dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 1 z 3
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 44
  1. #1

    Domyślnie Moja rada dla chcących się budować w 2022 i 2023 roku w kredycie

    Jestem fanem domów murowanych, natomiast w związku z inflacją i niepewnością co do cen gdybym miał się budować teraz - zdecydowanie wybrałbym sposób budowy zapewniający szybkie postawienie budynku. Czyli najlepiej domy prefabrykowane z gotowych elementów składane na placu budowy (nie, nikt mi nie zapłacił za reklamę aczkolwiek gdyby ktoś chciał to zapraszam na PW, dam się przekupić ).

    Uważam, że warto jest zamówić dom w stanie deweloperskim i dogadać się wcześniej z ekipą od wykończeniówki tak aby maksymalnie zminimalizować czas budowy.

    Obecnie duży problem mają ludzie, którzy uwierzyli w 2019 roku, że wybudują murowany 100m2 dom za 300tyś systemem gospodarczym (pracą wynajętych ekip do poszczególnych etapów + drobne prace samemu). Osoby te wzięły pod koniec roku 2019 300tyś kredytu i na początku 2020 roku rozpoczęły budowę. Problem w tym, że już w 2019 roku źle ocenili koszt budowy. Taki dom już wtedy kosztował powiedzmy 400tyś. Nagle materiały zaczęły szybko rosnąć. Kasa wydana z pierwszej transzy kredytu, pieniędzy nie ma a trzeba jeszcze kilka rzeczy zrobić. Więc brakujące pieniądze się odkładało. Problem w tym, że przez ten czas ceny materiałów i robocizny szły do góry i po wypłacie drugiej transzy starczyło na jeszcze mniej.

    Sytuacja mega nieciekawa i naprawdę współczuję ludziom, którzy budowali się w kredycie w ostatnich latach.

    A dla odmiany dom z prefabrykatów: należy spisać umowę z gwarancją ceny na stan deweloperski. Dom jest robiony szybko w fabryce i w czasie prac w fabryce firma robi płytę fundamentową, która musi chwilę postać. Później w miesiąc stawiany jest dom na tej płycie. Po czym można zająć się pracami wykończeniowymi a później zakupem mebli.

    Cały proces w bardzo pesymistycznym wariancie potrwa rok. Natomiast koszt stanu deweloperskiego będzie taki jaki był w umowie z roku, w którym się brało kredyt.

    Natomiast przy murowanym domu przy brakach funduszy i przez 5 lat można budowy nie skończyć.

    Mamy inflację 17,2%. Także na każde 100tyś, które mamy teraz na budowę za rok może się okazać, że będziemy musieli mieć 117,2tyś. A bank daje 2 lata na dokończenie budowy.

    Także przy obecnych "klimatach" uważam, że szybkość realizacji inwestycji jest najważniejsza.

    Ps. ja się budowałem kilka lat temu i teraz praktycznie większość materiałów jest x2-3 razy droższa nominalnie.

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar d7d
    Zarejestrowany
    Sep 2014
    Skąd
    Poznań
    Posty
    10.776

    Domyślnie

    Sprawdzałeś jakie są ceny prefabrykowanych domów?
    W styczniu 2022 otrzymałem ofertę na dom o pow. zabudowy 125m2, pow. użytkowej 155m2 i pow. całkowitej 160m2 z fundamentami i z PC - 650.000 zł
    Masz rację co do szybkości budowy i budowy w z góry ustalonej cenie.
    To jest bardzo duża zaleta prefabrykowanych domów.
    My zostajemy w UE !!
    #StopRussia !!

  3. #3
    ELITA FORUM (min. 1000)
    marcin225

    Zarejestrowany
    Jun 2017
    Skąd
    Zachodniopomorskie
    Posty
    1.845

    Domyślnie

    Ogólnie jak ktoś się zaczął budować 1-2 lata temu na kredyt to jest w mega dupie ... nie dość że materiały poszły x2 to i rata kredytu podobnie ...

  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Napisał d7d Zobacz post
    Sprawdzałeś jakie są ceny prefabrykowanych domów?
    W styczniu 2022 otrzymałem ofertę na dom o pow. zabudowy 125m2, pow. użytkowej 155m2 i pow. całkowitej 160m2 z fundamentami i z PC - 650.000 zł
    No to moim zdaniem to jest tanio. Podobny dom: https://www.archon.pl/projekty-domow...mc6a22c0131341

    Powierzchnia zabudowy 127m2, pow, użytkowa 152m2 i pow. podług: 154m2
    Koszt 750384zł brutto, ceny na III kwartał.

