Mały rekuperator dla 3. pokoi

[sensuit]

Witam

Chciałbym zastosować mały rekuperator do 3. małych pokoików o łącznej powierzchni około 35 m2 - myślę, że starczy rekuperator o wydajności 60m3/h.

Nie chcę montować pełnej rekuperacji bo to już istniejący i zamieszkały budynek i w praktyce nie ma takiej możliwości, aby dotrzeć do wszystkich kanałów wentylacyjnych, a na dodatek budynek nie jest szczelny i raczej już nigdy nie będzie.

Chciałbym zastosować coś w rodzaju rekuperatora ściennego i zebrać powietrze z trzech pomieszczeń za pomocą klasycznych elastycznych kanałów i następnie za pomocą tego rekuperatora ogrzać powietrze z dworu i wprowadzić go do nieużywanego kanału wentylacyjnego prowadzącego do kondygnacji poniżej.

Czy są jakieś proste i kompletne urządzenia, które można zamontować na ścianie wraz z pilotem na bluetooth (rekuperator będzie na strychu).
Bardzo pożyteczna byłaby również funkcja nawiewu czyli wdmuchiwania powietrza w upalne dni.

Wiem, że nie zaleca się mieszania wentylacji grawitacyjnej z mechaniczną, ale myślę, że w moim przypadku to się sprawdzi.

Jeśli jakaś firma ma takie urządzenia i je instaluje chętnie skorzystam.

Z góry dziękuje
Jarek

[Kaizen]

Jak w każdym pokoju ma być nawiew i wywiew, to potrzebujesz przepływów x2. 60m3 to na jeden pokój z dwoma osobami trzeba. Więc jak masz prawdopodobieństwo, że w każdym pokoju będą przebywały w tym samym czasie dwie osoby (nawet, jeżeli dwa pozostałe wtedy są puste) to potrzebujesz 60m3/h x 3 i robi się zwykły "mały" rekuperator. Gorąco polecam z odzyskiem wilgoci i wentylatorami EC. Inaczej będzie w sezonie grzewczym bardzo sucho, nie zejdziesz wystarczająco nisko z obrotami jak pomieszczenia stoją puste (a to koszt prądu i niepotrzebnie zwiększone straty na wentylacji bo im wyższe obroty wentylatora tym niższa sprawność wymiennika a i przepływy od której liczy się ten % sprawności liczy niepotrzebnie duże) i zawyżysz sobie zużycie prądu, bo tańsze wentylatory mają niższą sprawność a i obroty będą musiały być wyższe.

[sensuit]

Jak w każdym pokoju ma być nawiew i wywiew, to potrzebujesz przepływów x2. 60m3 to na jeden pokój z dwoma osobami trzeba.

Tylko wywiew - mam podcięte drzwi więc powinno wystarczyć.

Więc jak masz prawdopodobieństwo, że w każdym pokoju będą przebywały w tym samym czasie dwie osoby (nawet, jeżeli dwa pozostałe wtedy są puste) to potrzebujesz 60m3/h x 3 i robi się zwykły "mały" rekuperator. Gorąco polecam z odzyskiem wilgoci i wentylatorami EC. Inaczej będzie w sezonie grzewczym bardzo sucho, nie zejdziesz wystarczająco nisko z obrotami jak pomieszczenia stoją puste (a to koszt prądu i niepotrzebnie zwiększone straty na wentylacji bo im wyższe obroty wentylatora tym niższa sprawność wymiennika a i przepływy od której liczy się ten % sprawności liczy niepotrzebnie duże) i zawyżysz sobie zużycie prądu, bo tańsze wentylatory mają niższą sprawność a i obroty będą musiały być wyższe.

Myślałem o małym rekuperatorze na poziomie 120-150 m3.
W sumie powyżej pewnego kosztu zakupu cała zabawa przestaje mieć sens bo bardziej zaczyna się opłacać tradycyjna wentylacja grawitacyjna nawet przy obecnych cenach gazu.

Oczywiście będę wdzięczny za wskazanie konkretnych modeli małych rekuperatorów.
Z góry dziękuje.

[Kaizen]

Tylko wywiew - mam podcięte drzwi więc powinno wystarczyć.

To skąd rekuperator weźmie przeciwny strumień? Tyle m3 co wywiewasz potrzebujesz nawiewać (musi przejść przez rekuperator).

