Jak twierdzą serwis w konsekwencji wymieni im szybę. Chodzi im jeszcze oto czy rzeczywiście oni zrobili coś źle ze sztuką palenia w kominku. Byłem i sam doświadczałem tego zanim zlokalizowaliśmy tą szparę. Polana ułożyliśmy w kratkę i mniejsze szczapki na górze. Odrobina rozpałki powietrze z zewnątrz na max ( to jest tylko jedna regulacja) i mozolnie się rozpalało. U góry czyli sklepienie komory paleniskowej jest wyłożone blachą z przerwą od strony przedniej szyby bez żadnej regulacji wylotu spalin. Wiemy, że tak ma być. Czy mocno uszczelniony dom - okna itp. maja znaczący wpływ na sam proces rozpalania w tym kominku. Panie Piotrze co oznacza począwszy od deflektorów, że powietrze wtórne dostaje się zza "pleców". Jest system czystej szyby ale patrząc na jej zabrudzenie nie działa jak powinien, albo błąd popełnia palacz.
"Dopalanie cząstek opału dzięki dwóm deflektorom, które wydłużają drogę spalin. Proces ten podnosi również efektywność spalania oraz gwarantuje lepsze wykorzystanie energii, a tym samym minimalizuje emisję szkodliwych substancji do atmosfery."
"We wkładzie zastosowany jest potrójny system dopowietrzenia komory spalania. Powietrze pierwotne, ułatwiające rozpalanie drewna, dostarczane jest pod ruszt. Powietrze wtórne - zapewniające ekonomiczne i ekologiczne spalanie - dostarczane jest otworami w tylnej ścianie. Dodatkowo we wkładzie zastosowany jest system czystej szyby (kurtyna powietrza), czyli powietrze dostarczane jest bezpośrednio na szybę poprzez system kanałów umieszczonych na bokach kominka. W ten sposób dostarczany jest tlen do górnej części komory spalania, w której następuje dopalanie gazów powstałych w procesie spalania drewna, co dodatkowo ogranicza emisję szkodliwego CO do atmosfery".
Będę wdzięczny za każdą sugestię i podpowiedź o ewentualnych błędach obsługi .