    Abym był też dobrze zrozumiały - jeśli uda nam się podpisać umowę z materiałem z firmą, która buduje domy prefabrykowane i ten dom wykona w ciągu kilku mc od podpisania umowy to jest duża szansa, że nie zabraknie nam pieniędzy i zgodnie z umową z bankiem oddamy dom do użytku w ciągu 2 lat od podpisania umowy kredytowej. Ponadto taniej zrobimy wykończenie, taniej kupimy meble, urządzenia, zagospodarujemy działkę.

    Dziś byłem na toście. Ostatnim razem byłem na nim kilka lat temu (dokładnie nie pamiętam) i tost kosztował 10zł. Poprzednim razem płaciłem 5,5zł. A pojechałem po tego tosta bo byłem w Leroy Merlin i tam na parkingu zrobili budkę z tostami, podchodzę a tam tost za 17zł.
    Ja to jeszcze z tych, którzy kebsy kupowali za 7zł i pomimo, że były dobre to ciężko było mi takiego dużego kebsa zmieścić. A teraz 17zł za tosta :/

    Brać kredyt i się budować np. 2-3 lata to bardzo duże ryzyko. Pieniądze otrzymujemy dziś. A wydawać je będziemy też po 2 latach za rzeczy, które mogą być jak najbardziej o połowę droższe bo nikt nie wie kiedy inflacja się zatrzyma.
    Ostatnio edytowane przez Frofo007 ; 10-10-2022 o 20:01

  5. #5
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Ratpaw
    Zarejestrowany
    Jun 2017
    Skąd
    Gdynia
    Kod pocztowy
    81-531
    Posty
    4.409
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    9

    Domyślnie

    Nie możesz tak patrzeć, że tost jest po 17 zł, bo w jednej knajpce na Kaszubach jadłem kilka lat temu obiad z synem i płaciłem za schabowego 60 zł za porcję (!). Niedawno jadłem ponownie i płaciłem chyba 35 zł. No i o czym to ma świadczyć? Firma postawiła na przemiał, sprzedaje przy tym pełno dodatków, za które w gastronomii się kosi jak za zboże.

    U mnie w pobliskim sklepie ser mocno staniał, wędliny to samo. Jakość się nie zmieniła. No i cóż z tego? Stal też staniała, hehe.
    --
    Dom pasywny podpiwniczony, 230 m2
    Gdynia

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Napisał Ratpaw Zobacz post
    Nie możesz tak patrzeć, że tost jest po 17 zł, bo w jednej knajpce na Kaszubach jadłem kilka lat temu obiad z synem i płaciłem za schabowego 60 zł za porcję (!). Niedawno jadłem ponownie i płaciłem chyba 35 zł. No i o czym to ma świadczyć? Firma postawiła na przemiał, sprzedaje przy tym pełno dodatków, za które w gastronomii się kosi jak za zboże.

    U mnie w pobliskim sklepie ser mocno staniał, wędliny to samo. Jakość się nie zmieniła. No i cóż z tego? Stal też staniała, hehe.
    Przecież ja porównuje tą samą budkę z tostami, gdzie kilka lat temu były one po 5,5zł a teraz są po 10. Napisałem, że tym tostem za 17zł tylko się zainspirowałem aby zobaczyć jaka jest cena w punkcie, w którym te tosty mi smakowały i z którego kiedyś korzystałem.

    Poza tym co Ty chcesz udowodnić? Skoro mamy 17,2% inflacji oficjalnej podawanej przez GUS to na pewno nie jest ona niższa niż te 17,2%. Co z tego, że coś Ci staniało jak wiele innych rzeczy podrożało?

    Jak budujesz dom to nie kupujesz tylko wędliny, sera i stali. Musisz kupić setki a być może tysiące różnych towarów i usług. Jeśli powiedzmy bierzesz z banku 500tyś kredytu to po roku aby mieć podobną wartość nabywczą przy inflacji 17,2% musisz już dysponować kwotą o 86tyś wyższą. I co z tego, że ser stanieje? Na jeden taniejący ser 100 innych produktów zdrożeje.

  7. #7
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Ratpaw
    Zarejestrowany
    Jun 2017
    Skąd
    Gdynia
    Kod pocztowy
    81-531
    Posty
    4.409
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    9

    Domyślnie

    Cytat Napisał Frofo007 Zobacz post
    Przecież ja porównuje tą samą budkę z tostami, gdzie kilka lat temu były one po 5,5zł a teraz są po 10. Napisałem, że tym tostem za 17zł tylko się zainspirowałem aby zobaczyć jaka jest cena w punkcie, w którym te tosty mi smakowały i z którego kiedyś korzystałem.

