Witam, od jakiegoś czasu buduje sobie wiatę na drewno jednospadową, około 47m2, o małym nachyleniu około 6 stopni. Konstrukcje stawiam z resztek drewna z budowy + kilku nowych elementów (niektóre słupy np.) Jako iż od początku stawiałem na użycie słabszego materiału, postawiłem łącznie 12 słupów - 3 rzędy po 4 słupy (szkic w załączniku) aby mieć dobre podparcie dla dachu, który okrokwiuję 11 rzędami dech o przekroju ok. 6,5 cm na 14/15 cm.
I tu jest problem - te bida krokwie są za krótkie - mają od 215 cm do 250cm i nie mogę np. połączyć ich na środkowej belce żeby punkt podparcia wychodził na łączeniu. Musiałbym zrobić z trzech odcinków drewna jedną krokiew tak, że punkty łączenia wypadają przed i za środkową belką - czy to jest możliwe?
Myślałem już o łączeniu śrubami jedną do drugiej, śrubami + kółkiem dwustronnie zębatym, a nawet zastosowaniem jakich profili metalowych w tym miejscu.
Byłbym wdzięczny o jakieś sugestie Wiata magazynowa, nie musi być wszystko ładnie i pięknie jeśli chodzi o te połączenia.
Z dodatkowych informacji dach będzie z blachy, region śląski - opady śniegu raczej nie za duże, wiata przy budynku, nie ma możliwości zastosowania większego kąta niż 6 stopni, słupy środkowe 15x15, reszta 14x14.
Ostatecznie ma coś takiego wyjść tylko w większą ilością słupów: https://image.ceneostatic.pl/data/pr...-na-2-auta.jpg