Witam,
mam krotkie pytanie do znawcow tematu i przepisow prawa.
Kilka slow wstepu: Jestesmy wspolnota i posiadamy szeregowke (7 klatek po 4 mieszkania). Budynek zostal oddany do uzytku w 2000 roku (otrzymal wszystkie pozwolenia uzytkowania).
Od jakiegos czasu jak prepetum mobile zarzadca w porozumieniu z zakladem kominiarskim zmusza nas do coraz to nowszych modyfikacji w mieszkaniach.
Najpierw bylo to montowanie jakis rozet na przewodzie kominowym, (wszyscy mamy ogrzewanie indywidualne na gaz ziemny). Okazalo sie to z punktu widzenia prawa niepotrzebne.
Wiec teraz firma kominiarska do spoly z zarzadca wymyslila przymusowe montowanie nawietrznikow.
Teraz moje lamerskie pytanie. Skoro budynek zostal kiedys (nie tak dawno) oddany do uzytku i otrzymal wszystkie pozwolenia to czy mam prawo uznac, ze mieszkam w budynku/mieszkaniu, w ktorym wszystko obliczone i zaprojektowane jest poprawnie?
Dlaczego zarzadca do spolki z firma kominiarska probuje zmusic ogol mieszkancow do zmian (z daleko idacymi kosztami indywidualnymi). Najpierw byly to jakies rozety naprzewodzie kominowym, potem jakies drzwiczki rewizyjne na przewodzie kominowym, teraz nawietrzniki... itd.). Na jakiej podstawie firma kominiarska moze wogole stwierdzic, ze jakies przerobki na budynku sa wymagane? NIe sa do tego potrzebne jakies analizy projektu budynku?
Prosilbym o odpowiedz osob znajacych sie na prawie budowlanym.
Z gory wszystkim dziekuje.