    Poza tym co Ty chcesz udowodnić? Skoro mamy 17,2% inflacji oficjalnej podawanej przez GUS to na pewno nie jest ona niższa niż te 17,2%. Co z tego, że coś Ci staniało jak wiele innych rzeczy podrożało?

    Jak budujesz dom to nie kupujesz tylko wędliny, sera i stali. Musisz kupić setki a być może tysiące różnych towarów i usług. Jeśli powiedzmy bierzesz z banku 500tyś kredytu to po roku aby mieć podobną wartość nabywczą przy inflacji 17,2% musisz już dysponować kwotą o 86tyś wyższą. I co z tego, że ser stanieje? Na jeden taniejący ser 100 innych produktów zdrożeje.
    No ale to jest forum budowlane, a nie gastronomiczne. GUS podaje te 17% biorąc konkretne towary do koszyka inflacyjnego. Czemu stal staniała, skoro jest wojna i taka straszna inflacja? To samo styropian. Koszty transportu dla tego samego materiału który kupowałem w marcu z tego samego miejsca wyniosły mnie 3000 zł, a dziś 2000 zł. Jak dla mnie, loterią jest co zdrożeje a co nie, choć oczywiście niektóre rzeczy zdrożeją w budowlance pewnie trzykrotnie, a nie o 17%.
    --
    Dom pasywny podpiwniczony, 230 m2
    Gdynia

  8. #8
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    sito

    Zarejestrowany
    Jan 2021
    Skąd
    Pyrzowice
    Kod pocztowy
    42-625
    Posty
    847

    Domyślnie

    Cytat Napisał marcin225 Zobacz post
    Ogólnie jak ktoś się zaczął budować 1-2 lata temu na kredyt to jest w mega dupie ... nie dość że materiały poszły x2 to i rata kredytu podobnie ...
    My zaczęliśmy w zeszłym roku, na kredyt, ale podpisaliśmy umowę gwarancji ceny za dom w stanie deweloperskim, dom szkieletowy. Mimo że materiały drożały firma wywiązała sie z umowy, budują kilkaset domów rocznie, ceny podnosili dla nowych klientów .

  9. #9
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    sito

    Zarejestrowany
    Jan 2021
    Skąd
    Pyrzowice
    Kod pocztowy
    42-625
    Posty
    847

    Domyślnie

    Cytat Napisał Frofo007 Zobacz post
    Przecież ja porównuje tą samą budkę z tostami, gdzie kilka lat temu były one po 5,5zł a teraz są po 10. Napisałem, że tym tostem za 17zł tylko się zainspirowałem aby zobaczyć jaka jest cena w punkcie, w którym te tosty mi smakowały i z którego kiedyś korzystałem.

    Poza tym co Ty chcesz udowodnić? Skoro mamy 17,2% inflacji oficjalnej podawanej przez GUS to na pewno nie jest ona niższa niż te 17,2%. Co z tego, że coś Ci staniało jak wiele innych rzeczy podrożało?

    Jak budujesz dom to nie kupujesz tylko wędliny, sera i stali. Musisz kupić setki a być może tysiące różnych towarów i usług. Jeśli powiedzmy bierzesz z banku 500tyś kredytu to po roku aby mieć podobną wartość nabywczą przy inflacji 17,2% musisz już dysponować kwotą o 86tyś wyższą. I co z tego, że ser stanieje? Na jeden taniejący ser 100 innych produktów zdrożeje.
    Inflacja 17% nie oznacza że o tyle bedzie droższy dom....

  10. #10
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    casual

    Zarejestrowany
    May 2017
    Kod pocztowy
    10-900
    Posty
    275

    Domyślnie

    Wydaje mi sie, że diagnoza słuszna, tylko rada nie do końca. Prefabrykacja na pewno trochę czasu oszczędzi, ale klucz to zgranie ekip i poszczególnych etapów. Murowanie domu bez stropu i piwnicy to kilka dni dla wprawnej ekipy.

    W ostatnich 2 latach trzeba było budować szybko aby mieć tanio, ale nie jestem pewien czy to jest dobra strategia na 2023-25. IMO może jednak zacząć się zjazd z górki. Najbliższe lata to raczej budowy ludzi, którzy po prostu mają kasę.

