Bardzo cenna uwaga z podlicznikiem!
Dodam jeszcze, ze, ponieważ nie miałem nigdy styczności z PC zostawiam, przynajmniej na pierwszy sezon grzewczy zostawić swój kocioł węglowy. Instalator sam zaoferował, ze może podać mi namiar na ludzi w okolicy(a jest ich sporo) którym montował pompy, tak abym mógł popytać. Okazuje się, ze kilku ludziom z mojej wioski np. montował
O ww. dokument poproszę na pewno bo we wtorek maja przyjechać oglądnął kotłownie.
Cały czas zastanawiam się jeszcze czy mam dobrze policzone OZC…. Z tym moim domem jest taka sytuacja, ze kocioł który jest obecnie zamontowany jest przewymiarowany to raz (uparty teść chciał mieć zapas mocy….) a dwa to od samego początku był raz, ze złe ustawiony a dwa okazało się, ze rozszczelniony! Pierwszy rok spalił 5 ton ale na wiadro węgla wyciągałem wiadro spiekow, popiołu i niedopalonego węgla. Z biegiem lat spalał co raz to więcej i bardziej niedopalał. Ustawień kotła i godzin spędzonych w kotłowni nie zliczę na pewno. W końcu wynająłem fachowców którzy przyszli i stwierdzili:
1. Złe ustawienia pieca
2. Zapchane nadmuchy
3. Rozszczelniona retorta
4. O 100% przekroczony ciąg kominowy.
Teraz węgiel spała się na popiołek ale wciąż mam za duży ciąg kominowy. Mam 25 a podobno powinien mieć max. 13.
Dochodzę powoli do wniosku, ze przed inwestycja związana z PC warto zrobić konkretny bilans OZC bo mój przypadek jest dość skomplikowany. Nie wiem tylko czy ktoś mi to wyliczy bez dokładnie oszacowanej ilości spalanego węgla.