Mam grzejnik ze zwykłym zaworem (nie termostatycznym). Grzejnik wyposażony w grzałkę. Pytanie wydaje się banalne, ale czy jest takie faktycznie.... Mianowicie jak bezpiecznie, optymalnie i ekonomicznie używać grzałki - na zamkniętym zaworze czy otwartym? Czy są jakieś wytyczne które kwalifikują te zjawisko? Dodam o ile to ma znaczenie, że grzejnik docelowo podpięty jest pod pompę ciepła (póki co jeszcze jej nie używam).