  11. #11

    Domyślnie

    Cytat Napisał Ratpaw Zobacz post
    No ale to jest forum budowlane, a nie gastronomiczne.
    Tylko, że my tu rozmawiamy o inflacji i niebezpieczeństwie rozwlekania budowy zwłaszcza gdy środki są z kredytu. A gastronomię podałem tylko jako przykład jak inflacja działa w praktyce.

    Cytat Napisał sito Zobacz post
    Inflacja 17% nie oznacza że o tyle bedzie droższy dom....
    No oczywiście. Ja nie napisałem, że o 17% będzie droższy dom, pisałem o wartości nabywczej. Inflacja może być 17% a koszt domu może spaść o 30% jak i zdrożeć o 30%. Natomiast jako, że nie wiemy jakie będą ceny a inflacja wynosi 17% to myślę, że (jako inwestor) lepiej jest założyć, że koszty budowy wzrosną minimum również o 17% a gdy się tak nie stanie to mile się zaskoczyć. Problem z kredytami jest taki, że ten dom trzeba wybudować na czas a gdy tak się nie stanie bank może wypowiedzieć umowę kredytową. Dlatego w mojej opinii warto zakładać nawet te pesymistyczne scenariusze.

    Cytat Napisał casual Zobacz post
    Wydaje mi sie, że diagnoza słuszna, tylko rada nie do końca. Prefabrykacja na pewno trochę czasu oszczędzi, ale klucz to zgranie ekip i poszczególnych etapów. Murowanie domu bez stropu i piwnicy to kilka dni dla wprawnej ekipy.

    W ostatnich 2 latach trzeba było budować szybko aby mieć tanio, ale nie jestem pewien czy to jest dobra strategia na 2023-25. IMO może jednak zacząć się zjazd z górki. Najbliższe lata to raczej budowy ludzi, którzy po prostu mają kasę.
    Z tym zgraniem ekip to się łatwo pisze a trudniej to zrobić Czy będzie zjazd materiałów z górki? Oby tak było, ale z drugiej strony energia poszła mocno w górę, pensję idą mocno w góre. Wcale tak być nie musi, ale kto wie czy jak się wojna na Ukrainie nie skończy to UE i USA nie sypną kasy i czy Polskie ekipy nie wyjadą odbudować ten kraj. Jest dużo zmiennych.

    W związku z tym, że tych zmiennych nie znamy (ceny materiałów mogą wzrosnąć, ale mogą też spaść, dostępność i koszty ekip mogą wzrosnąć, ale też i spaść) biorąc kredyt to czy nie lepiej nie ryzykować? Podpisujesz umowę z firmą, która "szybko" buduje domy z gwarantowaną ceną. Firma dom buduje, doprowadzasz budynek do odbioru, rozliczasz się z bankiem i śpisz spokojnie.

    Druga opcja to budowa ekipami i ich zgrywanie... a niech się nie uda zgrać? A niech nie będzie ekip? A niech ceny wzrosną? Co wtedy? A niech nie będzie chętnych na Twoją rozpoczętą budowę? Co wtedy? A niech nie będzie chętnych na Twoje mieszkanie? Co wtedy? Komornik licytuje budowę i mieszkanie za jakieś grosze (bo nie ma chętnych na zakup) i zostajesz z niczym. Czy jest to realny scenariusz? Myślę, że tak więc po co ryzykować?

  12. #12
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    casual

    Zarejestrowany
    May 2017
    Kod pocztowy
    10-900
    Posty
    275

    Domyślnie

    OK w tym sensie rozumiem - podpisanie umowy z gwarancją ceny. Tylko, że w tym układzie wykonawca bierze na siebie całe ryzyko związane ze zmianami cen materiałów i dostępności ekip. Nie zrobi tego za darmo. Druga sprawa - prefabrykacja do dalej jest w PL nisza, jeśli wzrośnie zainteresowanie takimi rozwiązaniami, firmy wydłużą terminy realizacji. Dom może i zbudują ci szybko, ale za 10 miesięcy z możliwością wydłużenia terminu oczekiwania.

