Dylemat oświetlenie

[Jagnst]

Dylemacik - OŚWIETLENIE !!!
Kuchnia, część jadalniana i "salon" to jedna przestrzeń oddzielona jedynie legarami sufitowymi.
W kuchni oświetlenie punktowe nad szafkami, nad stołem lampa sufitowa + lampa stojąca w dużym oknie, w części salonowej nad drzwiami tarasowymi oświetlenie punktowe (halogeny), ewent. kinkiety na ścianie nad narożnikiem.
Czy w części salonowej dawać jeszcze oświetlenie głòwne- sufitowe?

[Knapski]

Ja bym dodała - ale u nas bywają nasiadówki przy planszówkach, więc część pokoju dziennego, nawet z małym stolikiem, musi być dobrze doświetlona w razie potrzeby
No i inna kwestia - z doświadczenia z holu na piętrze; dałam sobie same kinkiety, bo tylko przechodnio. No i jak się zdarzy, że trzeba posprzątać (i zastanie mnie przy tym wieczorowa pora), to klnę na czym świat stoi, że nic nie widzę. W dodatku z czasem stanął jakiś regał i jak trzeba coś odszukać, to też się wkurzam, że nic nie widać i żałuję, że nie zrobiłam tam (również) normalnego oświetlenia.

Mogę Ci ogólnie polecić

W sklepie jest duży wybór oryginalnego oświetlenia, zobacz czy Coś Ci się nie spodoba.

[Bertha]

Lepiej wykonac dwa punkty świetlne za dużo, nawet jeśli użyjesz dwa razy w roku, niż ustawiać lampy stojace z przedłuzaczem. Wiesz jak to się kończy? Niedawno w necie krązył takim mem (na szybko nie mogę go znaleźć): Pani domu szykuje kolację na kilka osób, nakrycie, jadło, napoje itp. gadżety. Na koniec nastrojowa lampa na stół, lecz przewód jest zbyt krótki. Szybko przedłużacz, gra gitara. Rzut okiem - jest OK. Dzwonek do drzwi, już otwieram, odwraca się i zahacza stopą o przedłużacz, lampa o szorstkiej podstawie pociąga obrus - wszystko ze stołu ląduje na podłodze. Kurtyna.

[edzio30]

Światła nigdy za dużo. Warto zainwestować w różnego rodzaju lampy. Ostatnio ze znajomymi urządzałem wnętrza i zdecydowaliśmy się na polskiego producenta Gdzie wybraliśmy zarówno lampy sufitowe jako główne światło jak i halogeny aby doświetlać oraz główne światło oraz jedną lampę stojącą.

[lesmiserable]

Lampa sufitowa może też być po prostu rewelacyjną dekoracją. Dlatego ja zawsze stawiam na jakieś efektowne oświetlenie nad stołem lub sofą. Zależnie od stylu może być prosta lampa lub efektowny żyrandol np.


Ale szczególnie jesienią i zimą lamp nigdy za wiele