O opłacalności masz w sygnaturce.

[asbe]

Też szukam alternatywy dla dużej jednostki wentylacyjnej, bo ich ceny sa moim zdaniem zbyt duże. Przy małym domku (do 80 m.kw.) zastanawiam się, czy nie sprawdzi się coś takiego:
https://blauberg24.pl/pl/p/PROMOCJA-...BoCmOAQAvD_BwE

Może zamontować to w każdym pomieszczeniu, a jest ich raptem 5 (2 sypialnie, łazienka salon z kuchnią i kotłownia).
w najgorszym wypadku kupię 3 takie podwójne zestawy. Pytanie tylko, czy poziom hałasu będzie do wytrzymania w sypialniach,
W obecnym domu mam Zehnedra, który obecnie z montażem kosztuje majątek, a do takiego domku to już chyba przerost formy nad treścią, zwłaszcza, że ponad pół roku i tak mam pootwierane okna w każdym pomieszczeniu i rekuperator bez sensu wtedy chodzi.

mam tylko obawy, czy na elewacji nie będzie choinki, bo na każdej ścianie będzie to widoczne - a może da sie pomalować

Co o tym myślicie? Czy ktoś wie, jak to się sprawdza i czy ma to sens?

[Kaizen]

Też szukam alternatywy dla dużej jednostki wentylacyjnej, bo ich ceny sa moim zdaniem zbyt duże. Przy małym domku (do 80 m.kw.) zastanawiam się, czy nie sprawdzi się coś takiego:
https://blauberg24.pl/pl/p/PROMOCJA-...BoCmOAQAvD_BwE

Może zamontować to w każdym pomieszczeniu, a jest ich raptem 5 (2 sypialnie, łazienka salon z kuchnią i kotłownia).

Jakaś ściema tu musi być. W tej cenie trudno kupić dwa wentylatory EC. I wentylator przy 50m3/h nie może brać 4,3W. Pytanie, co tam w ogóle jest prawdą i jak wygląda wykres sprawności (bo i te do92% jest wątpliwe).

Pamiętaj też, że jak taki wentylator akurat ma fazę wyciągania powietrza, to do domu wpada wszelkimi nieszczelnościami zimne powietrze bez żadnego odzysku a jak nawiewa, to ciepłe nieszczelnościami ucieka. Więc realna sprawność będzie znacznie niższa, niż teoretyczna samego urządzenia.
Warto też zauważyć, że wyklucza kominek a w kotłowni i tak musisz mieć wentylację grawitacyjną i szczelne drzwi do niej.

https://forum.muratordom.pl/showthre...=1#post7971440

[asbe]

Z tą sprawnością i oszczędnościami przy nieszczelnościach to chyba zawsze jest problem. Ja nie przewiduję nieszczelności w nowym budynku, a jest na tyle mały, że i potencjalne oszczędności przy mega drogiej centrali wentylacyjnej są watpliwe. Po prostu zje je z nawiązką. Mi chodzi o coś pośredniego, co ma uzuasadnienie cenowe przy zachowaniu odpwoiednich warunków wentlowania pomieszczeń. Nie widze żadnego sensu pakowania ponad 20 tys. za centralę. Ile lat ma się zwracać takie zainwestowanie.
A ten punktowy rekuperatorek ma cenę odpowednią do swoje funkcji i dodatkowo nie jest produkcja jakiejś firmy "krzak".
Kotłownia u mnie to piec elektryczny, więc nic tu nie jest potrzebne
Kominek przy cantrali tez może zakłócac wentylację, nie gorzej będzie w przy tym ustojstwie, zwłaszcza, że używam go okazjonalnie, dla frajdy.

cały czas nie widze większego ekonomicznego sensu dla zakupu drogiej centrali typu Zehnder, czy Tessla. Ot, droga zabawka.

[Kaizen]

Z tą sprawnością i oszczędnościami przy nieszczelnościach to chyba zawsze jest problem. Ja nie przewiduję nieszczelności w nowym budynku, a jest na tyle mały, że i potencjalne oszczędności przy mega drogiej centrali wentylacyjnej są watpliwe.

Jak te wątpliwości policzyłeś?
Te ścienne z linku są bez sensu. Jak już, to szukaj takich, co jednocześnie nawiewają i wywiewają - np. Vl-100U-E.