  13. #13
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Ratpaw
    Zarejestrowany
    Jun 2017
    Skąd
    Gdynia
    Kod pocztowy
    81-531
    Posty
    4.409
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    9

    Domyślnie

    Cytat Napisał Frofo007 Zobacz post
    Tylko, że my tu rozmawiamy o inflacji i niebezpieczeństwie rozwlekania budowy zwłaszcza gdy środki są z kredytu. A gastronomię podałem tylko jako przykład jak inflacja działa w praktyce.
    No to ja Ci podałem przykład z pokrewnej branży, że produkt wcale nie musi drożeć, nie mówiąc o tym, że skoki cen w gastronomii po dwuletniej "suszy" wywołanej pandemiami i lockdownami mają się nijak do cen w budowlance. Podobno wszystko miało drożeć z powodu wojny i wysokich cen energii, a niektóre rzeczy tanieją. Może po prostu marże były chore i teraz jest z czego schodzić z ceną?
    --
    Dom pasywny podpiwniczony, 230 m2
    Gdynia

  14. #14

    Domyślnie

    Cytat Napisał casual Zobacz post
    OK w tym sensie rozumiem - podpisanie umowy z gwarancją ceny. Tylko, że w tym układzie wykonawca bierze na siebie całe ryzyko związane ze zmianami cen materiałów i dostępności ekip. Nie zrobi tego za darmo.
    Nie musi być koniecznie prefabrykacja ale szybki system budowy (wówczas wykonawca ma małe ryzyko) i gwarancja ceny.

    Cytat Napisał casual Zobacz post
    Druga sprawa - prefabrykacja do dalej jest w PL nisza, jeśli wzrośnie zainteresowanie takimi rozwiązaniami, firmy wydłużą terminy realizacji. Dom może i zbudują ci szybko, ale za 10 miesięcy z możliwością wydłużenia terminu oczekiwania.
    Liczba nowych budów mocno spadła, także istnieje szansa, że nawet przy większym popycie moce przerobowe będą. Do tego istnieją firmy zagraniczne, które przy dużym popycie mogłyby wejść na nasz rynek. Trudno powiedzieć to akurat jest czynnik, który jest niewiadomą więc raczej nie warto go brać pod uwagę.

    Cytat Napisał Ratpaw Zobacz post
    No to ja Ci podałem przykład z pokrewnej branży, że produkt wcale nie musi drożeć
    No dzięki, że mi to uświadomiłeś (choć nie wiem po co skoro ja nie twierdziłem nic takiego)

    Cytat Napisał Ratpaw Zobacz post
    , nie mówiąc o tym, że skoki cen w gastronomii po dwuletniej "suszy" wywołanej pandemiami i lockdownami mają się nijak do cen w budowlance. Podobno wszystko miało drożeć z powodu wojny i wysokich cen energii, a niektóre rzeczy tanieją. Może po prostu marże były chore i teraz jest z czego schodzić z ceną?
    Ale ja nie twierdzę, że ceny w budowlance są ściśle powiązane do gastronomii. Przecież nawet ceny stali nie są ściśle powiązane z cenami drewna. Ja tylko podałem przykład, inflacji cen który ostatnio zaobserwowałem. Gdybym zamiast o toście powiedział np. o płytach GK, że są prawie 2 razy droższe niż jak ja je kupowałem ostatnim razem to też byś mógł napisać, że cena stali spadła. No i co z tego, że spadła? Patrzy się na łączny koszt budowy (a te nadal rosną) a przyszłości jak ceny będą się kształtować to tego nie wiemy. Natomiast skoro jest inflacja wysoka (i może wzrosnąć jeszcze bardziej) to istnieje duże prawdopodobieństwo, że ceny wzrosną. Więc jeśli ktoś bierze kredyt to lepiej aby zakładał, że ceny spadną, czy wzrosną przynajmniej o inflację?

  15. #15
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar d7d
    Zarejestrowany
    Sep 2014
    Skąd
    Poznań
    Posty
    10.776

    Domyślnie

    Cytat Napisał casual Zobacz post
    Wydaje mi sie, że diagnoza słuszna, tylko rada nie do końca. Prefabrykacja na pewno trochę czasu oszczędzi, ale klucz to zgranie ekip i poszczególnych etapów. Murowanie domu bez stropu i piwnicy to kilka dni dla wprawnej ekipy.
    Prefabrykacja z fundamentami - stan deweloperski to ok. 1 miesiąca.
    W kilka dni ekipa wymuruje ale wcześniej muszą być fundamenty a później stropy, dach, ścianki działowe, okna, wszelkie instalacje, posadzki i tynki.
    W sumie kilka miesięcy.
    My zostajemy w UE !!
    #StopRussia !!

