dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5
  1. #1
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    obivan

    Zarejestrowany
    May 2015
    Skąd
    olsztyn
    Kod pocztowy
    10-900
    Posty
    6

    Domyślnie Wady istotne oraz nieistotne

    Witam. To jest mój drugi temat na tym forum ale można powiedzieć, że połączony z poprzednim.
    A więc, miałem sprawę w sądzie dotyczącą nie wykonanie prac zgodnie z projektem budowlanym. Chodziło o
    docieplenie stropu między kondygnacjami. W umowie miałem tylko i wyłacznie ułożyć wełnę między belkami drewnianymi, stropowymi a klient miał zrobić sobie
    sam poddasze i zrobić je użytkowe, docieplić i ogrzać. Koleś mi zarzucił, ze miałem docieplić strop między kondygnacjami (najwidoczniej zrezygnował z tego poddasza...) Dodam jeszcze, że w sądzie zeznał, że miał początkowo plany co do zagospodarowania poddasza...

    Ogólnie rzecz biorąc na trzy pytanie do biegłego dwie są przechylne w moim kierunku. Nie będę tutaj znów się rozpisywał. Jedno jednak z pytań nie jest przechylne w
    moim kierunku a mianowicie:

    " czy wełna ułożona przez pozwanego została ułożona prawidłowo"

    Powód załaczył w aktach sprawy kilka fotek (4) gdzie widać, że wełna jest krzywo przycięta, nierówne warstwy. Oczywiście temu zaprzeczyłem żebym tak wełnę położył, ponieważ powód dogladał postępy prac. Nie miał uwag, prace odebrał oraz rozliczył. Podczas odbioru sprawdzał wyrywkowo wełnę, podczas wykonywania prac widział każdą z warstw przed przykryciem nastepnej. Biegły napisał, że wełna w stropie między kondygnacjami docieplonymi mogła spełnia formę akustyczną. Ogólnie rzecz biorąc udowodniliśmy, że:

    - nie była to budowa
    - brak projektu w aktach sprawy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    - prace odebrano oraz rozliczono
    - była to umowa o dzieło, umowa cywilna

    Teraz do Was pytanie, jak udowodnić, że wełna była ułożona przeze mnie prawidłowo? Moje argumenty są takie:
    - firma która dokonała "naprawy" stropu poprzez zdjęcie wełny, położenie paroizolacji użyła tej samej wełny rozprężnej. Powód nie przedstawił dowodu w postaci paragonu, że poniósł dodatkowe koszty w postaci zakupu nowej wełny. W takim razie nadawała się do ponownego uzytku (?????)
    - prace odebrano oraz rozliczono, powód nie miał uwag co do prac
    - w takim razie jeżeli nawet były jakieś "wady" to możemy uznać, że były nieistone???? skoro wełna użyta ta sama??
    - ostatnie, jeżeli nawet teoretycznie poddasze byłoby użytkowe i powód miał by uwagi podczas użytkowania poddasza co do akustyki to przecież można powiedzieć, że odpowiadałbym za to w ramach GWARANCJI?? (!!!)

    Dzieki!!!

  2. #2
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    jeśli po was weszła jakakolwiek inna ekipa, to facet traci gwarancję. Nie wiadomo co sknocili i uszkodzili następcy.

  3. #3
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    obivan

    Zarejestrowany
    May 2015
    Skąd
    olsztyn
    Kod pocztowy
    10-900
    Posty
    6

    Domyślnie

    Tylko zanim doszło do pozwu przeciwko mnie to powód wezwał mnie do "naprawy" stropu: brak paraizolacji oraz "ubytki wełny" czego skutkiem miałobyć zawilgocenie płyt GK. Jak mu odpisałem z prawnikiem, że nie w mojej kwestii było docieplenie stropu to zlecił "naprawe" innej firmie.
    Tutaj zapomniałem napisałem, że również powód nie załączył w aktach sprawy żadnych dowodów na to, że doszło do zawilgocenie stropu. Nie doszło do degradacji GK, nie poniósł z tego powodu żadnych kosztów. Więc jego słowa nie poparte żadnymi dowodami są gołosłowne i nieprawdziwe,

  4. #4
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM
    Elfir

    Zarejestrowany
    Dec 2007
    Skąd
    Kórnik
    Posty
    50.149
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    54

    Domyślnie

    no skoro nie ma dowodów że ciebie o to prosi i coś mu zawilgło, to w czym problem?

  5. #5
    OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
    Bertha

    Zarejestrowany
    Nov 2015
    Skąd
    Dolny Śląsk
    Kod pocztowy
    58-000
    Posty
    6.279

    Domyślnie

    Na przyszłośc wiesz ,po co jest fotoaparat w komórce. Szczytem przebiegłości jest podczas odbioru zrobić fotkę klientowi trzymającemu protokół na tle ocieplonego stropu . Robiłem podobne kombinacje, gdy było zbyt późno na kserowanie protokołu pisanego bez kalki. Było to w 2005 roku, aparat Canon (idioten camera) noszony przy pasku zawsze, telefony wówczas nie wykonywały fotek.

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony