, polewać dalej wodą i następnie zakleiny to żywicą. Ew. Za 28 dni zrobimy analizę tego betonu czy faktycznie betoniarnia nie poleciała w kulki.
Czy miał ktoś z was aż tak duże pęknięcia ? Jak się to u was zakończyło ? Czy może ktoś polecić firmę z okolic Szczecina, który bada takie rzeczy i zajmuje się ew. Naprawami?
Będę wdzięczny za każdą konstruktywna wypowiedź

https://postimg.cc/5QLPYCDg

Pozdrawiam

[maaszak]

Witam.

Będę wdzięczny za Waszą pomoc, gdyż mam problem na budowie. Wczoraj wylewany strop, wszystko zgodnie z projektem, beton b25 wg betoniarni wszystko było ok a niestety parę godzin po wylaniu zaczęły pojawiać się rysy. O 11 było wylane, po pracy o 19 podlalem strop i juz były rysy. Myślę że koło 40, wiele mniejszych ale parę też bardzo szerokich że wchodzi moneta 10gr. Niektóre krótkie, niektóre nawet na metr.Te najszersze mają głębokośc na 4,5cm. Te mniejsze z kolei na 1,2cm. Mają one raczej nieregularny kształt, nie układają się regularnie jak zbrojenie.
Kierownik każe czekać, polewać dalej wodą i następnie zakleiny to żywicą. Ew. Za 28 dni zrobimy analizę tego betonu czy faktycznie betoniarnia nie poleciała w kulki.
Czy miał ktoś z was aż tak duże pęknięcia ? Jak się to u was zakończyło ? Czy może ktoś polecić firmę z okolic Szczecina, który bada takie rzeczy i zajmuje się ew. Naprawami?
Będę wdzięczny za każdą konstruktywna wypowiedź

https://postimg.cc/5QLPYCDg

Pozdrawiam

Rysy skurczowe betonu.
Między 11 a 19 to jest kupa czasu, szczególnie o tej porze roku beton takiej klasy już po 2-3h wiązania przesycha i jeśli nie jest stale wilgotny to pojawiają się rysy. Zamiast ciągle latać z wężem można nakryć strop szczelnie folią na tydzień i tylko doglądać od czasu do czasu czy folia nadal "klei się" do betonu pod wpływem wilgoci a jeśli nie to dolewać wody.
Fakt, pęknięcia są dość spore jak na te warunki. Brak poprawnego zagęszczenia mieszanki przy wylewaniu mógł się do tego przyczynić. Albo beton jechał za długo z betoniarni (korki, itp.).
Na tą chwilę pozostaje słuchać KB. Za 7 dni oceni beton i które rysy wymagają zszywania żywicą a które można dopuścić oraz czy warto czekać na pobranie próbek i walkę z betoniarnią.

Ja miałem strop zalewany w październiku, było chłodnawo i wilgotno, więc woda tak szybko nie parowała i udało się uniknąć widocznych rys.

[Kaizen]

Długo zostawiłeś beton sam sobie. Nie dostałeś instrukcji? Dla przykładu:
https://www.gorazdze.pl/pl/system/fi...pdf?download=1

Ważne też pytanie - dopilnowałeś, żeby do betonu nie dostała dolana woda? To częsta praktyka słabych wykonawców chcących ułatwić sobie pracę.

Szalunek nie opadł?

[Gregczan]

Dzieki za odpowiedz.

Z szalunkiem wszystko OK. Betoniarnia dala mi wydruki i certyfikaty ze jakosc byla dobra. Podczas zalewania bylem w pracy ale moj sasiad byl na miejscu i tez potwierdzil, ze bylo zalewane prosto z gruchy. Czy w drodze na budowe ktos nie dolal wody oczywiscie nie wiem, ale watpie.
No niestety nie wiedzialem, ze tak czesto trzeba lac. Przy lawach i plycie tez podlewalem dopiero wieczorem po pracy i nie mam ani jedne ryski.

Czy jest mozliwa jakas analiza, czy moge dalej budowac czy nikt mi nie da gwarancji? Moj kierownik budowy jesz zdania to tylko wzgledy estetyczne i zalepimy zywica, no ale 5cm glebokosci wydaje mi sie duzo bo to juz dochodzi do a nawet poza gorne zbrojenie w niektorych miejscach.

[Kaizen]

Podczas zalewania bylem w pracy ale moj sasiad byl na miejscu i tez potwierdzil, ze bylo zalewane prosto z gruchy. Czy w drodze na budowe ktos nie dolal wody oczywiscie nie wiem, ale watpie.

Jak masz papiery, to pewnie masz tam też napisane, że parametry pod warunkiem odpowiedniej pielęgnacji (powinieneś dostać instrukcję) i nie dolania wody.

Dolanie wody i wymieszanie następuje w gruszce. To parę chwil gdy wykonawca mógł takie zlecenie wydać operatorowi. Dla niego rzadszy beton wygodniej rozprowadzić - jak masz zdjęcia, to przyjrzyj się, jak "płynny" jest - choć to też nie takie oczywiste, jak wygląda. Tu dla przykładu u mnie

A tak czy inaczej za długo pozostawiłeś beton bez pielęgnacji. Nawet, jak nie było słońca, wiatru i było chłodno - to za długo. A co dopiero jak przyświeciło, powiało i go wysuszyło.

A co dalej - ja bym pytał betoniarnię i szukał jakiegoś inż. speca co to obada na miejscu i oceni. Pewnie można dalej działać, bo konstruktorzy dają ogromny zapas na błędy wykonawcze (o ile to jedyny błąd - i reszta, głównie zbrojenie, zgodnie z projektem) właśnie na takie okoliczności. Ale dla świętego spokoju bym ściągnął speca namiary na którego powinna mieć betoniarnia.

[maaszak]

No niestety nie wiedzialem, ze tak czesto trzeba lac. Przy lawach i plycie tez podlewalem dopiero wieczorem po pracy i nie mam ani jedne ryski.

To, że ich nie widać gołym okiem nie znaczy, że ich nie ma albo nie są przykryte kurzem/pyłem. Wszystko zależy od warunków, jaki beton, kiedy i gdzie wylewany. Szalunek czy kontakt z gruntem znacząco ograniczają parowanie wody z mieszanki, a taki strop to jednak spora powierzchnia parowania.

Czy jest mozliwa jakas analiza, czy moge dalej budowac czy nikt mi nie da gwarancji? Moj kierownik budowy jesz zdania to tylko wzgledy estetyczne i zalepimy zywica, no ale 5cm glebokosci wydaje mi sie duzo bo to juz dochodzi do a nawet poza gorne zbrojenie w niektorych miejscach.

Czy można dalej budować zależy od konstrukcji stropu i projektu, czyli jakie siły w jakim miejscu działają.
KB powinien potrafić na tyle przeanalizować projekt, by dać Tobie miarodajną odpowiedź. Dobrze, żeby też tą sytuację wpisał do DB. Na wszelki wypadek, będzie ślad w papierach.
Jeśli odsłoniło się zbrojenie w tych szczelinach to pytanie czy nie trzeba teraz dodatkowo zabezpieczyć antykorozyjnie czy sama żywica wystarczy - ja tego nie wiem, żywice są różne.

[Andrzej733]

Kiedyś na temat dolewania wody pisałem jakie są proporcje i jak się zmienia c/w po dolaniu, a ten kto pisze że wody w życiu ani budu- dudu nie dolewa się i że to tylko partacze tak robią to znaczy że nigdy nie wylewał betonów.
Masz rysy skurczowe, tak jak przedmówcy pisali beton należy podlewać 2- 3 h po wylaniu w obecnych warunkach. Wojna z betoniarnią jest możliwa, po 30 dniach zrobić twardość i będzie wiadomo, ale w zasadzie im słabszy beton tym mniejszy skurcz, to skoro u ciebie był skurcz szybki ( bo zawsze jest) to znaczy że beton był ok lub dużo wody

[Kaizen]

ten kto pisze że wody w życiu ani budu- dudu nie dolewa się i że to tylko partacze tak robią to znaczy że nigdy nie wylewał betonów.

Jasne, producent nie wylewał...


Chodzi o uwagę z lewej strony różowego dokumentu (fotkę dawno wrzucałem w innym celu, więc co innego zaznaczone).

Wyjaśnia też kwestię "wojny z betoniarnią" jeżeli byłą dolana woda i/lub beton nie był właściwie pielęgnowany.

[Gregczan]

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Bardzo mi pomogliście. No nic w poniedziałek spotkanie z KB, zamówiłem też inspektora budowlanego niech oceni i zapadnie decyzja, ale jestem dobrej mysli, że wypełnienie żywica pomoże. Powodzenia i dziękuję.

[d7d]

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Bardzo mi pomogliście. No nic w poniedziałek spotkanie z KB, zamówiłem też inspektora budowlanego niech oceni i zapadnie decyzja, ale jestem dobrej mysli, że wypełnienie żywica pomoże. Powodzenia i dziękuję.

KB nie dopilnował właściwej pielęgnacji??
Zatrudniłeś KB (czy jest z ramienia wykonawcy) i zatrudniłeś też IN ?

[Gregczan]

Mam swojego KB, ale przy tam poważnym temacie chce zasięgnąć drugiej opinii.

Dziś wlewalem w te szczeliny wodę i po 30 sekundach miałem krople wody kapiące z desek szalunkowych pod stropem więc niestety ale mam pęknięcia na całą szerokość stropu. Nie wiem oczywiście jak duże od strony deskowania, ale woda przechodzi przez cały strop to pewne..
Czy rysy skurczowe powodują aż tak głębokie pęknięcia ? Na całym przekroju?

[boconek03]

Ten test z wodą nic nie mówi. Każdy beton kapilarnie ciągnie wodę.

[J&D]

Typowy skurcz z tym że spory jak na B25 i czas jaki upłynął od wykonania do podlania.
Po kolorze betonu (za jasny na B25) wygląda że dolano trochę wody do gruszki na budowie by łatwiej rozprowadzić mieszankę.
CX5 załatwi ci sprawę, ale KB powinien ci podpowiedzieć co zrobić.