  16. #16
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    sito

    Zarejestrowany
    Jan 2021
    Skąd
    Pyrzowice
    Kod pocztowy
    42-625
    Posty
    847

    Domyślnie

    Cytat Napisał Ratpaw Zobacz post
    No to ja Ci podałem przykład z pokrewnej branży, że produkt wcale nie musi drożeć, nie mówiąc o tym, że skoki cen w gastronomii po dwuletniej "suszy" wywołanej pandemiami i lockdownami mają się nijak do cen w budowlance. Podobno wszystko miało drożeć z powodu wojny i wysokich cen energii, a niektóre rzeczy tanieją. Może po prostu marże były chore i teraz jest z czego schodzić z ceną?
    Dokładnie

    Facet jak buduje 500 domów szkieletowych rocznie i bierze dziesiątki ton płyt OSB zapewne podpisał sobie umowę na dostarczanie tych płyt... ( nie dzwoni za kazdym razem ze potrzebuje 50 płyt bo buduje dom )
    Dlatego ceny podnosił nowym klientom

  17. #17
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Ratpaw
    Zarejestrowany
    Jun 2017
    Skąd
    Gdynia
    Kod pocztowy
    81-531
    Posty
    4.409
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    9

    Domyślnie

    Cytat Napisał Frofo007 Zobacz post
    Ale ja nie twierdzę, że ceny w budowlance są ściśle powiązane do gastronomii. Przecież nawet ceny stali nie są ściśle powiązane z cenami drewna. Ja tylko podałem przykład, inflacji cen który ostatnio zaobserwowałem. Gdybym zamiast o toście powiedział np. o płytach GK, że są prawie 2 razy droższe niż jak ja je kupowałem ostatnim razem to też byś mógł napisać, że cena stali spadła. No i co z tego, że spadła? Patrzy się na łączny koszt budowy (a te nadal rosną) a przyszłości jak ceny będą się kształtować to tego nie wiemy. Natomiast skoro jest inflacja wysoka (i może wzrosnąć jeszcze bardziej) to istnieje duże prawdopodobieństwo, że ceny wzrosną. Więc jeśli ktoś bierze kredyt to lepiej aby zakładał, że ceny spadną, czy wzrosną przynajmniej o inflację?
    Zaobserwowałeś inflację cen na podstawie ceny gofra? Inflacja to ogólny wzrost cen i nie sposób jej "zaobserwować", można ją tylko zbadać. A już kompletnie jakąś aberracją jest podawanie wzrost ceny gofra Nie ma czegoś takiego jak inflacja ceny pojedynczego produktu!

    Zgodzić się jednak wypada, że ogólnie ryzyko wzrostu kosztów budowy jest realne i niemałe, ale jako że marże w budowlance są ogromne * to i, powtarzam, produkty wcale nie muszą drożeć. Przy ograniczonej o 70% akcji kredytowej rynek stanie po stronie klienta z gotówką, a nie wykonawcy czy sprzedawcy. Jak kogoś stać na kredyt, to również jest w potencjalnie dobrej sytuacji.

    *) Orlen i PGE zresztą też się nieźle nachapały w tym roku.
    --
    Dom pasywny podpiwniczony, 230 m2
    Gdynia

  18. #18
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.156
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał Ratpaw Zobacz post
    Nie ma czegoś takiego jak inflacja ceny pojedynczego produktu!
    https://commons.wikimedia.org/wiki/F...Maca_w_USD.svg

    https://commons.wikimedia.org/wiki/F...nku_do_USA.svg
    Ostatnio edytowane przez Kaizen ; 11-10-2022 o 14:48

  19. #19
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar d7d
    Zarejestrowany
    Sep 2014
    Skąd
    Poznań
    Posty
    10.776

    Domyślnie

    Cytat Napisał Ratpaw Zobacz post
    Nie ma czegoś takiego jak inflacja ceny pojedynczego produktu!
    Wspomniana cena gofra jest przykładem powszechnego wzrostu cen.
    My zostajemy w UE !!
    #StopRussia !!

  20. #20
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Ratpaw
    Zarejestrowany
    Jun 2017
    Skąd
    Gdynia
    Kod pocztowy
    81-531
    Posty
    4.409
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    9

    Domyślnie

    No i ? Może podaj ceny lokomotyw
    Cytat Napisał d7d Zobacz post
    Wspomniana cena gofra jest przykładem powszechnego wzrostu cen.
    No właśnie nie jest, nawet w koszyku gofrów nie ma!
    --
    Dom pasywny podpiwniczony, 230 m2
    Gdynia

Strona 1 z 3

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony