Witam wszystkich,

Mam w kuchni blaty wykonane z białego konglomeratu kwarcowego i w tym blacie jest wytłoczony zlew z tego samego materiału. O ile same blaty są bardzo fajne w utrzymaniu, to ze zlewem od samego początku pojawiły się problemy. Specjalista powiedział, że zlewu nie da się szlifować i musi pozostać matowy. Na matowym konglomeracie zostawało dosłownie wszystko, a plamy po kawie czy herbacie zostawały na stałe. No i w końcu stało się - od nerwowego pucowania zniszczyłem powierzchnie. Na początku myślałem, ze żółte plamy które powstały na powierzchni to znowu jakiś brud, jednak po następnym szorowaniu, zaczęły pojawiać się żółte linie łączeń. Zniszczona powierzchnia wygląda coraz gorzej.

I tutaj rodzi się pytanie - czy konglomerat da się pomalować lub nałożyć jakąś warstwę emalii? Ewentualnie czy są jakieś inne sposoby naprawy powierzchni?