Witam,

Skończyłem wszelkie prace związane ze stanem zero.
Fundamenty posadowione na głębokości -1,2m
Wszystko zaizolowane przeciwwodnie, izolacja grubowarstwowa, na to izolacja z XPSa 15cm, i folia kubełkowa, do samego dołu ławy, zakończona od góry listwa systemowa.
W koło z zewnątrz obsypane gruntem rodzimym, piachem gliniastym, wewnątrz piach zasypowy. Zagęszczany warstwami po 20-30cm zagęszczarka płytowa 400kg i skoczkiem 80.
Ułożona została kanalizacja, zasypana i zamulona woda.

Teraz pytanie czy zalewać chudziaka przed zima?
Jeśli pogoda będzie pozwalać chciałbym murować ściany o ile mrozów nie będzie. Jeśli nie czy jak wyleje chudziaka to samo zabezpieczenie z foli wystarczy czy coś się może stać?
Naczytałem się na forum historii o wypiętrzonych chudziakach, pękniętych ścianach fundamentowych i jestem w kropce, nie wiem co robic. Za 2 dni mam zamówiony beton.