A ten punktowy rekuperatorek ma cenę odpowednią do swoje funkcji i dodatkowo nie jest produkcja jakiejś firmy "krzak".

Żaden który na zmianę nawiewa i wywiewa nie ma sensu. Żaden dom nie jest szczalny (dla pasywnych wymóg n50 to 0,5 - czyli pół kubatury wymieniają na godzinę przy różnicy ciśnień 50Pa).

Kominek przy cantrali tez może zakłócac wentylację, nie gorzej będzie w przy tym ustojstwie,

Wpływ na wentylację to drobiazg (ale oczywiście jest). Jednak przy centrali masz wentylację zrównoważoną i nie ma problemu z kominkiem. Przy takim rekuperatorze, co pracuje cyklicznie jak akurat wywiewa to zaciągnie Ci do pomieszczenia dym. Teoretycznie przy szczelnym kominku z doprowadzeniem powietrza z zewnątrz można go zastosować (ale w praktyce nie ma szczelnych). Tylko nawet przy doprowadzeniu z zewnątrz i idealnie szczelnym kominku robi się problem, jak uchylisz drzwiczki kominka gdy reku akurat wyciąga powietrze.

Naprawdę nie znalazłeś centrali tańszych, niż 20K zł? Ależ te ceny szaleją.

Czy może coś słabo szukałeś?
https://peflex.cennik24.pl/reqnet/re...i-302-erv-8994
https://allegro.pl/oferta/rekuperato...ia-12737815805

[asbe]

Nie szukałam specjalnie.
Mam dotychczas Zehndera, a innych nie znam.
Na pewno muszę zwrócic uwagę na to, żeby był bardzo cichy, bo będzie montowany w przestrzeni mieszkalnej.
Zastanawiam się, jak cała reszta (montaż, kanały wentylacyjne i cały osprzęt) wpłyną na ostateczna cenę,
Masz rację, faktycznie, będe musiała jeszcze pomyśleć i dzięki za konstruktywne informacje.

PS. nie znasz kogoś z naszej okolicy (bo chyba jesteśmy sąsiadami ), kto takie reku by zamontował? Sama nie dam rady

[Kaizen]

Masz rację, faktycznie, będe musiała jeszcze pomyśleć i dzięki za konstruktywne informacje.

Klikałaś w link z #6?
Jeszcze rozwinę wadę, że tymi samymi kanałami płynie powietrze raz w jedną, raz w drugą stronę. Co w takiej sytuacji daje filtr, skoro co wyłapie to po zmianie kierunku wraca tam, skąd przyszło? Jak wyglądają filtry wywiewu masz tutaj. To tak, jakbyś worek z odkurzacza wydmuchiwała w drugą stronę.

[asbe]

Klikałaś w link z #6?
Jeszcze rozwinę wadę, że tymi samymi kanałami płynie powietrze raz w jedną, raz w drugą stronę. Co w takiej sytuacji daje filtr, skoro co wyłapie to po zmianie kierunku wraca tam, skąd przyszło? Jak wyglądają filtry wywiewu masz tutaj. To tak, jakbyś worek z odkurzacza wydmuchiwała w drugą stronę.

Nie, no z tym chyba sobie poradzili - widac na rysunku, są dwa filtry, jedne wylotowy, drugi wlotowy, a powietrze nie płynie tą sama drogą. Nie wierze, żeby taki szkolny błąd zrobili

[Kaizen]

Nie, no z tym chyba sobie poradzili - widac na rysunku, są dwa filtry, jedne wylotowy, drugi wlotowy, a powietrze nie płynie tą sama drogą. Nie wierze, żeby taki szkolny błąd zrobili

No jak nie płynie tą samą drogą? Nie ma innej.



Co z tego, że są dwa filtry - jak zanieczyszczenia odkładają się na zewnętrznej stronie każdego z nich i raz je przyciąga do filtra, raz z niego wydmuchuje? Więc co filtr wewnętrzny wyłapie w czasie wywiewania, to strumień powietrza z niego zdmuchnie w czasie nawiewania. Powietrze nie ma innej drogi z wymiennika do wnętrza pomieszczenia niż przez filtr "wywiewu" (chociaż tu nazwa bardzo umowna, bo płynie przez niego i powietrze nawiewane, i wywiewane).